xiegozbior, do ksiazki
@xiegozbior@pol.social avatar

Raymond Chandler - Playback

“Playback”, czyli siódma część przygód detektywa Marlowe’a autorstwa Raymonda Chandlera, ma zdecydowanie mniej polotu niż poprzednie części. Zastanówmy się, dlaczego.

Link do wpisu 🔗
https://xiegozbior.pl/zajawki/2025/05/17/raymond-chandler-playback.html


@ksiazki
Pełny wpis w wątku poniżej! ⬇️

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Po paru nieudanych próbach z Jadowską jest to seria, która była już bardzo blisko tego, żebym dalej ją czytał i kto wie - może kiedyś się skuszę. Dzieje sie tutaj dużo i w ciekawy sposób, ale brakuje mi więcej największego atutu p. Jadowskiej, czyli humoru.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/dziewczyna-z-dzielnicy-cudow/opinia/90976207

@ksiazki

avolha, do ksiazki
@avolha@infosec.exchange avatar

Od jakiegoś czasu polowałam na tę książkę w bibliotece i w końcu mam (nie spodziewałam się, że na moim krańcu świata znajdzie się tylu ludzi zainteresowanych Pegasusem...)

@ksiazki

smatyszczak,
@smatyszczak@pol.social avatar

@avolha
Strzelam, że gdyby nie kinematografia całodobowych kanałów informacyjnych, większość obywateli do dzisiaj myślałaby, że chodzi o latającego konia. ;)
@ksiazki

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

@avolha
Polecasz?
@ksiazki

qcoolka, do ksiazki
@qcoolka@101010.pl avatar

OK, po wielu miesiącach wróciłem do czytania. Zmęczyłem wczoraj do końca "Walden, czyli życie w lesie", nie polecam, przez nią mnie odrzuciło od czytania - najlepsza część książki?
ZAKOŃCZENIE!
Ale zaraz po tym wziąłem na tapetę "Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie" i to polecam - od razu wpadła prawie połowa, dziś pewnie skończę i sięgnę po kolejną z półki wstydu...

@ksiazki

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@qcoolka @ksiazki Przepraszam, że się przypieprzam, ale na tapet, a nie tapetę.

qcoolka, do ksiazki
@qcoolka@101010.pl avatar

Walden, czyli jak udawać pustelnika nie wychodząc z domu

Walden Henry’ego Davida Thoreau to książka, która udowadnia, że nawet mieszkając kilka kilometrów od miasta, z dostępem do ciepłego obiadu u ciotki, można uważać się za samotnika i filozofa natury. Autor z wielkim zapałem opowiada o swoim heroicznym eksperymencie życia w lesie – w drewnianej chacie, którą sam zbudował (choć trochę pomogli znajomi), otoczony przyrodą, ciszą i… częstymi wizytami w Concord.

Lektura momentami przypomina coś pomiędzy poradnikiem “jak żyć lepiej niż wszyscy” a kazaniem wygłoszonym przez człowieka, który właśnie odkrył, że można upiec chleb i spać na podłodze. Thoreau z zapałem dzieli się spostrzeżeniami, które dla niego są rewolucyjne, a dla reszty świata – raczej oczywiste. A wszystko to w tonie niepokojąco pewnym siebie, jakby skromna chatka z widokiem na staw była szczytem duchowego oświecenia.

Autor nie szczędzi czytelnikowi długich, patetycznych wywodów o prostocie życia, nadmiarze dóbr i zgubnym wpływie cywilizacji, co oczywiście brzmi całkiem przekonująco… o ile zapomnimy, że sam Thoreau regularnie korzystał z miejskich udogodnień. No ale cóż – najwyraźniej kontakt z naturą działa najlepiej, gdy można wrócić na obiad do mamy.

Podsumowując: Walden to książka pełna pięknych opisów przyrody, głębokich myśli i jeszcze głębszego samozadowolenia. Polecana wszystkim, którzy chcą poczuć się winni, że mają łóżko, piekarnik i znajomych. Dla pozostałych – ciekawostka literacka z kategorii „życie na własnych warunkach, ale z ubezpieczeniem”.

W dużym skrócie: przeintelektualizowany gniot.

@ksiazki

kukrak, do ksiazki
@kukrak@pol.social avatar

Doświadczenie najlepiej weryfikuje nasze wyobrażenia: od lat korzystam z czytników ebooków (akurat Kindle). Przez dłuższy czas Oasis 1. Potem nakręciłem się na 'lepszy', większy model Oasis 3, a niedawno planowałem przenieść się na Scribe lub Kobo Elipsa 2e - bo większe, rysik itd.
Dobrze, że nie sprzedałem Oasisa 1, bo właśnie do niego wracam - doświadczenie czytania w łóżku jedną ręką zweryfikowało moje zachcianki: jest sporo lżejszy od 3ki i nawet mniejszy ekran jest na plus - ściana tekstu na dużym ekranie wcale nie ok.

Inna sprawa, to może ktoś z Was ma doświadczenia z notowaniem na tego typu urządzeniach? Bo w tym celu nabycie Scirbe czy Kobo byłoby już być może uzasadnione.
@swiatczytnikow może? 🙂

Prawdopodobnie za jakiś czas znów najdzie mnie napad gadżetomanii i będę kombinować, ale chwilowo tak to wygląda 🙂


@ksiazki

swiatczytnikow,
@swiatczytnikow@pol.social avatar

@kukrak @ksiazki

Jak już siedzisz w systemie Amazonu to pójście w kierunku Scribe może być dobrym pomysłem, choć w moim przypadku okazał się głównie dużym czytnikiem do korzystania w domu. Jeśli chodzi o notatki, korzystam z dziesięciocalowego Onyxa, który ma znacznie lepszą apkę do notatek. Oczywiście jest kwestia do czego te notatki, bo może nie potrzeba OCR czy zaawansowanych opcji edycji. Scribe jest prostszy i to też jest jakąś jego zaletą. Sugerowałbym czekać na jakąś promocję.

