Muzyka

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

Dzień dobry 🫣

Kuzynka podesłala mi link do tego seta, gdzie za konsoleta stoi ... Dokładnie tak, ma być gościem .

A póki co, dobry muzyczny set @muzykaklubowa

dobrafaza - Live @ Praga Centrum, Warszawa [Melodic Techno]

https://youtu.be/TV_4to_-Hqg?si=nGFgU3vrGwtDv2ZO

> ////PL////Cześć!Mam przyjemność podzielić się z Wami moim DJ setem prosto z klubu Praga Centrum w Warszawie, gdzie miałam zaszczyt grać jako support KREAM. D...

emill1984,
!deleted130 avatar

@bobiko jestem bardzo ciekaw tego odcinka 😁

@muzykaklubowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

@emill1984 @muzykaklubowa

ale dobra faza wjechała

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Uszanowanie, ja znowu z polecajkami muzycznymi.

  1. Maria Sanson, album "The Last Person Wearing a Crown" - ostatnio pisałem o tym zespole i tym, że muszę ich lepiej poznać, bo brzmią ciekawie. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że mimo pozornie blackowych brzmień, jest tutaj mocno thrashowo. Zdecydowanie warto sprawdzić - pewnie nie każdemu podpasuje, ale zespół jak najbardziej do obserwacji.

  2. Arckanum, album "ÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞ" - gdy pierwszy raz odpalilem ten zespół, to nie byłem zachwycony - wydał mi się kolejnym blackiem, który jest kultowy, ale nie daje mi satysfakcji. Ale ta płyta zdecydowanie mi ją dała, bo mimo swojego mroku i oddania ciemnej sile (co czasem przysłania muzykę, a ona jest dla mnie ważniejsza), to jest tutaj sporo dobrej muzyki. Czuć piwnicę, ale jest to szybka, dodająca gazu i znośna piwnica.

  3. Ketzer, album "Satan's Boundaries Unchained" - szybko, agresywnie, szaleńczo i trochę monotonnie, jak to przy tego typu blacko-deatho-thrashowych płytach bywa. Ale jest satysfakcjonująco i tutaj właściwie nie ma nacisku na hamulec. To po prostu dobrze nagrana radosna agresja w starym stylu, ale nieprzesadzona i mająca gitarowe bridge. Miałem banana na twarzy podczas słuchania.

  4. Sorrow Galaxies - znalezione przy okazji, świeży kanadyjski projekt, totalnie piwniczny. Ale tak piwniczny, że chyba nawet sprzęt, którym to nagrywali, był zakurzony, a na górze odbywała się głośna impreza. Jednak, mimo że takie klimaty mniej mi odpowiadają, to tutaj jest to tak zbilansowane, że na pewno będę śledził dalsze poczynania. Ale ostrzegam, że osoby o wyjątkowo wyczulonym słuchu będą cierpieć.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Teitanblood - podczas tej sesji słuchania miałem sporo polecajek z gatunku black metalu, który można nazwać gęstym - Deathspell Omega, Mutiilation, Drastus, Portal i właśnie Teitanblood. Przyznaję, że nie lubię takiego grania, ale niektóre zespoły wyjątkowo mnie zainteresują i właśnie tym ostatnio się udało. Nie jest to muzyka, której bym słuchał na co dzień, ale przyznaję, że wkręciłem się przy słuchaniu płyty "Seven Chalices". Wokal wycofany, szaleńczy, szum z perkusją i gitarą na przodzie, ciągła ściana dźwięku, nasycenie atmosferą jakichś katakumb... Tak, jak pisałem - gęste. Ale "słuchable".

  2. Portal, album "Swarth" - podobnie jak powyżej, być może jest to jeszcze bardziej gęsty zespół, określany jako experimental death metal. Tutaj jest jeszcze więcej kombinowania i "agresywnej tajemniczości", ale jest to zjadliwe nawet dla takiego laika takiego grania jak ja.

  3. Damaar, EP-ka "Triumph Through Spears of Sacrilege" - czytałem opinie, że to najbardziej bluźniercza i opętana płyta, jaką wydano. Jest to przesadzone, ale ma coś w sobie, bo to jedyny twór zespołu z Libanu, gdzie tego typu muzyka jest surowo karana, a tutaj muzycy nie patyczkują się w obrażaniu islamu. Niezmiernie agresywne, surowe (ale nieźle nagrane), absolutnie satanistyczne, ale satysfakcjonujące, a nawet ciut szokujące.

  4. Diocletian - co ciekawe, nie wynotowałem sobie żadnego konkretnego numeru czy albumu do ponownego odsłuchania, ale jako całość bardzo dobrze wchodzi. To też jest raczej gęste (szczególnie wokal), ale tutaj na pierwszy plan wysuwa się perkusja, gdzie pałkarz chyba chciał zabić jakąś wyjątkowo irytującą muchę, bo tak napiernicza te bębny i talerze. Dobre do tła w pracy.

(2/2)

@muzykametalowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

Dzień dobry za poleceniem @muzykaklubowa

Pequeno - Airport (deep house / melodic / progressive house)

https://youtu.be/c0Hx-JRLu3w?si=hLlgfTbedQBCzkw6

> My latest video set recorded at the airfield in Kazimierz Biskupi near Konin. In this set, you’ll find electronic sounds like deep and progressive house. Her...

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Ostatnio trochę zaniedbałem polecajki, ale miałem, niestety, "dobry" powód. Z tego powodu to, czego słuchałem i co mógłbym zarekomendować, trochę się przeciągnęło, przez co miałbym problem, aby wszystko dokładniej opisać. Dzisiaj zatem będę opisywał skrótami, chyba że coś zasługuje na nieco więcej.

Coś więcej:

  1. Mary, album "Widy styczniowe" - o ile się nie mylę, jest to debiut, w dodatku promowany na portalach zajmujących się BM. To połączenie blacku i punku i jeśli przychodzi Wam na myśl teraz Owls Woods Graves, to Mary są... inne. Więcej tu punku, surowości, aczkolwiek sam wokal bardziej przypomina black metal (mam wrażenie, że czuć mocno wycofany język). Jest to bardziej surowe i agresywne, ale też mniej mięsiste niż OWG. Gościnny udział zaliczyła Tuja Szmaragd z Wija.

  2. Zebrahead, EP-ka "I" - w tym miejscu być może niektórzy przestaną czytać, ale mam do Zebry duży sentyment, mimo że praktycznie cały czas brzmią tak samo. Ale to jest ich zaleta - mimo zmiany wokalisty i nieco gorszych ostatnich wyczynów, ta EP-ka brzmi jak na Zebrahead przystało i jest hitowa. I taka ma być. Nic specjalnego, ale dobrze się tego słucha.

  3. Hatchend, album "Summer of'69" - nie jestem znawcą takiej muzyki (właściwie żadnej nie jestem), ale lubię posłuchać takiej totalnej agresji zahaczającej o grindcore, hardcore czy jak to nazwiemy. To debiut Szwedów i jest tutaj totalne zniszczenie, pedał gazu wciśnięty do podwozia i nieliczenie się z niczym. Świetne.

  4. Deus Mortem, album "Thanatos" - polska formacja wydała album, a że to znana kapela, to dużo osób czekało i mam wrażenie, że się nie zawiodło. Bardziej mi się podobała pierwsza połowa albumu, ale całość jest dobra, mięsista i dla każdego fana BM jest coś dobrego, niezależnie co lubi. Połączenie polskich utworów z angielskimi (ale i tak tego nie czujemy) i czuć, że nie wszystko miało być takie samo. Warto zerknąć.

(1/X)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@emill1984 No tak, ale były głosy "poczekajcie do nowej płyty, zobaczymy, w którym kierunku pójdą Emily". I w sumie nie wiem, czego się spodziewałem, ale też nie jestem jakimś fanem LP, aby czegokolwiek się spodziewać.

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@alldragonsaredead To prawda, co piszesz - Emily ma mniejszy wachlarz możliwości głosowych niż Chester, choć to, czego wielu oczekuje (scream), robi bardzo dobrze. Nie lepiej od Chestera, ale poziom jest niezły. Ale czyste śpiewanie... No, nie. Czuć, że ona chce ciągle charczeć.

Co do różnorodności utworów, to pewnie zacząłbym je rozróżniać po kilkukrotnym przesłuchaniu.

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Normalny człowiek słuchający "Heavy is the crown": No, dobra/zła piosenka, niech będzie.

Kuba słuchający "Heavy is the crown": <analizuje na różnych nagraniach na żywo dostępnych na YT, czy Emily jest w stanie wytrzymać tak długi krzyk jak na wersji studyjnej i jak wiele edycji tam było>

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@dancingindystopia Akurat tutaj wersja live nie rozczarowuje, bo czuć tę moc i może krzyk jest krótszy, ale bardziej intensywny. Po prostu zwróciłem na to uwagę ;)

@muzykametalowa

emill1984,
!deleted130 avatar

@SceNtriC no i znowu przez Ciebie odpalilem wersje z oficjalnego klipu i z Worldsów 😂

@dancingindystopia @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Gdy zacząłem słuchać nowej płyty Deus Mortem, czyli "Thanatos".

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa I jak siadło Deus Mortem?

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@maciek33 Pierwsze 2/3 płyty siadło bardziej, potem trochę mniej. Może kwestia atmosfery, w której słucham. Ogólnie - dobre wydawnictwo, jest parę rzeczy, które mają szansę wejść na moją playlistę. @muzykametalowa

emill1984,
!deleted130 avatar
emill1984,
!deleted130 avatar

W Polsce:
kultura klubowa i sa albo traktowane jako "moda" (chodzi mi o modne, lansiarskie kluby, ktore w ostatnich latach odkryly ""), albo - na szczescie przez coraz mniej osob - jako zagrozenie bo narkotyki i satanizm!!!!111oneoneone

W Niemczech:
sa elementem niematerialnego dziedzictwa i organizuje sie na ich temat panele dyskusyjne, a wszystko pod auspicjami

https://www.unesco.de/kultur-und-natur/immaterielles-kulturerbe/kulturerbe-tanz-bundeskunsthalle

"Hip hop i berlińskie techno jako niematerialne dziedzictwo kulturowe

UNESCO angażuje się w ochronę żywego dziedzictwa kulturowego od 2003 roku. Podobnie jak taniec nowoczesny, hip hop i berlińskie techno są częścią niematerialnego dziedzictwa kulturowego Niemiec i miały decydujący wpływ na sposób, w jaki tańczymy w ostatnich dziesięcioleciach, zarówno zawodowo, jak i rekreacyjnie.

(...)

DJ Dr Motte, który był współzałożycielem Love Parade w Berlinie w latach 90-tych, porozmawia z prof. dr Manuelem Trummerem, członkiem Komitetu Ekspertów ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, o wpływie kultury techno na taniec, następnie berliński projekt taneczny "Resonanz" Marka Schlomsa i Baniela Liora Shindera a.k.a. "Das Techno Team" będzie można zobaczyć z ich aktualnym występem.

Dr Motte i Isabelle Beaucamp (Rave The Planet) zagrają muzykę na koniec. Zachęcamy do tańca!"

@muzykaklubowa

kopimi,
@kopimi@mstdn.social avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dzisiaj skromniutko, ale nie zawsze można polecać kapele całym wagonami.

  1. Frozen Dawn - wzięło mnie z zaskoczenia i siadło. Bardzo szybki black metal z gitarowymi "palcówkami" (wręcz powiedziałbym, że miejscami to połączenie power i black metalu), sporo melodyjności i wysokich dźwięków. Skojarzyło mi się trochę z Moonlight Sorcery, aczkolwiek tam jest jeszcze wiecej wysokich dźwięków. Warto sprawdzić, zwłaszcza, że to zespół z Hiszpanii, a tych nie ma dużo na scenie.

  2. Decembre Noir - nie lubię doom metalu, choć w połączeniu z deathem jeszcze trochę toleruję. Także nawet nie chodzi o to, że chcę polecić ten niemiecki zespół, ale pragnę wyrazić swój podziw dla głębokiego growlu, jaki charakteryzuje kapele z tego miksu gatunkowego.

  3. Gaerea, album "Coma" - po serii singli i EPek Portugalczycy wydali kolejnego pełniaka i jest to typowa Gaerea, choć mam wrażenie, że więcej tutaj różnorodności i też zmian klimatu. Chyba jednak "Mirage" bardziej mi pasował, ale "Coma" nie jest złym albumem i ma parę fajnych kawałków, jak np. "Suspended". Po prostu jest tutaj większe rozchwianie poziomu. A sam zespół, oczywiście, polecam.

  4. Leipa - odkryłem przypadkiem i jest to satysfakcjonująca i melodyjna ściana dźwięku z Niemiec. Przy czym przy tej melodyjności jest tutaj po prostu napierniczanie blastami, czyli w sumie panowie trafili w mój gust.

  5. The Spirit - a z tą niemiecką kapelą miło dzisiaj zakończyłem dzień. To takie połączenie blacku z deathem - tego pierwszego jest tutaj dużo, ale czuć, że wokal jest trochę deathowy, produkcja jakby lepsza i generalnie z numerów, które słuchałem, trudniej znaleźć te, które nie przypadły mi do gustu niż te, które mi się podobały. Klimaty trochę kosmiczne (jeden album przywołał mi Vorgę), ale też mniej satanistyczne. Warto, warto sprawdzić, jeśli nie jesteście ortodoksami.

@muzykametalowa

stfn,
@stfn@pol.social avatar

@maciek33 @SceNtriC @muzykametalowa odpalam, zobaczmy co tam dają

deaduser,
@deaduser@101010.pl avatar

@SceNtriC
Fajna muzyka, miło podryfować w te klimaty czasem

Przypomniały mi się czasy liceum, kiedy słuchałem Tiamat i My Dying Bride z kaset
@muzykametalowa

willyjohn, angielski

Winter Cosplay Vibes: Stranger Things Outfits and Spirit Halloween Favorites

As winter rolls in and holiday lights start glowing, the mix of fashion and fandom is taking over wardrobes everywhere. 2025 isn’t just about staying warm—it’s about making a statement. Fans of Stranger Things and Spirit Halloween are leading the trend, turning pop-culture nostalgia into cozy, wearable winter cosplay vibes.

Pop Culture Meets Winter Style

In 2025, Stranger Things Outfits aren’t just for conventions or parties. They’ve become everyday fashion pieces that balance comfort, creativity, and nostalgia. The show’s 80s-inspired looks—oversized denim, sherpa coats, and bold colors—fit perfectly into winter street style.

The real magic lies in transformation. With brands like Stardom Jackets, fans can recreate screen-accurate designs while keeping the quality and warmth needed for winter. Add a few accessories from Spirit Halloween, and you’ve got a perfect mix of fandom and function that feels both fresh and familiar.

Why Stranger Things Outfits Dominate Winter 2025

The secret behind the best Stranger Things Outfits is their versatility. They’re inspired by characters who blend everyday realism with fantasy—making them easy to adapt for modern looks.

Eleven’s Retro Layers: Chunky knit sweaters, plaid shirts, and fleece jackets capture her iconic energy while keeping you cozy.

Steve Harrington’s Cool Outerwear: A mix of denim, varsity, and bomber jackets channels casual confidence—perfectly recreated by Stardom Jackets.

