Odpowiedzi

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Widać, że to debiut i zawiera błędy debiutanta, a ja nadal nie wiem, w jakich realiach w głowie osadzić sobie tę książkę w nurcie szpiegowskim. Fantastyka tutaj jest, ale pojawia się później. Humor (zwłaszcza w postaci nazwisk) mi nie podpasował, natomiast same postacie są niezłe i "żyją". Ogólnie taki miszmasz, który chyba ma bardziej przygotować bazę na kolejne dwie części. Wyszło tak sobie, ale nie skreślam.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/sajmarskie-bajania/opinia/85210372

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Wiem, w opinii pisałem, że już go zacząłem czytać :)

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Tak. A powoli kończąc drugą część mogę już powiedzieć, że jest ona znacznie lepsza, choć tak bardzo inna od pierwszej. Wręcz, gdyby nie bohaterowie, nie uwierzyłbym, że to ta sama seria.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Jak to nie ma, jak obie kupowałem z tego samego źródła? :)

https://ridero.eu/pl/books/midraj/

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Ocena podobna jak części pierwszej - nie czuję, aby była to literatura wybitna, ale na pewno pod płaszczykiem tego chaosu i dość okrutnego jednak świata przebijają się pewne refleksje, które czytelnik dostrzeże. Ma te same zalety i wady co poprzedniczka, czyli to coś bliskiego guilty pleasure, ale mądrzejsze, jednak czasami nie wiadomo, co kieruje bohaterami.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/przedksiezycowi-tom-2/opinia/85001860

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Zenek73 Nie, kupuję w promocjach w różnych sklepach z e-bookami. Nie pamiętam, gdzie kupiłem "Przedksiężyciowych" - Virtualo, Ebookpoint, Publio, Woblink, Świat Książki czy iPub.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Album, na który ostrzyłem sobie zęby w tym tygodniu, czyli "Pirates II - Armada" autorstwa Visions of Atlantis jest po prostu przeciętny i mniej mi się podobał niż poprzednie wydawnictwo. Także trochę się zniechęciłem, trochę też nie miałem czasu, ale niech będzie.

  1. Bloodorn, album "Let the Fury Rise" - natknąłem się na ten zespoł i album przypadkiem i to był niezły przypadek. Od razu mówię, że nie jest to jakaś niesamowita muzyka, zwłaszcza, że power metal bywa wyśmiewany, bo czasem brzmi po prostu festyniarsko. I tutaj też tak jest, ale jeju - jak ten europejski skład łoi! To taki power metal, w którym ktoś wie, gdzie jest pedał gazu, ale zawczasu wymontował hamulec. I tak, jak mówię - nie jest to granie, ktore zapamiętacie na dlugo, ale po prostu jest świetne do napierniczającego tła.

  2. Winter Eternal, album "Echoes of Primordial Gnosis" - melodyjne blackmetalowe grańsko rodem z Grecji, które jest gorsze niż zapowiedzi, którymi mnie uraczono, gdy dowiadywałem się o tym krążku. Bywały nawet miejsca, gdzie zwyczajnie się nudziłem. Ale to nadal jest po prostu niezły black metal, który może poplumkać w tle i cieszyć uszy. Jest tutaj dużo spowolnień i wysoka gitara trzymająca melodię - wcale nie nastawiajcie się na blasty, choć, oczywiście, te też się zdarzają. Jeśli nie szukasz ciągłej agresji w BM, a do tego lubisz mocno wyróżniony blackowy wokal, to tutaj to znajdziesz.

  3. Saidan, album "Visual Kill: The Blossoming of Psychotic Depravity" - nie wiem, gdzie dowiedziałem się o tym japońskim zespole i płycie, ale dziękuję, bo to jeden z tych krążków, gdzie w sumie nie można wyróżnić żadnego utworu, ale po prostu dobrze się tego słucha jako całość. Przy czym raczej nie nastawiajcie się tutaj na atmosferę - jest pewien uporządkowany chaos i niekiedy zezwierzęcienie. Ta płyta zadziwia i na pewno nie jest monotonna. A jeśli już jest, to robi to dobrze.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Gaerea, singiel "Hope Shatters" - uwielbiam ten zespół i z przyjemnością włączam go sobie od czasu do czasu. Charakteryzuje się tym, że nie jest w żaden sposób rewolucyjny, ale po prostu to, co robi, robi wspaniale i nawet, jeśli wszystko jest na jedno kopyto, to brzmienie i prędkość są DIABELNIE satysfakcjonujące. Także polecam Portugalczyków i warto też zerknąć na ten singiel, mimo że tutaj naprawdę nie ma żadnych patentów, których byśmy nie słyszeli we wcześniejszych dokonaniach.

  2. Assemble the Chariots, album "Unuielding Night" - usłyszałem o tym deathcore'owo lub melodyjno deathowym zespole jakiś czas temu, a oni wypuścili nową płytę. No i jest satysfakcjonująca, w dodatku to chyba album koncepcyjny. Jest to na pewno warty uwagi zespoł i album dla ludzi, którzy nie lubią deathcore'u i metalcore'u za breakdowny, ale chcą trochę "nowej brutalności". Ani razu nie miałem ochoty przesunąć czegoś na tej płycie i dobrze plumkało w tle.

(2/2)

@muzykametalowa

SceNtriC, do muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@diabellus To ma jak najbardziej sens. Francja chwali się, że będą to Igrzyska ze szczególnym przyłożeniem się do ekologii. To, czy im to wychodzi i na ile to zasadne, to inna sprawa, ale takie jest "motto" igrzysk, więc Gojira tutaj pasuje. @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@brie Jezus Maria, przeczytałem "kamaku*as". @rdarmila @muzykametalowa

SceNtriC, do muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar

No, posłuchałem.

  1. Absque Cor, album "Na zawsze cieniem" - muszę przyznać, że wcześniej nie słyszałem o tym zespole, ale doszły mnie pogłoski o płycie i tym, że jest całkiem niezła. No i faktycznie, jest. Po dość spokojnym początku weszły gitary oraz perkusja, a potem wokal. Czuć tutaj piwnicę pomieszaną z takim lasem i może nie jest to ultraagresywne, ale takie "soczyste" i odpowiednio "brudne". Muszę zapoznać się z poprzednią płytą zespołu, bo potencjał jest. Nie ma tutaj hitów - album faktycznie trzeba traktować jako całość.

  2. Krahnholm - kolejne zaskoczenie. Co prawda, zespół jest z Rosji, co niektórych będzie odrzucało i doskonale to rozumiem. Natomiast, oceniając samą muzykę, to jest tutaj sporo melodii i bardzo dużo złości. Motywy muzyczne wgryzają się w mózg, a klimat jest taki, jakbyśmy siedzieli na krześle i ktoś na nas się darł przy akompaniamencie instrumentów. Świetny zespół, świetne płyty "A Wind in the Cold Night" oraz "Koniec Tragedii" (chyba dobrze odczytałem to z cyrylicy). Pierwszą płytę polecam osobom, które lubią metal bliżej natury, a drugą tym, którzy szukają przede wszystkim wyładowania złości.

  3. Vended - dowiedziałem się o tym zespole stąd i wiedziałem, że to kapela, wśród której jest dwóch synów członków Slipknota (Coreya i Shawna) i że jest podobna właśnie do tego zespołu. Ale nie sądziłem, że AŻ TAK. Wszystkie utwory ich autorstwa, których dane mi było usłyszeć, to wręcz wspomnienia z pierwszych dwóch płyt "oryginalnego" zespołu. Jeśli komuś tego brakuje - polecam. Ja bawiłem się dobrze, choć już nie rajcuje mnie to aż tak. Ale warto.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Tormentor, album "Anno Domini" - po prostu stary dobry black metal, nawet nieźle nagrany. Sieczka, wokal niszczący fałdy głosowe i niby nic specjalnego, ale rzadko coś mi się podoba z tych starych nagrań. A tutaj coś "dygnęło". Jeśli nie lubicie starego black metalu (jak ja), to i tak warto dać szansę.

  2. Dawn, album "Slaughtersun (Crown of the Triarchy)" - już kiedyś pisałem o tym zespole i to jest jeden z tych, gdzie nie ma hitów, ale cały album jako jednolita część jest świetny. Raczej szybko, raczej skrzecząco, z pewnych echem i oddaleniem, dużo melodii, ciągłe blasty, no i piękna okładka. Można się zżymać, że trochę na jedno kopyto, ale jako cała sesja do odsłuchania świetne.

  3. Armagedda, album "Only True Believers" - totalne bluźnierstwo, również w starym stylu. W końcu Szwedzi nagrali to w 2003 roku i wydała to polska wytwórnia Agonia Records. Trochę mniej mi podeszło niż powyżej wspomniany Tormentor, ale tutaj też mamy do czynienia z miazgą, trochę gorzej nagraną i chyba bardziej monotonną.

(2/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@thorcik Przesłucham sobie, dzięki, bo faktycznie skupiłem się głównie na "Only True Believers". Już po okładce widać, że będzie to piwnica (co akurat w moim przypadku nie jest specjalną zaletą, ale doceniam) ;) @muzykametalowa

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Pierwszy raz dodałem książkę (nieswoją) do serwisu LubimyCzytać. Czuję się trochę jak przestępca, którego zaraz zbanują.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Raskolnikow @ksiazki Nieswojo się czuję o swoją osobę, która dodaje nieswoje rzeczy.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Raskolnikow @ksiazki Trudno się dowiedzieć, nic nie mówią ani nie merdają ogonem.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki a tam, to właśnie autorom i wydawnictwom powinno zależeć, aby znaleźli się w katalogu. Nie widzę tutaj powodu do wstydu.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Cóż, może to jest bardziej hipsterskie i wywrotowe, jeśli ktoś nie przykłada ręki do tego, aby opis jego dzieł był szerzej dostępny :) Ale to bardziej pasuje mi do jakichś niszowych artystów muzycznych czy filmowych, a nie pisarzy, którzy piszą po to, aby ludzie to czytali. Choć muzycy czy filmowcy też nagrywają po to, aby odbiorcy się z tym zapoznali.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Nyktophobie "To the stars" - piękny melo-deathowy album. @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@maciek33 Sprawdzę, natomiast już widzę, że piękne okładki ma ten zespół. @muzykametalowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • sport
  • slask
  • muzyka
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Blogi
  • Psychologia
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • tech
  • giereczkowo
  • test1
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny