Kto by potencjalnie wskoczył za Koniecznego do parlamentu?
Wolałabym, żeby było więcej osób z Razem w parlamencie, a żeby Łukasz Kohut dalej działał na rzecz Ślązaków w EP, niż żeby Konieczny został MEP a za zamiast niego ktoś ze starej lewicy w sejmie.
Mają na to ileśtam dni, ale na pewno go wybiorą. W mojej gminie nie mieli takiego problemu, bo burmistrz wygrał “sam ze sobą:” ponad 80% głosów (przy frekwencji rzęduu 30%…)., ale jeden taki macher z Urzędu jakiego znam wujaśnił mi, że rada na pewno by go wybrała w razie czego, bo TO DOBRY BURMISTRZ JEST.
Może radni też mają ambicje polityczne, może są cwani i wójt nie zdoła ich przekonać. nawet nie wiemy kiedy będą wójta wybierać, a co dopiero pewność, że wybiorą akurat tego człowieka. Nie jestem fanem szafowania słowami.
Podejrzewam, że nie. Myślę, że obliczyli sobie, że politycznie mądrzejsza decyzja będzie odpuszczenie, bo ludzie się wkurwią. Zakładam, że ten nowy to też ich ziomek - podobnie jak i ten stary. Nie zdziwilbym się, gdyby ustalone to zostało wspólnie: przez najważniejsze osoby z rady, starego i nowego wójta.
Rzeczywiście można powiedzieć, że w pierwszej turze przegrał będąc jedynym kandydatem. Choć to raczej było bliższe plebiscytowi albo referendum niż wyborom.
Jednak w drugim kroku wójt zostanie wybrany “po amerykańsku”.
Wytworzenie przez system mechanizmów zapobiegawczych powstaniu sytuacji wynikającej z powszechnego bojkotu wyborów świadczy m. in. o tym, że:
władza obawia się takiego scenariusza i wytworzyła mechanizmu zapobiegawcze
społeczeństwo nie wytworzyło w wystarczającym stopniu zdolności samoorganizacyjnych, by stać się alternatywą dla systemu.
Był jeden kandydat. Głosowano za lub przeciw. Jeżeli za było by ponad 50% głodujących został by wójtem. Jednak ponad polowa zagłosowali przeciw. Więc nie został. Radni są wybierani osobno.
W ponad 300 gminach w Polsce w tych wyborach samorządowych był tylko jeden kandydat na wójta lub prezydenta (miast na prawach gminy).
"Nieuchronność kary i kara bezwzględnego więzienia to jest to, co odstrasza sprawcę. " - a mi się wydaje, że właśnie to jest populizm i że większe kary nieszczególnie idą w parze z mniejszą ilością przypadków łamania prawa.
Moim zdaniem przede wszystkim najważniejsza jest edukacja. I ta oficjalna, w szkole, jak i ta, którą bombarduje nas kapitalistyczny świat reklam, seriali, filmów, piosenek itd., gdzie kobieta często jest przedstawiana nie jako autonomiczna jednostka, tylko jako obiekt służący zaspokajaniu seksualnych potrzeb mężczyzn.
Nie wiem jak wygląda sytuacja w innych krajach, ale wydaje mi się, że nie trzeba wyważać otwartych drzwi, a można się uczyć od innych społeczeństw, w których sprawa wygląda mniej tragicznie.
A co do argumentów typu “Czy pijana/naćpana osoba może wyrazić świadomą zgodę?” - typie, jak nie masz pewności, to nie idź z kimś do łóżka, a nie kurwa filozofujesz!
Jakim trzeba być sfrustrowanym przegrywem, żeby się oburzać, gdy ktoś proponuje, że seks powinien być tylko za zgodą. Jakim trzeba być skurwielem, by myśleć, że taki zapis prawny może być niebezpieczny dla mężczyzny.
Ciekawe rzeczy można wyczytać z tego sondażu - podobny odsetek osób w wieku 30-39 lat popiera związki partnerskie jak osób w wieku 60-69 lat, ci starsi są nawet minimalnie bardziej zdecydowani w poparciu. Różnica poparcia pomiędzy dużymi miastami, małymi miastami w sumie miło mnie zaskoczyła, jedynie różnica w zdecydowanym sprzeciwie pomiędzy tymi kategoriami trochę meh.
10-12 lat temu sporo sondaży wskazywało że pokolenie ówczesnych 20-latków jest bardziej konserwatywne i odwraca się trend że im młodsze pokolenie tym bardziej progresywne. Wtedy wśród młodych była moda na żołnierzy wyklętych, fobie antychodźcze i Andrzej Duda. To są dzisiejsi 30-35-latkowie. Na szczęście zetki już są normalne.
Żukowska jako przewodniczącą Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy to albo bardzo dobra decyzja Tuska, która ukazuje jego spryt polityczny [w tym przypadku dyskredytacja polskiej lewicy), albo debilna decyzja posłów lewicy, która ukazuje ich głupotę.
Lewica nie chciała startować z KO w wyborach w miastach, bo w miastach jest dość silna. Za to KO nie chce startować z Lewicą w sejmikach bo w sejmikach wygrają z cuglami. Nie było zatem wspólnego interesu.
parlamentarna
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.