ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

Kupiłem ebooka, ale jeszcze zanim zacząłem czytać dojrzałem wersję papierową i uległem jej urokowi 🙂

Wspaniała opowieść o miłości i "zwyczajnym" życiu - na stronie wydawnictwa można zapoznać się z fragmentem:
https://piw.pl/proza/263-o-uplywajacym-zyciu-opowiesc-w-szesciu-rozdzialach-9788366272156.html

Mnie oczarowała.

Jako ciekawostkę (i zachętę) dodam, że "Opowieść w sześciu rozdziałach" składa się z tychże czterech ;-)

@nomadbynature - akurat rozdział, który mi się z Tobą skojarzył (Chiny, podróże) okazał się najsłabszy 😜

@ksiazki

image/png

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@kukrak - tego typu "kwiatki" spowodowały, że w miarę możliwości bojkotuję ten serwis.
@ksiazki

sunrise,
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

@kukrak @nomadbynature @ksiazki Po prostu fonetycznie 😄

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

Nie tak dawno przeczytałem "Boską Komedię", więc nie mogłem sobie odmówić obejrzenia - szkoda, że tylko Raj ;-)
https://www.tak.torun.pl/co-robimy/wydarzenia-2024/salvador-dali-w-krzywej-wiezy-w-toruniu/



@ksiazki

image/png

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

Błagam - wydawało mi się, że członek społeczności lubimyczytać mógłby WZIĄĆ sobie do serca zasady ortografii nieco poważniej...

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

"Chachary opowiadają marignalizowaną i przemilczaną historię regionu. Bez większego teoretyzowania, ale i ze szczyptą refleksji. Śląsk był zawsze był wykorzystywany, jeśli nie przez lokalnych arystokratów, to przez Polskę, czy Niemcy. Autor przygląda się historii regionu od samego początku, aż po czasy współczesne. Wydobywa to, co pozostaje w cieniu historii, niemniej pozostaje konkretne, dające się udowodnić, dzięki statystykom i wydarzeniom, w tym mikrohistoriom.

“Chachar” to wedle słownika łobuz, nicpoń, włóczęga, czy nędzarz. Nic przyjemnego, ale może jest dobrym symbolem tego, co nie pasuje do oficjalnej, dominującej narracji? Zalega oddaje głos biedującym chłopom, wykorzystywanym robotnicom, przepracowanym górnikom, czy buntującym się pracowniczkom. Opisuje przemiany, kierat ciężkiej pracy oraz strajki i walki o niezależność i sprawiedliwość społeczną."(opis)

" Chachar to ktoś z dołów społecznych. Ktoś, kto nie mieści się w ustalonych normach. Ktoś, kto je przekracza. Słowem, ktoś podejrzany. Czy ludowa historia Górnego Śląska może opowiadać o kimś innym, niż on? Kto będzie bohaterem opowieści, która wychodzi poza grzeczne, ugładzone i krzepiące obrazki? Ino chachar. Motłoch, plebs, tłuszcza, dziady... Wsioki i robole. A naprzeciw byli ci panowie, po których zostały piękne pałace, albo chociaż ich ruiny." (fragment książki)
(Darek Zalega, Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska, 2024)

https://culture.pl/pl/artykul/darek-zalega-chachar-czyli-cham-wywiad

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

"Chachary opowiadają marignalizowaną i przemilczaną historię regionu. Bez większego teoretyzowania, ale i ze szczyptą refleksji. Śląsk był zawsze był wykorzystywany, jeśli nie przez lokalnych arystokratów, to przez Polskę, czy Niemcy. Autor przygląda się historii regionu od samego początku, aż po czasy współczesne. Wydobywa to, co pozostaje w cieniu historii, niemniej pozostaje konkretne, dające się udowodnić, dzięki statystykom i wydarzeniom, w tym mikrohistoriom.

