Gorące

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Odsłuchuję sobie dyskografię Blaze Of Perdition i jak debiut i drugi album porwały mnie tak w opcji 7/10, tak już "Near Death Revelations" jest piękną dawką agresywnej muzyki. @muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Grupie @muzykametalowa zalecam odsłuch całego "Upharsin" od Blaze Of Perdition.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Obudzę się jutro i będzie można posłuchać "Upharsin" od Blaze Of Perdition.

Swoją drogą świetny tytuł, który ma ciekawą etymologię. @muzykametalowa

Mija, do Pozytywnie
Mija avatar

"Czasami jesteśmy w takim punkcie życia, że rady typu „celebruj każdy dzień” tylko nas drażnią. Czy dobrze rozumiem Pani przekaz, że wtedy mimo wszystko powinniśmy się przełamać i jednak zacząć to robić?

Nie można się zmusić do radości, ale nieraz można zmusić się do działania – a jest duża szansa, że radość stanie się jego pochodną. Od 20 lat zajmuję się badaniem motywacji i dzięki wiedzy, którą już udało mi się zgromadzić, wiem, że to mit, iż dobre jest dla nas wyłącznie to, czego chcemy. Jeśli do tej pory człowiek raczej nie celebrował życia, najpewniej początkowo rzeczywiście będzie musiał się do tego przełamać. To jest oczywiste, że jeśli jeszcze nie znamy korzyści z niektórych działań, mogą nam się one wydawać bezsensowne. Warto wtedy zaufać autorytetom w dziedzinie ludzkiej psychiki, analizom opartym na wielu badaniach. I zamiast wyśmiewać szczęściarza za jego śmieszne praktyki wdzięczności, samemu wziąć kartkę, ołówek i zapisać, czego dobrego dziś doświadczyliśmy.

Czy wdzięczność i celebrowanie życia po jakimś czasie praktykowania wchodzą w nawyk?

Tak. Dobra wiadomość jest taka, że kory mózgu, która angażuje się w tworzenie nawyku, musimy użyć jedynie na początku. Potem już nasze działania – aktywne i świadome dostrzeganie, a także docenianie tego, z czego składa się nasze życie – kosztują nas o wiele mniej energii. Dobro dzieje się niemal samo."

Fragment wywiadu z Ewą Jarczewska-Gerc: psycholożką społeczną, trenerką biznesu, ktora bada poczucie szczęścia, motywację oraz wytrwałość w działaniu.

https://przekroj.org/duch-cialo/codziennie-cuda/

https://web.archive.org/web/20240418061822/https://przekroj.org/duch-cialo/codziennie-cuda/

tomgwynplaine, do muzykametalowa angielski
@tomgwynplaine@101010.pl avatar
SceNtriC, (edited ) do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Doceniam (choć jest to przerażające ekologicznie) sposób pakowania wysyłanych płyt przez Werewolf Promotion. Dostałem paczkę 6 płyt, gdzie:

  • każda osobno zafoliowana
  • cztery płyty obłożone folią bąbelkową
  • dodatkowe dwie płyty obłożone kolejną folią, która jest na tamtej folii
  • zapakowane do koperty
  • która była w kopercie
  • która była w jeszcze jednej kopercie
  • która była w zewnętrznej kopercie, jeszcze obwiązana taśmą klejącą

Istna matrioszka.

@muzykametalowa

rdrozd,
@rdrozd@101010.pl avatar

@SceNtriC przypuszczam że to efekt konfrontacji z praktykami dostawców, czasami z allegro dostaję płyty opakowane tak, że przetrwałyby bombardowanie.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Znaliście projekt Sinira i płytę "The Everlorn"?

Pierdolony majstersztyk black metalowy.

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Dissection daje na kilometr.

ihsiak,

@kalisz79 @maciek33 @muzykametalowa no nawet pomyślałem, że chłopaki dobrali wokalistę innego po śmierci Jona - a tu niespodzianka, że w USA też się tak da grać :)

youronlyone, do gaming angielski
@youronlyone@c.im avatar

Here are some FLOSS/FOSS gaming–related official fediverse accounts (as listed on their official website(s)).

