Najnowsze

tk, do cycling
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

It took many years and many professional bike fits for their extremely valuable tips to finally sink in. :blobfox0_0:

It took me following a hunch over several months to get to the general area where my saddle and handlebars should be for their tips to finally make sense and complete the picture in my mind. (My saddle was way too low for a long time because my first bike fitter was trying to work with my horrible technique early on, which caused me to tear a quad in one leg. :blobfoxscared: )

@cycling @mastobikes @biketooter

varelse, do ksiazki
@varelse@pol.social avatar
SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Kiedy dobrze znasz znaczenie słów po angielsku, ale niekoniecznie polskie odpowiedniki angielskich idiomów.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@nominalvoltage @ksiazki W końcu ChatGPT na coś się przydał :) I faktycznie lepiej zadziałał, gdy dostał więcej informacji w pytaniu.

nominalvoltage,
@nominalvoltage@mastodon.social avatar

@SceNtriC @ksiazki niesamowite z jakich źródeł brane są te informacje. Przecież te książki nawet nie są skanowane, a szukać po różnych forach takiej informacji to jak szukać konkretnego kamyczka na brzegu morza.

ihor, do ksiazki
@ihor@pol.social avatar

Max Fisher "W trybach chaosu. Jak media społecznościowe przeprogramowały nasze umysły i nasz świat".
Mocna książka, świetnie pokazująca jak SM nami manipulują, wciskają nas w coraz bardziej radykalne bańki - a wszystko to tylko po to, byśmy poświęcali im więcej czasu. Bo nasz czas to ich pieniądz.
Nigdy nie korzystałem z FB (bo był zły z samego założenia), najbardziej toksyczny wg mnie był Twitter (dlatego w końcu z niego uciekłem) - sporym zaskoczeniem w tej książce było to, że głównym ZŁYM okazuje się jednak Youtube.
Polecam każdemu korzystającemu z social mediów; czyli chyba każdemu w ogóle

@ksiazki

harmag,
@harmag@101010.pl avatar

@ihor @ksiazki dla mnie ogromnym zaskoczeniem był też wątek poświecony Redditowi i to jaką czarną historie za sobą ma ten portal 🤯

ihor,
@ihor@pol.social avatar

@harmag o, tak - też byłem zaskoczony @ksiazki

kasika, do giereczkowo
@kasika@101010.pl avatar

Pamiętacie, jak Wam mówiłam o tym, że namawiam ludzi, żeby przyszli na Mastodona? No więc MAM PIERWSZĄ NAMÓWIONĄ OSOBĘ!!!111

Powitajcie, proszę, ciepło, koleżankę, jest super, to ta taka fajna, z którą oglądamy teraz Doktora Who! :D

(nie żebym miała jakieś niefajne koleżanki, ale ta jest wyjątkowo fajna, w 99% przypadków śmieje się z moich żartów!)

Dzień dobry, @konstantyna! Zapraszam na , tam są fajni ludzie, i na grupę @ksiazki, która podbija posty, w których ją oznaczysz (można ją zaobserwować, to bardzo wygodne). Polecam też hasztag , którego jestem skromną autorką :D

kasika,
@kasika@101010.pl avatar
rdarmila,
@rdarmila@101010.pl avatar

@kasika @konstantyna @ksiazki Dzień dobry, psze pani! Oby się spodobało :)

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar
ilymyfi,
@ilymyfi@mastodon.social avatar

@bobiko @rower @rowerki Kurcze mimo wszystko lubię Gniezno, bywam tan hagaha

arkd,
@arkd@mastodon.design avatar

@bobiko @rower @rowerki wow, pierwszy raz musiałem scrollować, żeby przejść przez reklamy do artykułu :D kocham lokalne media!

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

a na blogu wpadła krótka relacja z Toruńskiej wyprawy @rower @rowerki

https://bobiko.blog/2024/05/piernikowo-2024/

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Kurdę, "Blackwater Park" na CD na Amazonie kosztowało mnie 23,84 zł z darmową przesyłką. Sztosik. @muzykametalowa

modjeska, do ksiazki
@modjeska@fedi.bapril.pl avatar

**[1/4] W czerwcu 1919 roku, w tym samym czasie gdy w Wersalu (i innych miejscowości pod Paryżem) próbowano przy pomocy układów pokojowych pociągnąć ostatnią kreskę pod bilansem czterech krwawych wojen, Rutherford ogłosił wynik swoich doświadczeń dowodzących, że udało się wreszcie zrealizować odwieczne marzenie ludzkości. Bombardując pierwiastek azot cząstkami alfa, osiągnął przemianę azotu w inne pierwiastki.

Przeobrażenie materii (transmutatio materiae), do którego nadaremnie dążyli dawni alchemicy, stało się faktem dokonanym. Lecz alchemicy, Ci prekursorzy nowoczesnej wiedzy przyrodniczej, w swym wszechstronnym ujęciu świata jako całości zastanawiali się nie tylko nad materialnymi, lecz także moralnymi skutkami podobnego odkrycia. Ostrzegali przyszłe pokolenia badaczy: „możnym i żołnierzom wzbraniajcie dostępu do waszych pracowni, gdyż robią oni użytek ze świętych tajemnic, oddając je w służbę przemocy”.

W sławnej publikacji Rutherfora o przemianie atomu nie znajdziemy podobnej uwagi, bo też byłoby to w XX wieku poczytanie za wykroczenie przeciwko obowiązującym regułom. Badacz przyrody naszych czasów nie powinien filozofować na temat „ubocznych skutków” swych odkryć. Ta tradycja sięga XVII wieku, kiedy to akademie naukowe zakazały na swych zebraniach debat nad problemami polityki, etyki, teologii.

W rzeczywistości jednak izolacja badań przyrodniczych była w r. 1919 już tylko „hipotezą roboczą”. Wojna dopiero co zakończona, w której właśnie przyrodnicze odkrycia przyczyniły sie do rozwoju techniki zbrojeniowej, unaoczniła aż nazbyt wyraźnie złowrogi związek m. cichymi laboratoriami uczonych „stroniących od zgiełku świata” a krwawymi polami bitew.

Wojna wtargnęła brutalnie także do pracowni Rutherforda, żądając swego haraczu. Wszyscy niemal (..) [asystenci] musieli pójść do wojska. Moseley, najzdolniejszy z jego współpracowników zginął już w 1915 r. pod Dardanelami.**

@ksiazki

modjeska,
@modjeska@fedi.bapril.pl avatar

[2/4] Przenikające do Stanów Zjednoczonych wiadomości o rozwoju niemieckiego projektu uranowego szczególnie zaalarmowały uczonych latem 1939 roku. (..) Inna jeszcze wiadomość, która dotarła tajnymi drogami do działających w Ameryce fizyków zdawała się świadczyć, że Niemcy zabrali się poważnie do sprawy: nagle został tam wydany zakaz wywozu rudy uranowej z okupowanej Czechosłowacji.

„Posłużyłem właściwie tylko za skrzynkę pocztową. Przyniesiono mi gotowy list..” - tak usprawiedliwiał się Einstein wobec Antoniny Valentin, swej starej przyjaciółki i autorki jego biografii postępek, którego już wkrótce bardzo żałował. Listy prywatne i notatki zawierają jeszcze o wiele szczersze wynurzenia genialnego uczonego i wielkiego przyjaciela pokoju, przez paradoks losu skazanego na to, by dać sygnał startu do budowy najstraszniejszej, najbardziej niszczycielskiej broni.

Co prawda Einstein był wtedy przekonany, że rząd któremu radził zająć się czynnie problemem uranowym by móc stawić czoło ewentualnie bombie atomowej Hitlera - że ten rząd kiedyś mądrze wykorzysta nową, potężną siłę dla dobra ludzkości.

Tragizm postępku Einsteina wydaje się jeszcze głębszy dzisiaj, gdy z perspektywy czasu wiemy, że „niemiecka bomba uranowa”, uważana (..) za tak wielkie niebezpieczeństwo - że ta bomba była tylko straszakiem.

modjeska,
@modjeska@fedi.bapril.pl avatar

[4/4] ”Pasywisci” wśród fizyków niemieckich wielokrotnie poruszali kwestię, czy i w jaki sposób należy „drugą stronę” poinformować o stanie niemieckich badań i o rzeczywistych celach Towarzystwa Uranownego [odwracanie uwagi rządu od perspektywy zbudowania bomby atomowej]. Houtermans nie miał żadnych wątpliwości, że tak właśnie należy postąpić. Twierdził, że „w systemie totalnym każdy przyzwoity człowiek powinien posiadać odwagę popełnienia zdrady stanu”. Heisenberg nie miał tak radykalnych poglądów. (..)

Korespondencję Bohra przyjaciele za granicą czytali jeszcze dokładniej niż niemiecka cenzura wojskowa. W telegramie wysłanym do Anglii wkrótce po zajęciu Kopenhagi Bohr dowiadywał się o pannę „Maud Rey at Kent”. Adresat, któremu zdawali się że nigdy nie słyszał o takiej osobie, wpadł na pomysł, że jest to prawdopodobnie anagram „radium taken”. Wyciągnął bystry wniosek, że Bohr chciał w ten tajemniczy sposób dać znać, że Niemcy zarekwirowali zapasy radu w jego instytucie. Dopiero później okazało się, że Bohrowi chodziło dosłownie o to, co napisał w depeszy. O tym jednak nie wiedzieli angielscy fizycy zajmujący się w roku 1940 brytyjskim projektem atomowym i postanowili ku czci mistrza nazwać swój projekt szyfrem M.A.U.D.

Nieco później Bohr napisał kartę pocztową prosząc o wiadomość o swym dawnym uczniu nazwiskiem D. Burns. I tym razem adresaci zwęszyli głęboką tajemnicę: Bohr donosi alianckim fizykom atomowym, że jak wynika z jego prac, D (deuter, tj. ciężki wodór) burns (pali się).

[Heisenberg i Bohr spotkali się] Heisenberg (..) powoli skierował rozmowę na bombe atomową. Niestety nie zdobył się jednak na otwarte wyznanie, że on i jego grupa zrobią wszystko, by przeszkodzić budowie broni atomowej, gdyby i strona przeciwna podjęła takie zobowiązanie. Opuszczając swego mistrza Heisenberg miał uczucie - które potwierdził późniejszy rozwój wypadków - że ta rozmowa raczej pogorszyła sytuację. Nieufność Bohra do pozostałych w hitlerowskich Niemczech fizyków nie zmniejszyła się. Przeciwnie, był teraz przekonanych że pracują intensywnie nad bombą uranową i osiągają dobre wyniki.

W r. 1943 spodziewając się zajęcia swego instytutu, Bohr po wielu niebezpiecznych przygodach dostał się przez Szwecję do Anglii. Mając w pamięci owe rozmowy, utwierdził władze amerykańskie i brytyjskie w przekonaniu, że należy ubiec Hitlera w realizacji bomby atomowej.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Dziś w fabryce kontynuuje słuchanie muzyki Szwedów z Opeth, z tym że wziąłem sobie ich koncertowe wydawnictwa. @muzykametalowa

arek,
@arek@mastodon.internet-czas-dzialac.pl avatar
maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@arek @muzykametalowa dla mnie to jest nadzespół, dzięki któremu zacząłem eksplorację muzyki ekstremalnej. Najbardziej ukochałem sobie "Blackwater Park".

Mija, do lieratura
Mija avatar

Paul Aster (1947-2024)
Amerykański pisarz, scenarzysta, eseista, tłumacz oraz reżyser filmowy. Znany ze stylizowanej postmodernistycznej fikcji. Tłumaczył m. in. francuskich poetów, prowadził kursy przekładu. Karierę pisarską zaczynał od tomów poezji i twórczości eseistycznej.
Stał się ikoną literacką Nowego Jorku dzięki swojej "Trylogii nowojorskiej", obejmujacej "Szklane miasto", "Duchy", "Zamknięty pokój", powieści detektywistyczne, których główną treścią były rozważania egzystencjallne opublikowanej.


"Dlaczego ważne jest gdzie, jak i z kim mieszkamy? Czym może być seks w literaturze? Jak wygląda pisanie świadome własnej literackości? O pięciu lekcjach, jakie można wyciągnąć z lektury zmarłego niedawno Paula Austera, pisze Wojciech Engelking."

https://kulturaliberalna.pl/2024/05/14/wojciech-engelking-paul-auster/

crouschynca, do ksiazki
@crouschynca@mastodon.pl avatar

Za sprawą "Miłości aż po grób" Alek Rogoziński ponownie potwierdził, że wyśmienicie zna się na dowcipnym opowiadaniu o zbrodniach. 👍🔪

Recenzję kolejnej udanej komedii kryminalnej w dorobku tego autora można przeczytać na moim blogu. 😊

@ksiazki

https://crouschynca.blogspot.com/2024/05/miosc-az-po-grob-alek-rogozinski.html

ilymyfi,
@ilymyfi@mastodon.social avatar

@crouschynca @ksiazki jeżeli kryminał to konkretny bez dowcipów xd

crouschynca,
@crouschynca@mastodon.pl avatar

@ilymyfi @ksiazki Ja sięgam po różne kryminały - zarówno takie poważniejsze i brutalniejsze, jak też lżejsze formy :)

sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

"Diagnoza”, „Meltdown”, „Shutdown”, „Seks”, czy „Używki” - to tylko kilka tytułów rozdziałów komiksu „Zamaskowana. Z pamiętnika autystki” Kasi Mazur.
Na blisko 200 stronach autorka dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami osoby żyjącej się z autyzmem, ograniczeniami i trudnościami z nim związanymi. A robi to z niezwykłą lekkością i poczuciem humoru.
To pozycja nie tylko dla tych, którzy chcieliby skonfrontować swoje osobiste doświadczenia związane z autyzmem, ale chyba przede wszystkim dla osób, które nie zmagają się z nim na co dzień. „Zamaskowana” pomoże im lepiej zrozumieć osoby w spektrum. " (opis książki)

https://nakanapie.pl/recenzje/piekna-madra-potrzebna-opowiesc-zamaskowana-z-pamietnika-autystki

@ksiazki

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

! It kinda lost it’s appeal after all those electronic shifting gravel upgrades, but damn, it’s still so light and nimble and fun to throw around the corners… @cycling @rower

video/mp4

wlukewindsor,
!deleted3010 avatar
ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@wlukewindsor Oh, my bad! My road bicycle is Shimano all the way. What I was talking about is to ditch the 105 entirely (with ultegra RX in the back) and replace it with SRAM Force AXS group set with, sadly, the rim brakes…🤣 @cycling @rower

Mija, do lieratura
Mija avatar

"Co robi moje dziecko w internecie? Jakiego rodzaju treści ogląda lub z kim rozmawia? Czy przez korzystanie z technologii łatwiej się rozprasza? Katie Davis zbiera praktyczne wskazówki i porady, jak nauczyć dziecko bezpiecznego i odpowiedzialnego funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości. Jej książka jest przeznaczona dla każdego, kto jest zainteresowany wpływem technologii na rozwój dzieci: od narodzin aż do osiągnięcia przez nie dorosłości. Z pewnością znajdą tam coś dla siebie: Rodzice, którzy starają się nadążyć za najnowszymi technologiami i zastanawiają się, jak pomóc swoim dzieciom z nich korzystać. Nauczyciele, którzy szukają pomysłów na wykorzystanie technologii do ważnych i wzbogacających doświadczeń edukacyjnych w klasie. Projektanci graficzni, którzy opracowują aplikacje i strony dla dzieci w różnym wieku i ich rodzin. A także wszyscy inni, którzy pragną dowiedzieć się więcej o tym, jak wychować dziecko w cyfrowej rzeczywistości. Katie Davis oferuje strategie łagodzenia trudności, wspierania komunikacji i tworzenia środowiska wspierającego dzieci w bezpiecznym poruszaniu się w cyfrowym krajobrazie. Porusza też wyjątkowo trudne tematy jak naruszanie prywatności w sieci, nękanie online, zagrożenia zdrowia psychicznego. Niezwykle ważna książka. Dr hab. Beata Krzywosz-Rynkiewicz, prof. UWM Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie" (opis wydawcy)

Davis Katie, Dziecko w swiecie technologii. Wychowanie w świecie cyfrowej rzeczywistości, 2024)

"Aby upraw­do­po­dob­nić wy­two­rze­nie się u na­szych dzieci sa­mo­ste­row­nych i wspie­ra­nych przez oto­cze­nie spo­łeczne do­świad­czeń zwią­za­nych z tech­no­lo­gią, na­le­ża­łoby szcze­gól­nie uwzględ­nić na­stę­pu­jące kwe­stie: (1) po­szu­ki­wa­nie rów­no­wagi mię­dzy ogól­nymi tren­dami a sy­tu­acją in­dy­wi­du­al­nych, kon­kret­nych dzieci, (2) zwra­ca­nie uwagi na szer­sze kon­tek­sty do­świad­czeń dzieci z tech­no­lo­gią oraz (3) po­trzeba re­flek­sji nad istotą in­te­rak­cji mię­dzy tech­no­lo­gią a roz­wo­jem dziecka. Nie­za­leż­nie od tego, czy sku­piam się na wcze­snym czy środ­ko­wym okre­sie dzie­ciń­stwie, na do­ra­sta­niu czy na wkra­cza­niu w do­ro­sło­ści, te trzy te­maty po­wra­cają w ca­łej książce." (fragment)
@ksiazki

chlopmarcin,
@chlopmarcin@101010.pl avatar
  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Blogi
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • nauka
  • muzyka
  • rowery
  • giereczkowo
  • FromSilesiaToPolesia
  • esport
  • lieratura
  • Pozytywnie
  • krakow
  • slask
  • fediversum
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • tech
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • NomadOffgrid
  • Wszystkie magazyny