Ciekawy projekt – strona z trasami rowerowymi z okolic Bydgoszczy.
Cała grupa organizacji i stowarzyszeń, jak PTTK, Lokalna Organizacja Turystyczna, Ruch Miejski czy Masa Krytyczna, we współpracy z miastem Bydgoszcz przygotowała serwis poświęcony trasom rowerowym: mapy, pliki gpx, atrakcje.
@wlukewindsor Oh, my bad! My road bicycle is Shimano all the way. What I was talking about is to ditch the 105 entirely (with ultegra RX in the back) and replace it with SRAM Force AXS group set with, sadly, the rim brakes…🤣 @cycling@rower
@ssamulczyk@cycling@rower 😁
Just your average winterbiking Canadian here... We had a high of 11C yesterday. But it could snow again this week.. In fact, we kind; f hope it does. Wildfire season has already started 😟
@Toive8547
Na środku DDRki w centrum miasta? Ktoś kto to zgubił nie ma pojęcia gdzie konkretnie, bo by wrócił i zabrał także jakoś tak nie do końca chyba.
Leżało tam od wczoraj, wiem bo widziałem ale nie mogłem się zatrzymać bo za mną jechało stado ludzi i tylko kraksa by z tego była.
@rower#rower pytanie mam.
Mała (taka żeby bez problemu trzymać w blokowej rowerowni i wyciągać bez trudu po wąskich schodach z piwnicy), ale stabilna i solidna przyczepka rowerowa (cargo), idealnie - nie za miliony monet - to?
@kalisz79@rower Thule Courier tez jest super. Tyle ze juz wiekszy i nie tak zwinny jak Coho. Za to mozna go odczepic i zabrac do sklepu po zakupy. Pojemnosc Coho mozna natomiast zwiekszyc instalujac bagaznik, na ktory pasuja dwie torby. Powodzenia w poszukiwaniu. :)
@ssamulczyk@cycling@rower Our kids loved to travel in the trailer. K2 was 20 days old when we took her the first time - it was cold and snowing on that day... 😊
@rcr Ours too, but fortunately, the boys are now cycling on their own bikes... As they grew older they started putting things to my rear wheel and getting other stupid ideas together... :bulbasaurroll: This trailer is for just one kid so I'm hoping there will be nothing like that... @cycling@rower
Na święta zaplanowałem rowerowy wypad z synem: pociągiem do Osieka, wjazd rowerami na Dębową Górę, piknik na górze i pedałowanie 30 km do domu. Młody się niestety na mnie wypiął w ostatniej chwili, spędzenie dnia ze starym ojcem najwyraźniej już mu nie odpowiada, więc pojechałem sam.
Jechałem w obie strony rowerem, a że pogoda była raczej majowa niż marcowa, to kulało się jedwabiście (za wyjątkiem kawałka stromego podjazdu w lesie, gdzie ciężki sprzęt drwali zostawił tak głębokie koleiny, że nie mogłem pedałować, bo haczyłem butami o błoto) i postanowiłem przeciągnąć trochę trasę.
W okolicy 70 kilometra przyszedł lekki kryzys i przez moment żałowałem, że nie trzymałem się planu. Potem złapałem drugi wiatr i pięć kilometrów przed domem licznik pokazał 90, postanowiłem dziabnąć na stacji benzynowej bezalkoholowe piwo i dokulać trochę, żeby uzbierać do pierwszej setki 2024.
Dzięki temu niespodziewanie przekroczyłem tysiąc kilometrów przerowerowanych w tym roku, co w 2023 miało miejsce dopiero w połowie maja.
@uzielek wystosował ważny apel do projektantów #patoDDR na polskich drogach
> I mam wobec tego apel do projektantów dróg: pierdolcie się! Sami sobie jeździjcie taką "ścieżką", która ma co 10 metrów uskok o nachyleniu 45 stopni na 30 centymetrach długości i taki sam podjazd po 4 metrach.
@LukaszHorodecki
Swego czasu mapowałem podczas wyjazdów wiaty do OpenStreetMap, bo pomaga jak zbliża się burza i trzeba na szybko znaleźć schronienie. @rower