A nie było tak, że założyli konto zanim powstał infosec? Ale nie jestem pewien, tak mi się tylko kołacze gdzieś po łbie, a to znaczy, że może być bzdura. :D
Nawet gdyby nie było go wcześniej mogli się oczywiście przenieść a i tego zablokowanego pewnie też nie zaczęli realnie używać do niedawna. Ale dalej jestem ciekaw czemu to konto im uwalono.
Podobnego rodzaju ulgę odczułem, jak wyłączyłem wszystkie powiadomienia oprócz zwykłego telefonowania do mnie. Nagle nastała cisza i przyjemne „odłączenie“ się od natychmiastowych odpowiedzi.
U mnie bateria padła i kupić się nie da nowej bez “Przelewu” kartą… I ciekawostka: Nokie mają dostęp do Internetu, ale nie obsługują Wi-FI (I kradną sporo z konta)
Wiem co mówię, jako dziecko użyłam Internetu w komórce, by pobrać sobie gry 😅
Kojarzę coś podobnego (Tylko z zagranicy), po prostu osoby sobie żartowały, że mają 13-ście lat, a Discord zrobił to samo (W skrócie, nie wolno żartować o wieku, bo Discord już się czai z banem i zamknięciem konta)
Źródło informacji; reuters.com/…/ghost-machine-rogue-communication-d… - tylko jest tam zero konkretu (ilość, modele, producent) a źródło to “dwie osoby zaznajomione ze sprawą”. Jak dla mnie bardzo prawdopodobne, ale poziom informacji jest taki, że równie dobrze może to być element amerykańskiej wojny handlowej z Chinami.
Znaczy to dość zasadne założenie, tak samo jak amerykańska elektronika (nikt mnie nie przekona, że wszelki własnościowy software/hardware z USA nie jest backdoorowany przez NSA. Ale tak, trochę tu za dużo szumu za mało konkretów.
Sam Internet powstał w USA i przez wojsko (Więc no…)
Bo Wi-fi powstało w Australii, a strony “WWW” w UK
I tak, wiele stron trzyma dane użytkowników (Niby to ma plus w przypadku cyberprzemocy lub morderców, ale no, FBI dosłownie może dostać nasze dane… A raczej Amerykańskie), więc tak, strony z USA nas też kontrolują :/
Może to być poruszenie, że chińskie urządzenia będące tak ważną częścią infrastruktury posiadają tego typu komponenty, ale w urządzeniach, których wszyscy używamy na codzień i których używają ci na górze to takie same backdoory pozwalające na zdalny dostęp itp tylko w tym przypadku częściej to od amerykanów. A
Ja słyszałem, że tak się dzieje, dopiero gdy ktoś zgłosi taką wiadomość i potem trzeba wysyłać skan dowodu, który jest sprawdzany przez AI, albo zdjęcie sprawdzane przez AI.
To brzmi jak trudne zajęcie, wymaga dużo czujności, żeby nie powiedzieć za dużo. No i nigdy nie wiadomo gdzie i jak zmieni się prawo i rzeczy legalne staną się mniej legalne.
Trudne jest też trwanie w wiecznej paranoi, kasowanie każdego “cyfrowego śladu” po sobie, namawianie wszystkich dookoła żeby używali alternatyw które są trudne w obsłudze / wymagające instalacji własnych paczek, pakietów i bóg wie czego / niekompatybilne z niczym na zewnątrz / i tak dalej i tak dalej.
Współczuję takim osobom. Byłem z tych, co namawiają, teraz po prostu stawiam warunki, że kontakt tylko przez takie i takie medium z powodu (litania powodów). Zmieniłem podejście z wymienionego przez ciebie powodu - że trudne jest namawianie. Trudniejsze, niż ewentualna pozorna strata kontaktu z kimś, komu te wartości są obce. A ite narzędzia są już fajne w obsłudze, mocno poszło do przodu wszystko, też i w świecie wolnościowym, więc łatwiej (ale nadal trudno) jest namówić. Do tego korporacje psują coraz więcej swoich produktów i coraz więcej osób skłania się ku podzielaniu poglądów antykapitalistycznych nawet w Polsce.
Nie są fajne. Tylko Signal jest, i do niego akurat ludzie się przekonali. Reszta jest “fajna” dla ludzi którzy większość swojego czasu spędzają na desktopie - a to głównie programiści i nienormalne osoby takie jak ja, co po robocie jeszcze odpalają laptop.
cyberbezpieczenstwo
Aktywne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.