“Chachar” to wedle słownika łobuz, nicpoń, włóczęga, czy nędzarz. Nic przyjemnego, ale może jest dobrym symbolem tego, co nie pasuje do oficjalnej, dominującej narracji? Zalega oddaje głos biedującym chłopom, wykorzystywanym robotnicom, przepracowanym górnikom, czy buntującym się pracowniczkom. Opisuje przemiany, kierat ciężkiej pracy oraz strajki i walki o niezależność i sprawiedliwość społeczną."(opis)

" Chachar to ktoś z dołów społecznych. Ktoś, kto nie mieści się w ustalonych normach. Ktoś, kto je przekracza. Słowem, ktoś podejrzany. Czy ludowa historia Górnego Śląska może opowiadać o kimś innym, niż on? Kto będzie bohaterem opowieści, która wychodzi poza grzeczne, ugładzone i krzepiące obrazki? Ino chachar. Motłoch, plebs, tłuszcza, dziady... Wsioki i robole. A naprzeciw byli ci panowie, po których zostały piękne pałace, albo chociaż ich ruiny." (fragment książki)
(Darek Zalega, Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska, 2024)

https://culture.pl/pl/artykul/darek-zalega-chachar-czyli-cham-wywiad

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

"Chachary opowiadają marignalizowaną i przemilczaną historię regionu. Bez większego teoretyzowania, ale i ze szczyptą refleksji. Śląsk był zawsze był wykorzystywany, jeśli nie przez lokalnych arystokratów, to przez Polskę, czy Niemcy. Autor przygląda się historii regionu od samego początku, aż po czasy współczesne. Wydobywa to, co pozostaje w cieniu historii, niemniej pozostaje konkretne, dające się udowodnić, dzięki statystykom i wydarzeniom, w tym mikrohistoriom.

“Chachar” to wedle słownika łobuz, nicpoń, włóczęga, czy nędzarz. Nic przyjemnego, ale może jest dobrym symbolem tego, co nie pasuje do oficjalnej, dominującej narracji? Zalega oddaje głos biedującym chłopom, wykorzystywanym robotnicom, przepracowanym górnikom, czy buntującym się pracowniczkom. Opisuje przemiany, kierat ciężkiej pracy oraz strajki i walki o niezależność i sprawiedliwość społeczną."(opis)

" Chachar to ktoś z dołów społecznych. Ktoś, kto nie mieści się w ustalonych normach. Ktoś, kto je przekracza. Słowem, ktoś podejrzany. Czy ludowa historia Górnego Śląska może opowiadać o kimś innym, niż on? Kto będzie bohaterem opowieści, która wychodzi poza grzeczne, ugładzone i krzepiące obrazki? Ino chachar. Motłoch, plebs, tłuszcza, dziady... Wsioki i robole. A naprzeciw byli ci panowie, po których zostały piękne pałace, albo chociaż ich ruiny." (fragment książki)
(Darek Zalega, Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska, 2024)

https://culture.pl/pl/artykul/darek-zalega-chachar-czyli-cham-wywiad

@ksiazki

matsafi,
@matsafi@mas.to avatar

Słyszałem o tej książce już w liceum, ale dopiero po 20 latach zebrałem się w sobie, żeby ją przeczytać.

„My, dzieci z dworca Zoo” to wstrząsająca opowieść o życiu młodych narkomanów na berlińskim dworcu Zoo w latach 70.

Książka jest niezwykle sugestywna i realistyczna. Autorzy bezlitośnie ukazują świat narkotyków, prostytucji i beznadziei, w jakim żyli młodzi ludzie na dworcu Zoo.

https://www.goodreads.com/book/show/20757746

@ksiazki @bookstodon

antygon,
@antygon@pol.social avatar

@matsafi @ksiazki @bookstodon

Jako dodatek możesz sobie posłuchać kilku odcinków Behind the bastards.
Najpierw o Guru Parentingowych w Niemczech: https://pca.st/episode/f3628d14-08ec-4001-8eb3-df5c886e33a4

A potem o gościu odpowiedzialnym za systemową pedofilie w niemczech: https://pca.st/episode/bcb094dd-fab4-4c8d-98ca-93700a3628fd

Ale ostrzegam. To jest tag grube, że trzeba potem rozchodzić :/

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

@matsafi
Czytałem w liceum, więc będzie ponad 20 lat temu, dobra książka, również polecam
@ksiazki @bookstodon

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

📚📚📚

„Duchy Bałtyku” – Paul Scraton w rozmowie z Bartoszem Pankiem

🌐 https://vhsky.cz/watch?v=fSt5rOf56Ns

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

Jeszcze przede mną.

