Aktywne

Kama, do nauka
@Kama@karab.in avatar

"W 2009 roku naukowcy zajmujący się systemem Ziemi i środowiskiem przedstawili koncepcję granic planetarnych, która dość precyzyjnie określa bezpieczną przestrzeń działania dla ludzkości. Johan Rockström z Stockholm Resilience Centre i Will Steffen z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego wyznaczyli dziewięć granic wytrzymałości Ziemi, kluczowych dla trwania życia na planecie. Zaznaczają, że przekroczenie nawet jednej z granic może wywołać nagłą, nieliniową i nieodwracalną zmianę środowiska w skali globalnej.

Dla każdej z granic planetarnych, systemów kluczowych dla tego, żeby Ziemia była dla nas bezpiecznym miejscem do życia, przypisano wartości, które określają, czy znajdujemy się w strefie bezpiecznej (zielonej), strefie niepewności (żółtej) czy w strefie wysokiego ryzyka (czerwonej). Obecny stan naszej planety budzi najwyższy niepokój. Aż cztery granice zostały przekroczone, a tylko trzy systemy znajdują się w strefie bezpiecznej. Przeciętnemu obserwatorowi może się wydawać, że najgorsze jest zagrożenie klimatu. Dużo gorsza sytuacja dotyczy jednak dwóch innych systemów znajdujących się w strefie czerwonej. Granicą planetarną, w której przekroczenie progu bezpieczeństwa jest najwyższe, jest utrata różnorodności biologicznej. "
cd.
https://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/przekraczamy-kolejne-punkty-krytyczne

kalisz79, do muzyka
@kalisz79@pol.social avatar

jedynka Devil's Blood, psychodeliczne piosenki o diable, do pracy jak znalazł.
@muzykametalowa

realkrzysiek,
@realkrzysiek@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Całkiem przyjemnie się tego słucha.

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@realkrzysiek kolejna IMO jeszcze lepsza ("The Thousandfold Epicentre") @muzykametalowa

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Tak, jak ostatnio, po przesłuchaniu "nowej", ale też znanej mi muzyki, chciałem polecić lub zwrócić uwagę na trochę zespołów.

  1. Djevel - norweski black metal (name more iconic duo), ale nie w tym drugofalowym stylu, tylko znacznie nowszym. Nie ma tutaj niczego nadzwyczajnego, ale może właśnie dlatego dobrze się tego słucha. Sprawdźcie np. "Kronet av en væpnet haand".

  2. Sznur - niedawno wrzucałem screen z utworami w Spotify tej wałbrzychskiej kapeli. Dawno nie słyszałem niczego bardziej obrzydliwego tekstowo, wręcz naturalistycznego, ze szczególnym uwzględnieniem kobiecej anatomii i zdolności do porodu. Muzycznie jest to znośny black metal, chyba teraz powiedzielibyśmy "urban". Dziwne doświadczenie, ale da się słuchać.

  3. Bloodbound - tym razem power metal ze Szwecji i to typowo w stylistyce fantasy - picie z bogami i takie tam. Słyszałem lepsze, ale nowa EP-ka (a teraz już płyta, bo wyszła wczoraj) jest naprawdę miła w odsłuchu.

  4. Ondfødt - jeszcze raz wspomnę o Finach, bo posłuchałem ich poprzednich albumów i stwierdzam, że panowie mają jedną charakterystyczną cechę - zaczynają bardzo mocno, wręcz szalenie, ale gdy próbują uspokoić utwór... to zwyczajnie nudzi. I ten schemat powtarza się w wielu utworach. Tym niemniej, dobry black metal, choć nie zawsze jest to czysty black. Ale to tym lepiej.

@muzykametalowa

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@rato @SceNtriC
name more iconic duo -> Sleaford Mods - nie ma bardziej ikonicznego duetu obecnie ;)
@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@kalisz79 To ja Was "zażyję":

Name more iconic duo -> Chip & Dale

@rato @muzykametalowa

look997, (edited ) do polityka

Wolność oznacza, że nie można mi, i ja komuś czegoś narzucać.
I nie ma znaczenia czy ja to coś lubię czy nie lubię, nie mogę komuś zabronić ani nakazać.

W takim układzie trzeba wyznaczyć jednostkę, która taką wolność od nakazów i zakazów ma, i taką wolność ma człowiek, od początku do końca swojego istnienia.

Ale żyjąc w społeczeństwie, drogi ludzi się nawzajem krzyżują, więc konieczne jest przyjęcie jakichś reguł życia obok siebie. Tego problemu by nie było, gdyby każdy żył sam we własnym jednoosobowym uniwersum, ale tak niestety nie jest. Więc trzeba jakieś reguły życia obok siebie przyjąć.

Z założenia, jeśli przyjmujemy wolność jako wartość, te reguły powinny być jak najwęższe, żeby zachować jak najwięcej wolności.
Stąd idee np. Państwa Minimum, czyli państwa mającego absolutnie minimalne uprawnienia, głównym uprawnieniem państwa minimum, jest dopilnowanie przestrzegania dobrowolnych umów między ludźmi.
Oraz jest ważna też zasada pomocniczości, gdzie wszystko co się da, załatwia się na jak najniższym szczeblu, czyli co się da robisz sam, ewentualnie w rodzinie, ewentualnie dalszej rodzinie, ewentualnie sąsiedztwie, ewentualnie gminie, ewentualnie powiecie, województwie, i dopiero w ostateczności z pomocą Państwa.

To tak wstępnie i ogólnie.

jawih, do nauka angielski

Welcome to this comprehensive article on the role of HCQS 200 mg tablets in autoimmune disorders. In this write-up, we will explore the benefits, usage, and effectiveness of HCQS 200 mg tablets in treating various autoimmune conditions. If you're considering buying hydroxychloroquine to manage your autoimmune disorder, this article will provide you with valuable insights and guidance. So, let's dive in!

emill1984, do muzyka
@emill1984@karab.in avatar

Tak przy okazji wczorajszego , ktora jest spadkobierczynia po kultowej , przypomnial mi sie pewien tekst, znaleziony dawno temu w internetach - , ok. roku 2000, autor nieznany

"Nasz stan emocjonalny to ekstaza. Nasze pożywienie to miłość. Nasz nałóg to technologia. Nasz religia to muzyka. Naszym pieniądzem jest wiedza. Nasi politycy nie istnieją. Nasz system społeczny to utopia pomimo tego, że wiemy, że nigdy nie nastąpi.
Możesz nas nienawidzić. Możesz nas zwolnić. Możesz nas nie rozumieć. Możesz nie zauważać naszej obecności. Mamy tylko nadzieję, że nie osądzasz nas, ponieważ my nigdy nie osądzamy Ciebie. Nie jesteśmy kryminalistami. Nie jesteśmy rozczarowaniem. Nie jesteśmy narkomanami. Nie jesteśmy naiwnymi dziećmi. Jesteśmy zwartą, globalną, plemienną wioską, która przekracza ludzkie prawa, granice geograficzne i czas sam w sobie. Jesteśmy Zwarci. Całkowicie Zwarci. Zostaliśmy przyciągnięci przez dźwięk. Z bardzo daleka, burzliwy, przytłumiony, odbijający się echem rytm porównywalny z biciem serca matki uspokajający dziecko w jej łonie. Zostaliśmy wciągnięci do tego łona, i tam, w ciemnościach i wilgoci, zaakceptowaliśmy fakt, że wszyscy jesteśmy równi. Nie tylko równi ciemności i sobie, ale również muzyce wdzierającej się w nas i przechodzącej przez nasze dusze:

wszyscy jesteśmy równi.

