OK, po wielu miesiącach wróciłem do czytania. Zmęczyłem wczoraj do końca "Walden, czyli życie w lesie", nie polecam, przez nią mnie odrzuciło od czytania - najlepsza część książki?
ZAKOŃCZENIE!
Ale zaraz po tym wziąłem na tapetę "Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie" i to polecam - od razu wpadła prawie połowa, dziś pewnie skończę i sięgnę po kolejną z półki wstydu...
Bardzo bym chciał znaleźć jakieś wady tej książki, bo czuję się niepewnie wystawiając takiej pozycji 10/10. I jakieś pewnie bym wyszukał, ale ta pozycja tak przypadła mi do gustu, że po prostu nie mogę jej nie polecić. Ciekawostki i błędy (czasem tragiczne) zostały przedstawione w taki sposób, że aż chce się to czytać. Świetna książka popularnonaukowa.
@smootnyclown@ksiazki W generowaniu okładek przy pomocy LLM nie widzę nic zdrożnego, szczególnie gdy ktoś robi self publighing.
Bawi mnie tylko, ze ludzie się wstydzą dawać informację o tym, że okładkę wygenerowali, choć ewidentnie widać w niej "rękę" AI.
O treściach nie bede wspominał, bo to insza inszość.
@dancingindystopia
W sumie jak nakarmisz AI swoją książka i według tego co pożarła każesz wygenerować okładkę, to miałoby to sens.
No ale to by trzeba było lokalnie uruchamiać żeby mieć do tego prawa autorskie @ksiazki@smootnyclown
Usłyszałem kiedyś, że to taka klasyka fantasy i w ogóle ważna książka w polskim nurcie, więc kupiłem pierwszą część, przeczytałem i... najbardziej pasujące mi słowo to "meh". Fantastyka dla miłośników żołnierskiego życia, ciężkich warunków, ale jako całość dla mnie przeciętne.
Jedna z lepszych książek popularno-naukowych, które czytałem i która rzeczywiście może przekazać pasję autorki młodym ludziom. Świetna rozrywka (Emily naprawdę ma lekkie pióro), dużo wiedzy i dobrze to wchodzi.