ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Słuchajcie, przywracam mojego staruszka do ustawień fabrycznych, zobaczymy, czy coś z tego będzie! Oby trochę przyspieszył. No i w końcu porządki zrobię, bo już mi miejsca zaczynało brakować…

@ksiazki

kjhank,
@kjhank@vivaldi.net avatar

@qcoolka Mi też bardziej odpowiada UI KOReadera niż stockowy, plus kilka dodatkowych ficzerów, z których korzystam (przypisy w popupie, customizowanie gestów). @arek @kuba @wariat @icd @kasika @Aegewsh @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@kjhank - w PW3 niestety jeśli zrobiłeś aktualizację do jakiejś wersji oprogramowania, jailbreak był niemożliwy do wykonania. Podejrzewam, że gdyby dało się to zrobić, pozostałbym przy Kindle.

Niemniej porzucenia Amazonu nie żałuję, bo Pocketbook ma wszystko, co powinien, a i tak co jakiś czas zaskakuje mnie pozytywnie niektórymi rozwiązaniami.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Usłyszałem kiedyś, że to taka klasyka fantasy i w ogóle ważna książka w polskim nurcie, więc kupiłem pierwszą część, przeczytałem i... najbardziej pasujące mi słowo to "meh". Fantastyka dla miłośników żołnierskiego życia, ciężkich warunków, ale jako całość dla mnie przeciętne.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/polnocna-granica/opinia/87716363

@ksiazki

wariat,
!deleted173 avatar

@SceNtriC
A ja go lubię… fajny na reset, niczego nie urywa ale, no lubię.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@wariat Bo tę książkę da się lubić. Ale mimo wszystko, znam zbyt dużo fajniejszych serii, aby cieszyć się tym cyklem.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dziwnie się czuję, oceniając poważaną i nagradzaną książkę na 3/10 (gdzie ocena została podniesiona przez drugą połowę), ale muszę, bo mnie ta powieść odrzuciła. I wiem, że wielu osobom nie spodoba się powód, dla którego mnie odrzuciła, ale gdyby pisarka dodała trochę więcej fantastyki, może coś o antagoniście, to pewnie przykryłoby to chorobliwe wręcz podkreślanie kwestii ideologicznych. One są w porządku (i nawet jest to dobra odmiana), ale nie w takim stylu i takich proporcjach od początku historii. No i umówmy się - walka z wrogiem poprzez rapowanie to jedna z bardziej idiotycznych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałem.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025721/miasto-ktorym-sie-stalismy

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mason To może inaczej - nie jestem pewien, czy są mi potrzebni krytycy. Nie mam za dużego doświadczenia z takimi krytykami literackimi, ale gdy słucham lub czytam czasem krytyków filmowych, to zastanawiam się, czy oni serio recenzują dzieło, czy biorą udział w jakimś konkursie na użycie jak największej liczby słów, które muszę sprawdzać w słowniku. Nie zawsze oczekuję, że książka będzie wartościowa - czasem po prostu ma mi dostarczyć rozrywkę. I wyobrażam sobie, ze taki krytyk tego nie doceni, przez co, gdybym się sugerował jego recenzjami, to nie odkryłbym fajnej pozycji. Ale możliwe, że się kompletnie mylę i deprecjonuję tę rolę.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@SceNtriC - ja jestem pewien wręcz, że krytycy Tobie są niepotrzebni jeśli oczekujesz od polecanki/odradzanki, która jest mnie lub bardziej, ale zgodna z Twoim gustem. Czy deprecjonujesz rolę krytyków? Wydaje mi się, że niekoniecznie. Raczej widzisz ją inaczej niż powinna być "z definicji".

Co do języka krytyków, mnie on śmieszy, a trochę smuci. Pierwotnie miał służyć ścisłemu określeniu tego, o czym krytycy mówią/piszą, a obecnie stał się takim trochę szyfrem, trochę slangiem, mającym odróżnić krytyków od "pospólstwa". Czasem mam wrażenie, że oni piszą sami dla siebie, jak jakaś forma kółka wzajemnej adoracji. To samo zrobili marketingowcy czy informatycy, a już szczytem "perfekcji" jest korpo-mowa.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

Goodreads twierdzi, że przeczytałam 56 książek w tym roku, ale coś musi być raczej pochrzanione z liczbą.
Ale, nie liczba jest ważna, a to, co zostało przeczytane:

  • klasyki - Dżuma (świetne tłumaczenie Joanny Guze) oraz Mistrz i Małgorzata (tutaj cudowne wydanie z fragmentami pierwotnej wersji utworu)
  • 3 tomy Czwartkowego klubu zbrodni - kocham to poczucie humoru i wykreowanie bohaterów
  • Duma i uprzedzenie - zakochałam się na amen
    -dylogia Mnicha i Robota - przeczytałam ją w sumie 3 razy w tym roku
  • Listy miłosne Vity i Virgini - najpiękniejsze listy jakie przeczytałam w życiu <3
  • zaczęłam przygodę ze Światem Dysku i to przecudowna sprawa
    @ksiazki
pgronkievitz,
@pgronkievitz@wspanialy.eu avatar

@podryban @dancingindystopia @Olcia95 błąd!
bo większość w ogóle nie czyta

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

@pgronkievitz o to to
A jak się porównujesz do jakiś książkowych influencer to też błąd, bo oni czytaj taśmowo, nie dla samego czytania, a dla wyników @podryban @dancingindystopia

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jedna z lepszych książek popularno-naukowych, które czytałem i która rzeczywiście może przekazać pasję autorki młodym ludziom. Świetna rozrywka (Emily naprawdę ma lekkie pióro), dużo wiedzy i dobrze to wchodzi.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/obserwatorzy-gwiazd-opowiesci-o-wspolczesnych-astronomach/opinia/87670037

@ksiazki

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@SceNtriC Pieprzone arachnofoby. Jak ja jestem homofobem, to nikt się nie przejmuje, tylko tęczowymi flagami mi epatują przed oczami. :troll_face:

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@SceNtriC @Aegewsh Kto klika, tego wina.

marventh,
@marventh@pol.social avatar

@ksiazki

Ktoś czytał „Pieśń krwi” A. Ryan’a?

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@marventh @ksiazki Jedna z lepszych jaką czytałem. Każdy ma swoje gusta, ale ze swojkej strony mogę polecić całą trylogię.
Na Lubimy Czytać dałem 7*

marventh,
@marventh@pol.social avatar

@Aegewsh @ksiazki No to chyba się schylę po tę książkę bo mnie Kindle swędzi.

wariat,
!deleted173 avatar

To ja pozwolę sobie raz jeszcze przypomnieć, bo widzę, że idzie, ale takie rzeczy zawsze zwalniają, a zostały jak rozumiem dwa tygodnie.

https://wolnelektury.pl/info/zbiorka-kryzysowa/

CC: @ksiazki wiem, spam, przepraszam

wariat,
!deleted173 avatar

@Rossamundo
To jest coś co powinno być utrzymywane w całości przez państwo, bo za to państwo wykonuje robotę przede wszystkim.

Rossamundo,
@Rossamundo@mastodon.social avatar

@wariat
Gadanie... A zysk jaki dla pańskich?
Lud gramotny, niepokorny jest. Krnąbrny. Spod nachajki się odwinąć potrafi. Koniec świata.

mija,
@mija@101010.pl avatar

"Opierając się na najnowszych odkryciach prehistorii i analizie stereotypów powielanych aż do czasów współczesnych w literaturze naukowej, esej Marylene Patou-Mathis kładzie podwaliny pod inną historię kobiet, wolną od seksistowskich uprzedzeń, a zarazem bliższą rzeczywistości"

"Ponieważ historia ewolucji ludzkości rozpatrywana jest niemal wyłącznie z punktu widzenia mężczyzn, rzadko uwzględnia relacje społeczne z udziałem kobiet. Pierwsi antropolodzy i archeolodzy bez wahania podają konwencjonalny opis ich zachowań, mimo że nie są w stanie go poprzeć bezpośrednimi dowodami archeologicznymi. Podejście naukowców zostało ukształtowane przez środowisko, w którym żyli – społeczeństwo zachodnie czerpiące z tradycji judeochrześcijańskiej i grecko-rzymskiej, gdzie kobiety są postrzegane jako istoty niższe. Nie dziwi zatem fakt, że od czasów starożytnych zdecydowana większość tekstów mówiących o „ludziach” dotyczy w istocie tylko mężczyzn. Jeśli występują w nich kobiety, to pokazuje się je jedynie przez pryzmat ich stosunku do mężczyzn."

(Marylene Patou-Mathis, Kobieta Opowieść o niewidzialności od prehistorii do dziś, W. A. B. 2024)

Poniżej fragment
https://historykon.pl/czy-znana-nam-wizja-prehistorii-zostala-zmyslona/

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Coraz trudniej oddzielić fakty od przekonań, nie mówiąc już o prawdzie.

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@mija @ksiazki Tak, naukowcy boją się używać słów wydaje się, być może itp, bo wychodzą na nieuków. Łatwiej jest później napisać, "w swietle nowych odkryć" i tu coś zupełnie przeciwstawnego do poprzedniego "tak jest, bo tak mówimy".
Mnie rozwala jak z pięciu odnalezionych kosteczek, bo nawet nie większych kości, są rozpoznawane i rekonstruowane "nowe, zupełnie nikomu nieznane do tej pory" gatunki kopalne i ta rekonstrukcja staje się prawdą objawioną.

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

📚📚📚

teraz czytam...

Łukasz Orbitowski - Wróg

🌐 https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5134927/wrog

@ksiazki

KolekNiewiary,
@KolekNiewiary@mstdn.social avatar
lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@KolekNiewiary zacząłem dopiero.. jak przeczytam, będę wiedział, czy dobra.

@ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

Kolejna porzucona książka w tym roku.
„Góra pod morzem”
Miało być science fiction o inteligentnych ośmiornicach i fajnie zbudowany świat.
Po 130 stronach jest lanie wody, milion niepotrzebnych detali i mało ośmiornic. A jak są to mało interesujące.
Meh
@ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

Potrzebuję na koniec roku książek kocyków, a nie filozoficznego czy rozwojowego gadania.
Chwilowo sięgnęłam po V. Woolf, bo mimo swojej głębi i mądrości ta autorka to jeden wielki kocyk dla mnie.
Zobaczę, co z tego wyjdzie.
@ksiazki

szern,
@szern@mastodon.pl avatar

@Olcia95 @ksiazki Polecajki: Colas Bregunion, Klub Pickwicka, Terry Prachet, Lato leśnych ludzi, Sherlock Holmes, Pan Tau.

Louisfantom,
@Louisfantom@mastodon.social avatar


137. „Celsjusz“ Marc Elsberg
Zasada, że co druga książka Elsberga się do czegoś nadaje nadal się sprawdza. Poprzednia książka była dobra.
Pomysł i zawiązanie akcji ciekawe. Ale wykonanie… No i ten skaczący timeline.
https://empikgo.app.link/Zjgk96zl5Ob
@ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

@Louisfantom @ksiazki

Jaką była poprzednia? Ja czytałem tylko Blackout, nawet chyba już 3 razy, lubię...
Czaję się na Zero, nie wiem czy warto...

tomek,
@tomek@mastodon.online avatar

@qcoolka @Louisfantom @ksiazki Zero było przeciętne dla mnie

stfn,
@stfn@pol.social avatar
dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

@stfn @ksiazki czy mozna dodawać do bazy pozycje, których jeszcze w niej nie ma?

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

Przyszedł czas na kolejną trudną recenzję. Kolejny z obrazoburczych tytułów, idący jeszcze dalej niż "Against the Grain" Jamesa C. Scotta (https://pol.social/@mgorny/113299824799672250), a jednocześnie opus magnum, które czyta się z przyjemnością:

David Graeber and David Wengrow, The Dawn of Everything: A New History of Humanity

Czy rozwój ludzkości i zwiększenie gęstości zaludnienia wymusiło przejście na rolnictwo? I czy przejście na rolnictwo wymusiło powstanie nierówności i scentralizowanej władzy? I czy wszystko to stanowi "postęp"? Nic bardziej mylnego — według autorów, takie rozumowanie to scheda apologetycznej filozofii okresu Oświecenia.

Korzystając ze źródeł historycznych i archeologicznych, autorzy poszukują przyczyn tego rozumowania, by następnie przytoczyć ogrom dowodów archeologicznych i antropologicznych. Zabierają nas w fascynującą podróż, w której odwiedzamy miejsca mniej znane, i poznajemy inne spojrzenie na historię tych bardziej znanych — od neolitycznej Europy, Dalekiego Wschodu, poprzez Mezopotamię, Mezoamerykę, aż po prekolumbijską Amerykę Północną.

Dowiadujemy się przede wszystkim, że nic nie jest takie proste. Istniały wielkie, pradawne miasta, które nie wskazują żadnych śladów hierarchii czy scentralizowanej władzy. Istnieją monumenty, które najwyraźniej budowano bez jakiegokolwiek centralnego przymusu. Istniały społeczności, które sezonowo przechodziły od władzy autorytarnej do pełnej wolności. Jak również takie, które świadomie odrzuciły "państwowość", hierarchię czy niewolnictwo. Autorzy chętnie posługują się pojęciem "schizmogenezy" — pokazując jak sąsiadujące ze sobą ludy organizowały swoje życie jako antytezę mentalności swoich sąsiadów.

Szczerze polecam.

Cytaty:
https://pol.social/@mgorny/113482947921349747
https://pol.social/@mgorny/113483249068726900
https://pol.social/@mgorny/113488048150094027
https://pol.social/@mgorny/113492983202947964
https://pol.social/@mgorny/113573627877474098
https://pol.social/@mgorny/113573780346268132
https://pol.social/@mgorny/113577744067119643
https://pol.social/@mgorny/113619327973235511

@ksiazki

sondziabartoszcze,
@sondziabartoszcze@mastodon.social avatar

@mgorny

To jest generalnie praca, która próbuje z jednej strony zrobić wrażenie, że wyjątki zaprzeczają regułom, a z drugiej polemizuje z założeniami, które mało kogo obchodzą (za to są istotne dla autorów jako teza do zbicia). Plus ignorują dość oczywisty czynnik skali.

@ksiazki

czach,
!deleted1413 avatar

Jest na
Rozdroże Kruków, A. Sapkowski
@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@czach @ksiazki też już pobrałam. Jak tam, warto czytać, vibe bardzo fanfikowy?

Louisfantom,
@Louisfantom@mastodon.social avatar


141. „Maskarada“ Terry Pratchett

@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • Blogi
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • test1
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny