Nie wiem czy ta grupa faktycznie istnieje poza pozowaniem do propagandy wyborczej, ale też mówimy o kraju w którym czarnoskóry gwiazdor określa się nazistą…
Gdzieś mi mignęło info, że gwardia narodowa zastała puste ulice z pojedynczymi protestującymi. Nie mam czasu szukać info, ale możliwe, że mediaworkerzy próbują nakręcać panikę…
Być może, ale obawiam się, że to nie jest to gra o sumie zerowej. Ci ludzie nawet skłóceni i popychający system w różnych kierunkach mają teraz potężne zasoby i wpływ lub bezpośrednio władzę.