Usłyszałem kiedyś, że to taka klasyka fantasy i w ogóle ważna książka w polskim nurcie, więc kupiłem pierwszą część, przeczytałem i... najbardziej pasujące mi słowo to "meh". Fantastyka dla miłośników żołnierskiego życia, ciężkich warunków, ale jako całość dla mnie przeciętne.
@Aegewsh W sumie coś w tym jest - nie jest to zupełnie dla młodzieży, ale faktycznie wydaje się strasznie proste w stosunku do innych utworów fantastycznych. Z drugiej strony, to 1995 rok i być może ludzie nie mieli aż takich oczekiwań. @ksiazki
@rdrozd Właśnie o tym napisałem w opinii na LubimyCzytać :) Tak, Wegnera przeczytałem i od dłuższego czasu czekam na kontynuację serii. Ale też mnie nie od razu "chwycił", choć jemu udało się przynajmniej w pierwszym tomie do mnie dotrzeć.
@Zenek73 To jeszcze czymś podobnym są podobne "Kroniki Czarnej Kompanii", ale to dopiero mam gdzieś w dalszych planach. Niekoniecznie jest to klimat, którego szukam w fantasy.
Dodaj komentarz