I gdzieś przy 35 Hz poczuliśmy rękę Boga na naszym ramieniu, pchającą nas na przód, popychającą nas abyśmy popchnęli innych, aby wzmocnić nasze umysły, ciała i dusze. Popychającą nas abyśmy obrócili się do osoby stojącej obok, wzięli się za ręce i podnieśli je wysoko dzieląc niekontrolowaną radość, którą czujemy tworząc tę magiczną bańkę, która może nas ochronić przed horrorem, okrucieństwem i zatrutym światem poza nami.
Nadal tłoczymy się w klubach, magazynach lub porzuconych budynkach i ożywiamy je na jedną noc. Mocne, pulsujące, wirbujące życie w swojej najczystszej, najmocniejszej i najbardziej pożądanej formie. W tych tymczasowych przestrzeniach zatracamy poczucie rzeczywistości i ciężar niepewnej i niebezpiecznej przyszłości. Porzucamy nasze hamulce i uwalniamy się z kajdan jakie założyliście nam dla własnego świętego spokoju. Zmieniamy program jaki spróbowaliście nam wmusić od chwili naszego urodzenia.

Program, który mówi nam aby oceniać, nienawidzić, aby wcisnąć się w najbliższą i najkorzystniejszą mysią dziurę. Program, który każe nam jeść ze lśniącej łyżki, którą próbujecie nas karmić zamiast karmić się własnymi sprawnymi rękami. Program, który każe nam zamykać nasze umysły zamiast je otwierać.
Dopóki słońce wschodzi by spalać nasze oczy odkrywając utopijność rzeczywistości, którą stworzyliście dla nas, my tańczymy z naszymi braćmi i siostrami czcząc nasze życie, naszą kulturę i wartości, w które wierzymy: pokój, miłość, wolność, tolerancja, jedność, harmonia, ekspresja, odpowiedzialność i szacunek. Naszym wrogiem jest ignorancja. Nasza bronią jest informacja.

Naszym przestępstwem jest łamanie praw, którymi próbujecie nas powstrzymać przed czczeniem naszego istnienia. Jednak w czasie, gdy będziecie zamykać dowolną imprezę, w dowolną noc, w dowolnym miejscu na Ziemi, nigdy nie zamkniecie wszystkich naszych imprez. Nie macie dostępu do takiego wyłącznika bez względu na to, co sobie myślicie. Muzyka nigdy nie ucichnie. Serce nigdy się nie zatrzyma. Impreza nigdy się nie skończy.

Jestem Raverem a to jest mój manifest."

Glupie? Naiwne? Dziecinne? Brzmi jak napisane przez 15-latka? Byc moze - ale te 20 lat temu bylo to dla wielu osob cos bardzo waznego, dlatego mimo raczkujacego internetu w tajemniczy sposob ten tekst trafil do niemal kazdego zwiazanego z ta kultura. Wydawalo nam sie wtedy, ze muzyka i wydarzenia takei jak Love Parade moga zmienic swiat - zreszta w Woodstocku przeciez chodzi o cos podobnego, o gloszenie pozytywnych, dobrych wartosci :)

A teraz tak sobie mysle, ze chyba jak dawno potrzebujemy wierzyc nawet w cos naiwnego - Love Parade od poczatku byla polaczeniem imprezy z manifestacja polityczna, swiatopogladowa, itp. - dopiero pod koniec sie skomercjalizowala, co doprowazilo do tragedii z 2010 roku z Duisburga.

Swoja droga, Rave the Planet tez nie jest "zwykla" impreza, a manifestacja, ale juz o co innego - o zachowanie berlinskich klubow i muzyki techno jako swiatowego dziedzictwa kulturowego - choc pojawiaja sie tam tez inne hasla, jak te nawolujace do zakonczenia wojny w Ukrainie.

,

karotech, do rower
@karotech@pol.social avatar

Szukam tu ludzików kochających rowerek @rower głównie rowery szosowe..zaczęłam swoją przygodę z Szosą miesiąc temu. Obecnie na liczniku 735km i lecimy dalej 👊 choć przez mój wylot do Pl będzie 1,5 m-ca przerwy od szosy - ale nie od roweru ☝️

maliiina,
@maliiina@pol.social avatar

@karotech @rower czyli 1/3 Wszystkich dróg na Malcie już przejechałaś 😅

karotech,
@karotech@pol.social avatar

@maliiina @rower nie tych wewnatrz wysypy bo tam jest srednio przyjemnie :P

krzyzakov, do rowery
@krzyzakov@mastodon.social avatar

Na Twitterze była niedawno dość żywiołowa dyskusja. Nie udało się jednak ustalić, jaki jest powód takiego budowania ścieżek. Może Wy coś wiecie na ten temat? @rower

krzyzakov,
@krzyzakov@mastodon.social avatar

@steelman @rower Ja myślałem, że może chodzi o rozbieralność. Bo nośność - zobacz co jest na ulicy:)

filiplachert, do rowery
@filiplachert@mastodon.social avatar
krzyzakov,
@krzyzakov@mastodon.social avatar