Oasis 1 był świetny, leciutki i wygodny, szczególnie po wyjęciu z okładki, niestety w moim przypadku już dawno praktycznie padła w nim bateria.

kukrak, do ksiazki
@kukrak@pol.social avatar

Zakładka do książki, która zachęca do korzystania z telefonu?

@ksiazki

rdrozd,
@rdrozd@101010.pl avatar

@kukrak @ksiazki może chodzi o to, aby podczas czytania robić fact-checking na telefonie?

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

@rdrozd
Na to nie wpadłem 😜
@ksiazki

lukaso666, do opowiadania
@lukaso666@chaos.social avatar

📚 📚 📚

teraz czytam...

Oksana Zabużko - Po trzecim dzwonku

🌐 https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5183667/po-trzecim-dzwonku

@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Trochę się zawiodłem - z jednej strony moim niedopatrzeniem (środek serii), a z drugiej historią. Na plus klimat Cieszyna, walki Polaków z Czechami i pies. Może też trochę humoru. Na minus - śledztwo i chaos.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/cieszyn-prowadzi-sledztwo/opinia/90878123

@ksiazki

spok, do ksiazki

Właśnie odłożyłem na półkę Przeczytane książkę Szczepana Twardocha „Null”. Opowiada ona o kilku dniach z życia żołnierza na froncie ukraińskim. Jest porażająco przygnębiająca. W komentarzach na GoodReads przewija się argument, że jest to kolejna książka tego autora pisana według tego samego schematu. Być może. To pierwsza powieść Twardocha, z którą miałem styczność, więc nie potrafię się do tego ustosunkować. Wiem, że na pewno sięgnę po kolejne. A „Null” z czystym sumieniem polecam każdemu, kto akurat nie ma epizodu depresyjnego.

@ksiazki

mattesilver,
@mattesilver@101010.pl avatar

@spok
> kto akurat nie ma epizodu depresyjnego.

...a chce mieć

@ksiazki

spok,

@mattesilver @ksiazki Powinni na okładce książki dać ostrzeżenie takie, jakie dają na paczkach papierosów. ;)

kukrak, do ksiazki
@kukrak@pol.social avatar

Obok urody niektórych książek nie sposób przejść obojętnie 😁


@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Przykro mi, jest sympatyczna, taka na wakacje, ale nie - nawet w czasach wydania tej książki były lepsze kryminały. Do przeczytania i zapomnienia.

Opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/szantaz/opinia/90850488

@ksiazki

xiegozbior, do ksiazki
@xiegozbior@pol.social avatar

Jim Paul, Brendan Moynihan - Jak straciłem na giełdzie milion dolarów i czego mnie to nauczyło

Tytuł ”Jak straciłem na giełdzie milion dolarów i czego mnie to nauczyło” Jima Paula i Brendana Moynihana przypomina książkę w stylu “Jak zarobić milion? Napisz książkę o tym, jak zarobić milion i sprzedaj 10000 sztuk po 100 zł”. Ale czy to wrażenie jest trafne?

Link do wpisu 🔗
https://xiegozbior.pl/zajawki/2025/05/06/jim-paul-jak-stracilem-na-gieldzie-milion-dolarow.html


@ksiazki

Pełny wpis w wątku poniżej! ⬇️

kasika, do ksiazki
@kasika@101010.pl avatar

Wróciłam! I to od razu bardzo mocny odcinek, cała godzina rozmowy o Czarnyszewiczu i Nadberezyncow. Super książka, polecam, a odcinka można wysłuchać i przed czytaniem, i w sumie po też. Lekkie spoilery, ale nic dużego :) https://open.spotify.com/episode/7L6g4c1cbr9dR2kcf5icvp?si=WbXCOX62R_aG35Jwilwnug

@ksiazki @podcasts

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@wariat haha tak! Już myślałam, że znalazłam swój dwutygodniowy rytm i bez problemu zawsze (ewentualnie z małymi przerwami) ogarnę, a tu się okazuje, że jednak się tak nie da i czasem trzeba przekierować uwagę na coś innego, żeby się nie wypalić. Ale to też w sumie cenna lekcja :)

wariat,
!deleted173 avatar

@kasika
Tak, bez ciśnienia. Regularność jest jakoś ważna jeśli to jest biznes, marketingi i próba oswojenia algorytmów, a jak to jest hobby to ważniejsza jest satysfakcja, z kawału dobrze zrobionej nikomu nie potrzebnej roboty. :D

ihor, do ksiazki
@ihor@pol.social avatar

Skończyłem "Trumpolaków" - generalnie, jeśli ktoś słucha Podcastu Dezinformacyjnego to większość zagadnień już zna.
Lektura trochę monotonna, daty-fakty-nazwiska, ale dobrze podsumowująca fiksację polskiej prawicy na punkcie Trumpa.
Dla fanów grzebania w politycznym błocku.
@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • esport
  • rowery
  • NomadOffgrid
  • muzyka
  • informasi
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • test1
  • fediversum
  • Technologia
  • gurgaonproperty
  • shophiajons
  • Psychologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny