Junta mówi że walczy z francuskim neokolonializmem, a zaprasza ruskich… Historia pokazuje, że chyba wszyscy Europejczycy, gdziekolwiek nie pójdą, robią rozpiździej. Mam nadzieję, że Mali będzie wolne, to piękny kraj z bogatą historią i jedyną w swoim rodzaju muzyką. Szczególnie polecam posłuchać Oumou Sangaré.
Dziennik “Financial Times” podał we wtorek, że Ukraina zgodziła się na porozumienie z USA w sprawie metali ziem rzadkich po tym, jak Waszyngton zrezygnował z najsurowszych żądań. Zaktualizowana umowa usuwa przepis, który dawałby USA pełną kontrolę nad funduszem handlowym, ale nadal brakuje w niej jasnych gwarancji bezpieczeństwa.
Zważmy, że choć przerdzewiałe krypy mogły rozszczelnić się same ze starości/wyeksploatowania, tak trzy jednostki w jeden dzień to się nie wydaje prawdopodobne. Natomiast nie jest też pewne, iż to sami Rusini nie chcieliby, aby świat rozważał sabotaż, gambit – id est: cud się stał, ale cui bono – nie wiadomo.
Trzymam się skrajnie uznaniowej, wręcz na pograniczu idiolektu, konwencji (stąd mi zresztą ksywkę ~Waćpan nadali – przez, na poły autoironiczne [jednak Progresywista], anachroniczne myślenie i sposób wypowiedzi), że świat się wcale aż tak bardzo nie zmienia i mapy sprzed połowy tysiąclecia powinny nas nadal informować o scenariuszach rozwoju wydarzeń.
Tak samo mawiam ISIL, Islamic State of Iraq and the Levant, zamiast ISIS, choć przecież Lewantu już nie ma na mapach od stuleci, bądź też jego granice są rozmyte, skąd też i nie ma w teorii Lewantyńczyków.
Rusini to nie to samo co Rosjanie, a Rosjanie to nie to samo co Moskale, ani też nie to samo co putiniści. Tym niemniej, trzeba jakoś – u mnie: nieksenofobicznie – pochwycić zbiorowość ludzką, która podąża za ideałami Świętej Rusi (czerpiącej z Bizancjum), gdzie zamiast cara stoi prezydent federacji lub inny gospodin, a życie ma być twarde i proste, bo zawsze takie było.
Idee i koncepty są podatne na wskrzeszanie i recykling, następnie stają się elementem opresji czy walki kulturowej, memetycznej.
Jest to też nieścisłe tłumaczenie czy parafraza konceptu Russkij Mir, a jako Wolnościowiec uznaję samodeskrypcję – zwracam się do ludzi ksywkami (i zaimkami wyboru), znacznie rzadziej imionami, a prawie nigdy po nazwisku.
Ponadto wychowałem się w czasach i okolicach, gdzie “epitet” “Rusek” nie był [bardzo] ujmujący (tak jak “Murzyn”, “Cygan”, “Kałmuk”, “Żyd” czy “Kozak”); mizantropia i pogarda międzyludzka były bardziej uogólnione (więc i równościowe, a zatem mniej rasistowskie) – mam lub miałem np. ziomków, którzy noszą ksywki Murzyn właśnie, Chińczyk albo Złodziej. W popkulturze działał raper Arab (zresztą swojak w 4/20!).
Tę mentalność i nieporozumienia oddaje scena z filmu “Brat 2”:
Właściciele partii osiągnęli to co chcieli, bo odcięto ją od możliwości ubiegania się o jakiekolwiek stanowiska w partii. Odwieszenie następuje po zakończeniu serii wyborów wewnętrznych.
Sterowanie społeczeństwem poprzez manipulację metodami naukowymi ma już ponad stuletnią tradycję. Różne opcje polityczne używały i używają tego nazędzia zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. “Transformacja” w Polsce lat 90. była kulminacyjnym przykładem takiego sterowania w okresie Zimnej Wojny. Teraz z kolei sukcesy odnosi Rosja, demontując zachodnią dynamikę kontroli. Przy okazji tych starć, kombatanci radośnie tratują wszystkich i wszystko dookoła. Cytat z Kallas odbieram jako balon próbny, testujący możliwość przejścia od neoliberalnej demokracji w stronę bardziej republikańskiej dynamiki. Co oczywiście nikogo nie uratuje, a w skrajnym wypadku doprowadzi do sytuacji analogicznej do trumpizmu.
– sorry, ale nie mogę się zgodzić. Dokumenty założycielskie są konkretne i rzeczowe.
która gówno może, co wielokrotnie udowodniało przede wszystkim USA.
– zgadzam się, tylko uznaję, że to problem państw, potęg, imperializmów, iż uznają Postęp czy Internacjonalizm/Uniwersalizm wybiórczo. W rewanżu czynię to samo – uznaję ich jurysdykcje oraz regulacje wybiórczo. Wracając do ONZ – aktualnie na agendzie jest reforma, demokratyzacja “rdzenia” UN – Rady Bezpieczeństwa (+/- tworzonej przez państwa Aliantów, ogółem wygranych II WŚ):
– MTK, jak może kojarzymy, nakazał w mijającym roku zatrzymanie i Władimira Putina (za Ukrainę) – figurę ważną w BRICS, i Binjamina Netanjahu (za Gazę) – figurę ważną w Pax Americana.
[+edit]
Międzynarodówka, z którą sympatyzuję – Międzynarodówka Humanistyczna (Humanitarystyczna), Humanists International – rutynowo wchodzi w dialog z ONZetem dla wnoszenia Postępowej Agendy:
w zasadzie odpowiedzi na pytanie brak - nie wiadomo co się dzieje, a pomoc jak w każdym przypadku ptaka wymagającego interwencji to przewiezienie do azylu
wiadomosci.onet.pl
Ważne