Nie mam pewności, musiałbyś chyba wiedzieć w jakim sądzie odbywała się sprawa, znaleźć ją po uczestnikach albo namierzyć sygnaturę, i wtedy w ogólnodostępnym katalogu powinien być zanotowany wyrok. Ale to w teorii, nigdy tego nie robiłam.
Chrome to w pierwszej kolejności narzędzie szpiegowskie googla, w drugiej przeglądarka. Jeśli ktoś szanuje swoją prywatność nie ma innej opcji niż przesiadka.
Cóż, odpowiedź brzmi przestać używać przeglądarek robionych przez korporacje, a także różnych zamkniętych freeware. Można mieć wiele zarzutów do Mozilli i one są słuszne, ale tak czy siak jest to wciąż najlepszy wybór i był nim zawsze. Prawda jest taka, że jak Mozilla zniknie to forki firefoksa razem z nią i wtedy tak, wtedy będziemy mieć problem.
Istnienie Mozilli z jej Firefoxem jest jedyną przyczyną używalności Chromium oraz Chrome’a. Gdyby nie było alternatywy, tylko totalny monopol, mielibyśmy naprawdę ogromnie ułomne doświadczenie korzystania z Internetu. Dlatego podpisuję się pod przedmówcą - przestać używać Chrome’a, rozważyć Firefoxa. Nie jest idealny, ale jest dobry oraz jest jedynym bezpiecznikiem chroniącym przed całkowitą kontrolą rynku przez jedną korporację.
Wyjaśni ktoś na spokojnie czemu Brave jest gorszy od Firefoxa? Bo dyskusja tutaj to sugeruje, ale toczy się bardziej wedlug doktryny ‘kto ma wiedzieć ten wie’. A ja nie wiem.
Hej @dj1936 , aktualnie w takich zagadnieniach siedzę – podeślij ten PDF albo plik tekstowy, spróbuję pomóc!
@pfm: jeśli jakiś pdftotext rygorystycznie trzyma się tzw. dywizów (łączników, “myślników”, “-”) zamiast myślników (“–”, “—”), to tzw. wyrażeniem regularnym, regexem PCRE i substytucją: s/(b)-n(b)/12/gmu: regex101.com/r/BJMjRG/1.
Nie jest idealny ale przynajmniej jest logiczniejszy niż angielski. Chciałabym nauczyć się tego języka ale gdy nie mam gdzie praktykować polskiego co mówić o języku z 2 milionami użytkowników w całym świecie
Czemu kryterium ma być tylko majętność? Jeśli już uzależniać empatyzowanie z tymi, którzy dom stracili od ich grzechów to można kopać głębiej. Skoro bogaty cwaniak może się walić to chyba biedny homofob też.
Czy jeśli taki bogaty Janusz wyzyskujący pracowników i kręcący na podatkach w swojej pazerności przekombinuje kolejny interes i rynkowe spekulacje obrócą się przeciw niemu to po stracie pieniędzy staje się nagle biednym i poszkodowanym człowiekiem godnym współczucia i wykupienie jego jedynej willi jest niemoralne?
Słyszę o tym języku od kiedy zainteresowałem się anarchizmem. Nigdy jednak na poważnie się nim nie zainteresowałem.
Mam w głowach tekst, że język jest żywy, a więc ten sztucznie wymyślony (w domyśle:esperanto, choć można odbić piłeczkę mówiąc, że każdy z języków został wymyślony) ma nikłe szansę na “sukces”.
Ale jakoś tak od zawsze kibicuję esperanto… Z tego co mi wiadomo, to w większych miastach wciąż żywe są 'kluby esperanto".
Numer KW, można poszukać danych właścicieli licytowanej nieruchomości i poszukać coś w necie.
Podjechać pod adres, popytać sąsiadów.
3.Jest spora szansa, że przed licytacją i przybiciem w mieszkaniu dalej mieszka właściciel, którego mieszkanie jest licytowane więc generalnie warto uważać z tematem bo będzie się samemu w nieprzyjemnej sytuacji (no chyba, że nie przeszkadza komuś wykopywanie ludzi z mieszkania).
zapytajszmer
Najstarsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.