(in alphabetical order)

I. Game manager and playtime tracker

II. FPS (First–person Shooter)

III. MMOG (Massively Multiplayer Online Game)

IV. Platformer

V. RTS (Real–time Strategy)

VI. Sandbox

VII. Sim / Simulation

VIII. TBS (Turn–based Strategy)

IX. TBT (Turn–based Tactics)


Meta:

@gaming @games

speed_dreams_official,
@speed_dreams_official@mastodon.social avatar

@youronlyone @lutris @UNVofficial @crossfiremrpg @supertux @play0ad @Minetest @openttd @simutrans @freeciv @wesnoth @gaming @games

Thanks for the mention and for some accounts we were not yet following.

Mija, do lieratura
Mija avatar

"Bauman" Dariusz Rosiak
Opis plus recenzja
🔽
"Nota o książce
Bez Baumana nie zrozumiesz świata.
Bez tej książki nie zrozumiesz Baumana

Polak, Żyd, komunista, jeden z najbardziej znanych myślicieli przełomu XX i XXI wieku. Marksista, który przebył drogę od ideologicznego fanatyzmu do przenikliwej krytyki nowoczesności. Przetrwał Holocaust dzięki Związkowi Radzieckiemu. Żołnierz Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jednostki Ludowego Wojska Polskiego brutalnie zwalczającej niepodległościowe podziemie. Wygnany z Polski w 1968 roku. Do Rosji uciekał przed niemieckim faszyzmem, do Izraela przed polskimi komunistami, do Anglii przed izraelskimi nacjonalistami.

Znany na całym świecie wybitny socjolog. Oskarżany o relatywizm, ale cytowany przez Benedykta XVI i doceniony przez papieża Franciszka. Autor pojęcia „płynna nowoczesność”, które zrobiło zawrotną karierę w naukach humanistycznych, a także idei Holocaustu jako ubocznego produktu oświecenia.

Dariusz Rosiak docieka prawdy z determinacją właściwą twórcom znakomitych biografii. Po rozmowach z córkami bohatera tej książki, jego przyjaciółmi i krytykami, po przewertowaniu tomów dzieł i stosów korespondencji (także niepublikowanej) autor tworzy fascynujący obraz, który można podsumować jednym budzącym emocje słowem: Bauman.

Pierwsza na świecie biografia Zygmunta Baumana – najważniejszego krytyka naszych czasów"

Dariusz Rosiak: Bauman, 2019
🔽
https://kulturaliberalna.pl/2020/04/14/hubert-czyzewski-recenzja-bauman-dariusz-rosiak/

Mija, do Archiwum
Mija avatar

Wczoraj zmarł prof.Zbigniew Mikołejko

Z szacunkiem udostępniam stronę Tygodniku Powszechnym, dzieki której można sobie przypomnieć jego postać.

https://web.archive.org/web/20240415113924/https://www.tygodnikpowszechny.pl/autor/zbigniew-mikolejko-1379

lukaso666, do muzykametalowa
@lukaso666@chaos.social avatar
SceNtriC, do muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar

Chodzenie o internetowych sklepach z muzyką metalową i szukanie płyt do kupienia to ciekawe doświadczenie. Niektóre okładki i nazwy takie, że wstydziłbym się postawić to na półce lub musiałbym trochę pozasłaniać :P

@muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Za tydzień premiera "Upharsin" od Blaze Of Perdition i po słuchaniu dwóch singli stwierdzam, że to będzie piękna muzyka.

Btw, tytuł zaczerpnięty został z biblijnej Księgi Daniela. @muzykametalowa

wariat, do rowery
!deleted173 avatar

Ja wiem, że szanse niewielkie, ale jeśli ktoś z Was zgubił, lub znacie kogoś kto zgubił takie cudactwo w Poznaniu to jest u mnie.


@rower

Toive8547,
@Toive8547@mstdn.social avatar

@wariat @rower Może warto zostawić kartkę w miejscu gdzie znaleziono lampkę, z linkiem do fediwersum ofc!

wariat,
!deleted173 avatar

@Toive8547
Na środku DDRki w centrum miasta? Ktoś kto to zgubił nie ma pojęcia gdzie konkretnie, bo by wrócił i zabrał także jakoś tak nie do końca chyba.
Leżało tam od wczoraj, wiem bo widziałem ale nie mogłem się zatrzymać bo za mną jechało stado ludzi i tylko kraksa by z tego była.

@rower

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

W tym tygodniu słuchałem dużo i wśród tych sesji były mocne przeskoki, np. pomiędzy szaleńczym grindcorem i... Postmodern Jukebox, którzy wypuścili nową płytę. Dodatkowo, wsiąknąłem znowu w kilka polecajek starych zespołów, które już wszyscy znają, a ja dopiero teraz się zachwycam. Albo i nie.

  1. Anaal Nathrakh - zaczynamy od razu mocnym uderzeniem, bo to, co można usłyszeć u Brytyjczyków na niektórych płytach, to rzeźnia, szaleństwo, elektrowstrząsy i nie wiadomo co jeszcze. I o ile wiem, że na najnowszych płytach panowie poszli w kierunku niekoniecznie przez wszystkich akceptowany, to ja w tym tygodniu powróciłem do czasów, kiedy grali industrial black metal połączony z grindcorem i cholera wie, czym jeszcze. Co ciekawe, już kiedyś słyszałem Analne Wiatraki (tak, wiem, że ich się tak nie tłumaczy, ale tak mi się to podoba, że nie mogę się powstrzymać) i trochę mnie rozczarowały, ale czas weryfikuje pewne kwestie. Przede wszystkim polecam albumy "The Codex Necro" i "Eschaton", ale ostrzegam - to nie jest muzyka dla wszystkich. A sobie sam się dziwię, że wytrzymałem ten ładunek industrialu, bo fanem nie jestem.

  2. Outre - bardzo ciekawy zespół i to z naszego rodzimego Krakowa. Black metal, który jest bardziej ciężkostrawny niż zwykła łupanina, przypominająca trochę Deathspell Omegę, a także islandzkie podejście do ciężkiej muzyki. To nie jest coś, czego się słucha dla hitów, ale można się wciągnąć ze względu na klimat. Warto sprawdzić.

  3. Mysticum - przed chwilą pisałem, że nie bardzo podchodzi mi industrial black metal, a teraz będę pisał o legendach tego nurtu z Norwegii. Ściana dźwięku, agresja, przemoc, trochę "kosmosu", szczególnie na albumie "Planet Satan". Dobrze się tego słucha.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Windir, album "1184" - zauroczyłem się. Wiem, że to jeden z kanonicznych zespołów folk BM i jest tutaj trochę festyniarskich klawiszy, za którymi nie przepadam, ale ten album jest magiczny. To taki BM, w którym jest dużo melodii, które brzmią nieco "tanio", ale tak buduje to klimat, że hej. Później spróbowałem jeszcze płyty "Arntor", ale niestety, to już nie było to. Szkoda, że zespół skończył tak, jak skończył (wokalista zamarzł podczas burzy śnieżnej).

  2. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox - tak, jak pisałem, ten kolektyw wypuścił nową płytę, ale generalnie polecam ich twórczość, szczególnie, jeśli ktoś lubi muzykę wczesnych lat Stanów Zjednoczonych i jest zauroczony stylem Pin-Up. To drugie jest mi obojętne, ale aranżacje są świetne. Uspokajam - nie, to w ogóle nie jest metal, wręcz przeciwnie. Ale czasem trzeba zaznać też trochę innej kultury.

  3. Swarn - agresja, przemoc, gniew, pożoga, napindalamy na całego. Tak można scharakteryzować tę deathmetalową kapelę z Estonii. W tej muzyce nie ma absolutnie nic oryginalnego, ale to, co mają robić, robią dobrze (tzn. spuszczają wpierdziel słuchaczowi). Na minus fakt, że utwory się zlewają i nie ma tutaj ani grama innowacji pomiędzy nimi, ale wynagradzają to biegłością instrumentalno-wokalną.

(2/2)

@muzykametalowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Blogi
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • nauka
  • muzyka
  • rowery
  • giereczkowo
  • FromSilesiaToPolesia
  • esport
  • lieratura
  • Pozytywnie
  • krakow
  • slask
  • fediversum
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • tech
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • NomadOffgrid
  • Wszystkie magazyny