Krzysztof Pomian, „Muzeum. Historia światowa”, tom 1, „Od skarbca do muzeum”, przeł. Tomasz Stróżyński, Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, Fundacja Terytoria Książki, Gdańsk 2023.

https://kulturaliberalna.pl/2024/05/21/pawel-majewski-recenzja-muzeum-historia-swiatowa-krzysztof-pomian/


Wiecej rekomendacji książkowych umieszczam jak poniżej 😊
https://bin.pol.social/m/lieratura


@ksiazki

skolima, angielski
@skolima@hachyderm.io avatar

Damn is a terrific writer. I've re-read his "Goliath" story from The Comics volume and I got teary eyes again. @ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

"I gdy skupiam się wystarczająco mocno, kiedy staję się wystarczająco nieruchoma i cicha, ze świetlistej, pulsującej materii powoli wyłania się nowy kształt; oto Lea biegnie przez niebo – żywa, szybka jak strzała i po psiemu szczęśliwa. I biegnie na południe, gdzie malutka gwiazda, ukryta wśród innych, ale wyjątkowa, otoczona zielonkawą aurą, na przemian pojawia się i znika."
(Julia Fiedorczuk, Dzień Oriona, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023)

https://culture.pl/pl/dzielo/julia-fiedorczuk-dom-oriona

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
kasika,
@kasika@101010.pl avatar

W końcu jest! Nagrałam wczoraj odcinek o takiej jednej książce z panną Marple w roli głównej ;D ale się cieszę, wyjątkowo miło i lekko mi się mówiło. @ksiazki

https://open.spotify.com/episode/25x9LVVRUMSfp3XHJBqnh8?si=cyN0m33vTgWDu4Rw4zLFcQ

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@wariat ufff dobrze, bo zabrzmiałeś jak 80-latek :DDD

wariat,
!deleted173 avatar

@kasika
Trochę taki był plan. ;-)

Lukem_pl,
@Lukem_pl@pol.social avatar

O matko sałatko. Przeczytałem jakieś 30 stron, nie przeczytałem jeszcze ani słowa o głównej bohaterce ani fotografii, a już wdepnąłem w wielopokoleniowy festiwal nieszczęścia i mezaliansów.

Chyba szybko to przeczytam.

@ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@Lukem_pl - fascynująca fotografka. Książkę mam, ale jeszcze nie przeczytałem. Był też fajny film inspirowany jej życiem. "Fur" czy jakoś tak się nazywał.
@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dobrze się zaczyna. @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@SceNtriC - zabawa w robienie ebooków na prywatny użytek nauczyła mnie jednego - nie sądzić książek po okładkach :D

Z jakiegoś powodu nie zawsze udaje się złożyć książkę tak, żeby na różnych czytnikach okładka układała się prawidłowo. Myślę, że to kwestia różnych proporcji ekranów i braku jakiegoś sensownego rozwiązania w standardach.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mason @ksiazki wiem, że nie ocenia się książki po okładce, spokojnie. Zwłaszcza, że treść okazuje się całkiem przyjemna.

Natomiast to pierwszy e-book, w którym okładka tak się rozjechała i to mimo, że na pulpicie jest w porządku.

swordziak,
@swordziak@pol.social avatar
smigol,
@smigol@rigcz.club avatar

@74 @mkljczk oznaczył też iMagazine, Neutratywy i listę o książkach.

74,
@74@101010.pl avatar

@smigol @mkljczk i o pszczelarstwie. I co najmniej jedno konto, które odezwało się tylko jednego dnia, a potem nic.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • rowery
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny