I really liked Avowed. It’s the first RPG since Skyrim that gave me a similar feeling. I’m almost finished with it, currently 45 hours in, which makes it the first game I’ve played this much in the last five years.
That said, I agree that it’s a bit shallow, and the story isn’t as strong as Skyrim’s. The combat actually reminded me more of Horizon Zero Dawn than Skyrim. It’s not on the level of Baldur’s Gate 3 or Skyrim, but for me, it’s easily deeper than Fallout 4, Fallout 3, or Starfield. The combat is really fun and engaging—I played as a wizard, and it was a blast.
I have to admit, I skipped some dialogues toward the end of the game because a lot of them felt like filler rather than meaningful interactions. Still, I’d rate it an 8/10 and definitely recommend it.
Not OP, but the community used to be so much better before. Game is fun, begun playing it on launch, but quit about three years ago because the people that play it are pretty toxic nowadays. Also, can’t trade stuff now. Some people really enjoyed that aspect of the game (not me, but still). A shame there isn’t anything else like it.
Ja z kolei miałem dużo wkurzających treści na Reddicie przez co rzadko tam teraz wchodzę. Czara goryczy się przelała gdy zaczął mi się wyświetlać subreddit “Moving to North Korea” gdzie ludzie idealizowali Koreę Północną. Można niby wyciszyć dany subreddit, co nawet działa, ale dużo było też scamerskich reklam, które też mnie wkurzały.
Imo te subreddity to taki jeden wielki trolling. Coś jak na czanach - ludzie tak się wkręcają w daną fikcję, że są w stanie siebie samych przekonać do tego, że w nią wierzą. Był taki słynny subreddit o inbreedingu (kazirodztwie z… konsekwencjami), został zbanowany po tym jak zauważyli go jutuberzy, ale IMO nie bylo tam ani słowa prawdy.
Z czanów przyszła moda na tzw Augmented Reality Games, ale zanim one powstały, użytkownicy po prostu nakręcali się nawzajem na rozmaite gówna (np. wmawianie sobie że jesteś gejem i uwielbiasz ssać kutangi, albo że marzysz o byciu poniżonym w sposób który wydaje ci się obrzydliwy…), z czasem jednak zaczęło to obierać bardziej wyrafinowane formy i przeniosło się m.in. na reddit. IMO to jedna z nich.
No ale mogę się mylić, to Amerykanie, oni nie są normalni.
Almost every game is fun, and there are some that are amazing. Valbrace has fully captured me currently, probably due to my love of the old Wizardry series. Avianos is brilliant too, I’d like to go back for the cherry on that one.
Yes, Wizardry is a very old school rpg. Both that and Valbrace are “explore the dungeon in first person and you’d better be mapping them if you don’t want to be hopelessly lost” style games. I find the mapping to be very satisfying but I’m probably an anomaly because all games have auto maps and objective markers these days.
www.gsmarena.com jest fajne do porównywania/zestawień, ale niestety z tego co widzę nie mają opcji wyszukiwania po wyjmowanej baterii… Ja od stycznia (dziękuję inpost) czekam aż dojdzie mój FLX1, który ma wymienne baterie, ale to znacznie droższa zabawa.
bin.pol.social
Najstarsze