@jacekstaszczuk @bobiko @ssamulczyk @bikewithkids @filiplachert @rower

A ja codziennie widuję rowery pędzące chodnikiem. Mimo, ze w Polsce tak nie wolno.

krzyzakov,
@krzyzakov@mastodon.social avatar

@ssamulczyk @jacekstaszczuk @bobiko @bikewithkids @filiplachert @rower

No właśnie. Nie jest rozsądnie wszystko załatwiać zakazami. Mnie rower na chodniku nie przeszkadza, nawet jak zapierdala, kiedy chodnik jest pusty. Hulajnogi i UTO dostały bana na jezdnię drogi, przez co stały się bezużyteczne tam, gdzie są najbardziej potrzebne - w małych miejscowościach bez komunikacji publicznej i bez ścieżek rowerowych. Tysiące ludzi zostało z bezwartościowym e-złomem. Elektromobilność po polsku.

m0bi13, do NomadOffgrid
m0bi13 avatar

Wczoraj zakupiłem, dzisiaj zamieniłem ;) Akumulator żelowy 7Ah okazał się trochę zbyt mało pojemny na moje potrzeby, w dni bez słońca. Nowy to 18Ah. Pojemność około 2,5 x większa, waga niestety też...

("stary" mniejszy waży 2,2kg)

Zaczynam testy, pogoda zafunduje mi niebawem "dni bez słońca" więc najbliższy okres czasu akurat jak znalazł :)

LukaszHorodecki, do rowery
LukaszHorodecki avatar

Witam (w|na) @rowery! :)

W ramach wpisu organizacyjnego rozkminka: kbin pozwala na podpięcie do magazynu treści z fediwersum przez dodanie hasztagów. Ma to tę zaletę, że wypełnia magazyn powiązaną treścią, ale nie wiem, czy w wypadku, gdy ktoś już obserwuje te tagi, to subskrybowanie magazynu nie będzie duplikować mu wpisów na osi czasu.

Jak uważacie? Dodawać rowerowe hasztagi? Jeżeli tak, to jakie byście najchętniej tu widzieli?

m0bi13, do FromSilesiaToPolesia
@m0bi13@pol.social avatar

Dzisiaj wybrałem się do po większy akumulator, na ul. Zwycięstwa spotkałem taki rower dostawczy kuriera GLS. Jeździ ich więcej na ? Ja widziałem pierwszy raz :)

@rower @rowery

Ten sam rower, widok z boku na kabinę
Widok z tyłu na pakę ładunkową
Widok z dołu na przekładnię, silnik elektryczny i tabliczkę znamionową. Producent Maxpro Wałbrzych. Waga 150 kg. Ładunek 350 kg

realkrzysiek,
@realkrzysiek@vivaldi.net avatar

@m0bi13 @rower @rowery
Szkoda kuriera, napracuje się. Ciekawe ile dziennie kilosów wyciąga. Do 100 km jazda rekreacyjna, a potem...
Ciekawe jak szybko się zużywa osprzęt w takiej ciężarówce?

Synowi dałem starą szosówkę (czterdziestoletni wyczynowy śliczny KTM na osprzęcie Shimano 600) i patrzę z niedowierzaniem na napęd, aż szkoda, bo muszę zmienić łańcuch, a współczesne są wykonane z plasteliny.

m0bi13,
@m0bi13@pol.social avatar

@emill1984 flame wars 🔥 :

jak zwykle przed ;)

(!) (żarcik ;) )
@rower @rowery

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • nauka
  • rowery
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • esport
  • muzyka
  • Gaming
  • test1
  • Psychologia
  • Technologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • lieratura
  • sport
  • Blogi
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny