Jeśli pytasz o lewo-libertarianizm, to prawie nikt o tym nie słyszał lub tylko ma na myśli lewicę anarchistyczną (a chyba wiadomo że to jest wciąż postrzegane jako ekstremizm i “haha niszczyć żąnd”, nawet jeśli to nie jest do końca prawda).
Jako chodzi o ten kapitalistyczny libertarianizm, to ludzie po prostu nie lubią leseferyzmu (skrajnego kapitalizmu), a do tego często ten libertarianizm się do niego sprowadza podczas gdy nieco bardziej lewicowe gospodarcze ideologie tego nurtu typu lewo-rotbardyzm (mieszanka akapu z mutualizmem) pozostają niszowe. Świat zresztą wciąż ma złe wspomnienia ze słynnych terapii szokowych w których były masowe prywatyzacje. Polska ostatecznie wyszła z tego na lepiej, ale to nastąpiło już po wielu latach masowego bezrobocia i patologii na rynku pracy oraz po dołączeniu do UE.
Wielu ludzi też chce społecznych regulacji, więc libertarianizm wszelkiej maści po prostu dla nich nie pasuje. Wreszcie libertarianie po prostu ignorują angażowanie się w PR i brną w ideologię. Próby pragmatyzowania często kończą się rozłamami i spora część libertarian nagle do Ciebie nie ma zaufania gdy próbujesz mieszać koncepcje libertariańskie z centrystami czy innymi ideologiami.
Komunizm miał dać wszystkim po równo i sprawiedliwie, faszyzm zapewnić byt klasie pracującej i narodowi - jednocześnie kierując przedstawicieli innych narodów tam gdzie rzekomo ich miejsce, sztywne przypisanie ludzi do zawodu - sprawić że wszystko będzie profesjonalne, bo nie będą się do tego zabierały przypadkowe osoby itp. W zasadzie każda patologia dbała też o dobry marketing.
Btw - przeprowadzono kiedyś eksperyment teoretyczny. Ludzie mogli wybrać zasady, które będą obowiązywały na całym świecie - z zastrzeżeniem, że się w tym świecie urodzą i nie mają wpływu na to gdzie i w jakich warunkach. Czyli szansę na to, że urodzą się na bogatej północy mieli procentowo adekwatną do liczby ziemskiej populacji itp. I - w powyższej perspektywie - większość opowiedziała się za rozwiązaniami lewicowymi. Z powodów oczywistych. Libertarianizm (czyli de facto jedno z prawicowych rozwiązań) zazwyczaj wybierają ci, którzy chcą budować swoją “wolność” cudzym kosztem. Innymi słowy - nie, ta patologia nie powinna być “złotym środkiem”, bo jest właśnie patologią, a nie złotym środkiem
Make it people would love it, though I'd say the opening ends with the place being on fire so as the cat needs to escape and that's where the separation stems from, because I couldn't imagine just forgetting my cat.
That just made me think you could also make the game where the family abandons the cat and it hunts them down and kills them, same premise though, in the end the cat finds the family.
After trying bunch of Android games I found Nintendo DS games that can be entirely played with a stylus have been the best games to emulate and play on mobile.
Edit: Kirby Mass Attack is great and felt like a native experience.
The headset itself is fine, meaning if you have the room setup done you can play games no problem (assuming the games play nice with Proton, most do but I’ve seen a few hiccups here and there).
What is not fine is SteamVR. If you are unlucky the App will not really work with your PC out of the box, in which case you’ll have to play around to get it working, switching to and from Beta branches.
Only real problems exist with the Lighthouses, you’ll need a Script to put those into and out of Standby mode and updating their Firmware via Bluetooth does not work.
There are a few hidden gems (I enjoy Plague inc. and Rebel inc. on occasion, for example), but for the most part, the majority of mobile games are mtx-laden cash grabs. So the actual quality is commensurately low because the devs figured out they don’t have to put in real effort to implement gambling and hook addicts.
I’d been following the game’s development for years because I loved the idea of an open world where you’re a cat exploring Kowloon walled city, and was a little disappointed that it went in another direction. I did end up loving the game and I get that it became more, but I would have really loved something that simple. Like, I don’t need to save the world but I do specifically want to play as a cat in Kowloon walled city, you know?
This sounds amazing. One mode you can be a cat stuck in a house with 3 other cats that don’t get along. You have to try to drop a deuce without getting attacked, you have to mark territory without making your “owner” upset about peeing in the house.
bin.pol.social
Aktywne