Eddie Munson’s Rock Edge: Distressed leather, band tees, and layered hoodies make this look both rebellious and practical for cold weather.

These outfits aren’t just for show—they’re wearable fashion statements that connect fans to the series in style.

Spirit Halloween: Where the Fun Begins

Every year, Spirit Halloween sets the tone for creativity and costume culture. For Halloween 2025, they’re expanding beyond spooky to stylish. From Hawkins High uniforms to Demogorgon-themed accessories, Spirit’s collections let fans express personality all year long.

The trend of winter cosplay outfits is rising fast. Instead of thin costumes, fans are opting for fleece-lined coats, wool-blend hoodies, and statement outerwear. Combine these with a premium jacket from Stardom Jackets, and you can create a cosplay look that’s warm enough for real-world wear.

Styling Stranger Things for Winter

Turning Stranger Things Outfits into winter fashion is easier than it looks. The key is layering and balance—adding warmth without losing the aesthetic.

Start with texture: Flannel, denim, and knitwear add that 80s charm.

Top it off with a statement jacket: Try a bomber or shearling-lined coat from Stardom Jackets to complete the look.

Play with color: Retro hues like burgundy, mustard, and navy pair well with neutral winter tones.

Accessorize smartly: Gloves, scarves, and beanies inspired by your favorite characters make the outfit authentic.

This approach turns nostalgia into modern fashion while keeping you comfortable through the coldest days.

Beyond Halloween: Everyday Cosplay

The fun doesn’t stop after Halloween 2025. Fans are now treating cosplay as an everyday form of self-expression. Winter events, themed parties, and street fashion all welcome these character-inspired looks.

The crossover between Spirit Halloween creativity and Stardom Jackets craftsmanship proves that cosplay and fashion can coexist beautifully. Whether you’re channeling Eleven’s power, Dustin’s charm, or Eddie’s boldness, each look tells a story—and keeps you stylishly warm.

The Future of Winter Cosplay Fashion

As fashion evolves, so does the idea of cosplay. It’s no longer limited to costumes—it’s lifestyle wear rooted in storytelling. Shows like Stranger Things shape how fans dress, blending fantasy and reality into seasonal wardrobes.

Expect 2025 and 2026 to continue this trend with more pop-culture fashion collaborations, limited-edition Stranger Things Outfits, and new designs from Stardom Jackets that merge cinematic detail with high-quality outerwear.

This isn’t just a passing trend—it’s the future of fandom fashion.

Final Thoughts:

This winter, style meets storytelling. Stranger Things Outfits bring nostalgia, Spirit Halloween brings imagination, and Stardom Jackets delivers the craftsmanship to tie it all together.

Whether you’re dressing up for Halloween 2025 or adding a subtle cosplay touch to your daily wardrobe, the key is confidence. Fashion is about fun, creativity, and expression—and this season, the best way to stay warm is to wear your fandom with pride.

emill1984,
!deleted130 avatar

Platformy już prawie gotowe. wyznaje zasadę "albo grubo, albo wcale" 😆
Jeszcze tylko chyba .a brakuje

@muzykaklubowa

image/jpeg
image/jpeg

emill1984,
!deleted130 avatar

Pogoda: ✅
Scena glowna: prawie ✅
Scena , na której dzisiaj będzie "Tribute to " - buduję się

Jeszcze trochę i przejmujemy 😎

@muzykaklubowa

image/jpeg
image/jpeg

emill1984,
!deleted130 avatar
emill1984,
!deleted130 avatar

@muzykaklubowa I jeszcze trochę laserkow

emill1984,
!deleted130 avatar

Jakby nie ten pan, a potem to bym sobie darował, no, ale... 😉
@muzykaklubowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Technologia
  • test1
  • rowery
  • muzyka
  • krakow
  • ERP
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • esport
  • informasi
  • tech
  • healthcare
  • Gaming
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Psychologia
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • retro
  • Travel
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • warnersteve
  • Radiant
  • Wszystkie magazyny