ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Wyjdę na jakiegoś dewotę lub hejtera p. Jadowskiej, ale... to nie dla mnie, choć nie jest tak źle, jak myślałem przed lekturą. Za mało akcji i zdolności Dory, które są dużymi atutami tej powieści, a za dużo nurtu romantasy, czego się jednak nie spodziewałem i nie chciałem. Jednak wychodzi na to, że tej autorki uwielbiam tylko "Cuda Wianki".

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/zlodziej-dusz/opinia/86531909

@ksiazki

smootnyclown,
@smootnyclown@pol.social avatar

@SceNtriC @ksiazki ja mam w ogóle problem z polskimi autorami i autorkami. Kiedyś mi jedna kobieta bardzo zachwalała i polegała Kossakowską, a ja mialem opory. W końcu po latach sięgnąłem po Grillbar Galaktyka i guess what? Miałem racje, straszny szajs

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@smootnyclown Nie czytałem "Grillabaru...", ale jestem fanem serii o aniołach tej autorki. Epicka opowieść i to bez cienia przesady. Czy dobra... No cóż, według mnie tak, ale może to być kwestia tematyki, która mi bardzo leżała. @ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Właśnie oglądam streszczenie "Rodziny Monet" na YT.

Jezu, dobrze, że tego nie kupiłem, a chciałem, bo tyle osób o tym mówiło.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mason @ksiazki Albo "Rodzina Manetka" o zapalonych cyklistach.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@74 @ksiazki Zaraz po "Rodzinie Czeków".

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeśli jednocześnie chcę się dowiadywać, co dalej, ale nie chcę tego przyspieszać, opowieść traktuje o książkach, jest satyro-kryminało-reportażo-horrorem, wyśmiewa cancel culture, a dodatkowo zawiera mnogość interpretacji z końcówką włącznie, to to musi być 10/10. Jestem zachwycony, choć wiem, że nie każdemu podpasuje.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/yellowface/opinia/86073125

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@8petros Heh, o tym nie pomyślałem :D @ksiazki

8petros,

@SceNtriC Niektórzy z was nie mają robaczywego mózgu i to widać.

podryban,
@podryban@wspanialy.eu avatar

Przez wpisy @Olcia95 zmotywowałem się wreszcie i zapisałem do biblioteki w pobliskim miasteczku. Jakie to cudowne uczucie! ♥️

Najlepsze jest to, że chłopcom ogromnie spodobała się wizyta w bibliotece, chcą, żeby im także założyć konta, żeby mogli brać sami dla siebie książki! Bardzo pomogło, że biblioteka ma specjalny kącik dla dzieci, z zabawkami i rybkami w akwarium, a jedna z bibliotekarek oprowadzała chłopców, wszystko im pokazując. ^^

@ksiazki

Raskolnikow,
@Raskolnikow@101010.pl avatar

@74 Każdy sposób jest dobry na zwiększenie czytelnictwa:) @Lilim @podryban @Olcia95 @ksiazki

podryban,
@podryban@wspanialy.eu avatar

@Olcia95 @ksiazki jestem Ci winy podziękowania!

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeśli ktoś chce przeczytać w pigułce o podstawowych założeniach mitologii słowiańskiej, to mam wrażenie, że jest to odpowiednia pozycja, a nawet bardzo przystępna. Jako fantasy jest to po prostu niezłe. Dalszych części nie zamierzam eksplorować.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/dary-bogow/opinia/83229680

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@wariat Ja to kupiłem chyba za 19 zł...

Co do tradycji, to wiadomo - śmigus-dyngus, topienie Marzanny, dożynki itd. pochodzą właśnie z rodzimowierstwa. To akurat jest wytłumaczone w tej książce i to jedna z jej zalet.

Z tej okazji mój ulubiony mem dotyczący tradycji wywodzących się ze słowiańszczyzny.

@radmen @saddie

wariat,
!deleted173 avatar

@SceNtriC
Jajko na wielkanoc i kolędowanie zimą też…

@radmen @saddie

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeśli szukacie klasycznego fantasy napisanego w nowoczesnym stylu, to naprawdę polecam Wam tę książkę, która jest wstępem do trylogii. Dla mnie rewelacja. Nie jest idealna literacko i z tego powodu trochę obniżyłem ocenę, ale to jest tak dobre i nieskomplikowane fantasy, że mimo iż to cegła, to ani razu się nie zmęczyłem w tej historii. Wszystko jest tutaj zbilansowane i po prostu... klasyczne. Polecam gorąco fanom starej fantastyki.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/cien-utraconego-swiata/opinia/83135377

@ksiazki

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki zobaczymy. Dla mnie ostatnimi czasy "Malowany człowiek" i cała seria to było coś genialnego

https://lubimyczytac.pl/cykl/1594/cykl-demoniczny

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Zenek73 Słyszałem różne opinie o tej książce (głównie pozytywne), więc pewnie spróbuję. Choć gdy kiedyś czytałem opis, to mnie nie porwał i w dodatku to kolejna gruba saga, wymagająca sporo czasu. @ksiazki

podryban,
@podryban@wspanialy.eu avatar

Mój najlepszy przyjaciel źle wspomina doświadczenie związane z wydaniem swojej książki. Jednak ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu, że napisał świetną książkę i udało mu się ją wydać! Co więcej, pomimo tego, że miałem dość spory wkład podczas jej powstawania, to nadal nie mam dość tej historii.

Bez cienia wazeliny, ignorując, że autorem jest mój przyjaciel... To naprawdę fajna historia, świetnie napisana i słucha się jej rewelacyjnie!

Tym bardziej ją polecam, że obecnie można ją dostać za grosze.

@ksiazki

autorchojnacki,
@autorchojnacki@mastodon.online avatar

@podryban @ksiazki

Wszędzie wazelina!

emill1984,
!deleted130 avatar

@autorchojnacki oooooo! :D dzien dobry :D

@podryban @ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

Moja mała recenzja książki, którą chyba czytał też ktoś z nas, tylko nie pamiętam kto, bo wspominałem z tym kimś, ze czytaliśmy, 8 chyba mu się nie spodobało... Jak wiesz, że to Ty to weź daj znać bo ja nie pamiętam i nie mogę znaleźć tej wymiany zdań...

"Wszyscy tak jeżdżą" – czyli jak Polska na czterech kółkach jedzie prosto do piekła...

Ach, Polska. Kraj orłów, bocianów i... drogowych psychopatów. Bartosz Józefiak w swojej książce „Wszyscy tak jeżdżą” bierze na warsztat temat tak banalny, że aż święty: nasze codzienne, urocze cwaniactwo na drogach. I robi to z chirurgiczną precyzją – rozcina ten wrzód i pokazuje, co się tam kisi.

Autor nie bawi się w eufemizmy. Tu nie ma miejsca na „niefortunne zdarzenie drogowe” – tu są ciała, rozbite czaszki i ludzie, którzy giną, bo ktoś musiał wyprzedzić na trzeciego, bo spieszył się na siłkę. Józefiak pokazuje to, co wszyscy widzimy na co dzień, ale udajemy, że nie widzimy, bo przecież „ja jeżdżę dobrze – to inni są idiotami”.

Książka nie zostawia suchej nitki na systemie – policja śpi, sądy się śmieją, a kursy prawa jazdy to często kabaret. Każdy zna kogoś, kto zdał "za flaszkę". I co z tego? „Wszyscy tak jeżdżą”. I właśnie ten tytuł to majstersztyk – ironiczny, gorzki, prawdziwy jak wkurw po staniu godzinę w korku, bo ktoś znowu "nie ogarnął".

Józefiak wali prosto między oczy – bez wazeliny, bez uładzenia. I dobrze. Może wreszcie ktoś przestanie traktować drogę jak tor wyścigowy i zrozumie, że 60 w mieście to nie akt oporu wobec systemu, tylko minimum przyzwoitości.

Jeśli szukasz przyjemnej książeczki na wieczór – odłóż to. Jeśli chcesz przeczytać reportaż, który robi ci w mózgu remont generalny – wchodź. Tylko przygotuj się na to, że na koniec spojrzysz w lustro i zapytasz sam siebie: „A ja? Naprawdę jeżdżę lepiej?”

@ksiazki

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@ekeshkekesh @Raskolnikow @polamatysiak @Mateusz @qcoolka @ksiazki
ja w drodze do pracy idę przez kilkaset metrów jedna z najbardziej ruchliwych ulic Gdańska. Na której nocami są (były?) organizowane nielegalne wyścigi. A i za dnia wyścigi są od świateł do świateł. Widzi że zaraz będzie czerwone ale ciśnie żeby pierwszy dojechać do świateł. Czasami myślę jak by taki zjechał na chodnik to nawet bym nie zdążył się wystraszyć. W miastach jestem zdecydowanie za komunikacją miejską. Ale ograniczenia typu nie starsze niż czy wyższe opłaty to tylko pgłębi nierównosci. Za biedny żeby mieć samochód w mieście. A na drogi i tak wszyscy będziemy się składali żeby Ci których stać mogli jeździć (szybciej) bez korkow. Ja tam jestem fanem transportu szynowego ale jak by drogami jeździły głównie autobusy to chętniej bym i z autobusu korzystał.

Mateusz,
@Mateusz@101010.pl avatar

@Zenek73 bo utopijnie trzeba sprawić aby zbiórkom był atrakcyjny, ale nie przez odrywanie właścicielom samochodów

@ekeshkekesh @Raskolnikow @polamatysiak @qcoolka @ksiazki

Mateusz,
@Mateusz@101010.pl avatar

Zacząłem mikrodawkowanie "światłoczułości" jest tej w książce coś takiego, że otwieram ją przy przerwie na kawę, a kawy nie ubywa
@ksiazki

smootnyclown,
@smootnyclown@pol.social avatar

@wariat @Mateusz @zakurzona @ksiazki ale co miliony zarobił, to jego

rdarmila,
@rdarmila@101010.pl avatar

@smootnyclown @wariat @Mateusz @zakurzona @ksiazki Czytałem tylko jedną jego książkę i powiem, że po niej zrozumiałem, dlaczego jest popularny. Bardzo sprawny rzemieślnik.

xiegozbior,
@xiegozbior@pol.social avatar

Garrett M. Graff - UFO

Niektóre książki wybieram tylko na podstawie okładki. Tak właśnie było z “UFO” Garretta Graffa. Ufologia? Potencjalnie ciekawy temat. Czy przez 700 stron autor zdołał go sensownie przedstawić?

Oryginalny wpis:
https://xiegozbior.pl/zajawki/2025/03/10/zajawka-ufo.html

@ksiazki

Pełny wpis w wątku poniżej ⬇️

xiegozbior,
@xiegozbior@pol.social avatar

Dajcie znać, czy ta forma publikacji wpisów na jest w porządku! A jeżeli nie - to w jaki sposób mogę to poprawić! 🛠️

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@xiegozbior Jest w porządku, choć zdziwiłem się, że nie masz wyższego limitu znaków w poście (nie pamiętałem, ile ma pol.social). Bardzo fajnie zaopiniowana książka :)

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

, czy ktoś zna Niezwykle perypetie odkryć i wynalazków? Znalazłam u koleżanki i brzmi bosko, ale zastanawiam się, czy jakichś głupot się stamtąd nie nauczę 😅

@ksiazki @ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@Olcia95 @ksiazki @ksiazki no właśnie aż tak to mi się nie chce, wiem na tyle mało, że co do każdej informacji byłaby niepewność xD

deaduser,
@deaduser@101010.pl avatar

@kasika Raczej nie, wszystko co tam znajdziesz, było zgodne z ówczesnym stanem wiedzy, tylko podane w trochę zbeletryzowanej formie 🙂
Kilkukrotnie tą książkę wznawiano, z resztą
Miałem nowsze wydanie

@ksiazki @ksiazki

msztolcman,
@msztolcman@101010.pl avatar

No i klops. Dopiero kończę Diunę, jeszcze kilka książek czeka w kolejce, a tu promocja na ebookpoint :(
No nic, wpadł Skyward 1-4, Ziemiomorze 1-6 i Gra Endera - film mi się podobał, liczę że i książka będzie dobra, wtedy cały cykl pociągnę... Później przestałem przeglądać co tam jeszcze leży, bo się boję...

@ksiazki

msztolcman,
@msztolcman@101010.pl avatar

@Mateusz @ksiazki Ja zawsze miałem poczucie że sen zabiera zbyt dużo czasu w którym można by tyle ciekawszych rzeczy zrobić... dalej tak mam, ale pewne sprawy życiowe sprawiły, że śpię średnio 8-10h/dobę w ostatnich miesiącach. A swego czasu spałem po max 4-5h/dobę, a często nawet 3h mi wystarczały :)

Mateusz,
@Mateusz@101010.pl avatar

@msztolcman
Ja mam przeświadczenie, że może nam się wydawać, że ta 4h wystarczą, ale potem mogą pojawić się problemy
@ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

Takie pytanie, jak się zapatrujecie na książki (ogółem) na których nazwisko autora to zdecydowana większość powierzchni okładki, a tytuł i sama treść to w sumie drugo, jak nie trzeciorzędna sprawa...

Jak widzicie taką to co Wam się nasuwa?
Ja mam wrażenie, że książka będzie pewnie jakimś gniotem, który promowany jest znanym nazwiskiem autora, a nie historią zawartą w książce...

@ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@qcoolka - jeśli to duże nazwisko jest wkomponowane w okładkę, to mi to zupełnie nie przeszkadza.

W przypadku, kiedy autora znam i lubię, to pomaga łatwo wypatrzyć lub zidentyfikować książkę lub serię.

W przypadku nieznanego mi autora - na pewno mnie nie odstrasza.

Jak się tak zastanawiam, to powiedziałbym, że nazwisko autora jeśli jest dużą czcionką (choć oczywiście nie do przesady), to jest to idealne dla nas, czytelników, rozwiązanie. Bo to jest chyba jedna z pierwszych i najważniejszych metod identyfikacji książki.

Z drugiej strony przypomniała mi się antologia "Szpony i kły", gdzie wydawca "pojechał po bandzie"...

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@qcoolka @ksiazki ja tego nie lubię, jeśli to jest sztuka dla sztuki. Ta okładka Sapkowskiego np. wydaje mi się bardzo generyczna. Ale jeśli jest jakaś fajna, przyciągająca oko typografia przy okazji albo np. cała okładka jest bardzo minimalistyczna i ma tylko napisy (autor, tytuł, super jeśli też tłumacz w przypadku literatury obcojęzycznej), to spoko. Wszystko dla mnie spoko, jeśli obroni się pomysłem i mnie przekona.

swordziak,
@swordziak@pol.social avatar
smigol,
@smigol@rigcz.club avatar

@74 @mkljczk oznaczył też iMagazine, Neutratywy i listę o książkach.

74,
@74@101010.pl avatar

@smigol @mkljczk i o pszczelarstwie. I co najmniej jedno konto, które odezwało się tylko jednego dnia, a potem nic.

smootnyclown,
@smootnyclown@pol.social avatar

Kurde, gdzieś mi mignęła książka, której oczywiście ani nie zapisałem, ani nie sfotografowałem. Blurb zaczynał się opisem jak to skazańcy brytyjscy płyną na statku do nowej kolonii karnej w Australii. Czyli pewnie coś z historią Australii, może kolonizacji? Podejrzewam, ze to na non-fiction, ale nie jestem pewien. Wydaje mi się, że to cos nowego

Trudna zagadka, ale może ktoś mi pomoże zidentyfikować tytuł?
@ksiazki

TOrynski,
@TOrynski@mastodon.scot avatar

@smootnyclown @ksiazki nie ma najważniejszej informacji: jaki kolor okładki? :D

sisiek,
@sisiek@pol.social avatar

@smootnyclown @ksiazki a jeszcze jest dużo książek o Mary Bryant. Ja czytałem po polsku książkę van Kampena, ale na wiki jest dłuższa lista angielskich fabuł i non-fiction:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Mary_Bryant

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • krakow
  • ksiazki@a.gup.pe
  • fediversum
  • NomadOffgrid
  • test1
  • Technologia
  • Spoleczenstwo
  • muzyka
  • FromSilesiaToPolesia
  • esport
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • Psychologia
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • tech
  • warnersteve
  • shophiajons
  • Wszystkie magazyny