Może to jakaś szansa, że Trump nie wygrał. Z dobrze dobranym wice ma realną szansę, którą Bidon w szybkim tempie tracił. Trochę przedłuży powolną agonię imperium USA, ale wydaje mi się, że z perspektywy naszego regionu to perspektywa stabilizacji zamiast nieobliczanej eskalacji napięć.
Ludzie klikają cokolwiek co im się wyświetli byłaby wrócić do tego co robili. Bezpieczny komunikator nie podsuwałby takiej opcji, a jako taki Telegram jest lansowany.
Sparaliżowanie resztek potencjału armii, najgorsze wyniki demograficzne, wzrost emigracji, brak realnego planu na uchodźców z sąsiedniego kraju to nie jest rozmontowywanie kraju?
Elektorat PiS to nie tylko radiomaryjni, wcale nie wykluczałbym możliwość przejścia jakiejś ich części do głosowania na Razem, jako opcji anty-establishmentowej. Widzę jakiś potencjał w takich inicjatywach, bo mogłyby przełamywać skrajne podziały w społeczeństwie… Tyle, że tu raczej dała się naiwnie wkręcić we współpracę, która ją wykończy, a jemu nie zaszkodzi.