mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Czy chcielibyście otworzyć taki pudełko? Dlaczego?

"Fascynująca wizja zupełnie nowego świata, pełnego chaosu i innowacyjnych rozwiązań, które niekoniecznie okażą się dobre.
Wydaje się, że to dzień jak każdy. Pobudka, przygotowania, wyjście z domu.
Ale ten poranek jest inny. Przed drzwiami widzisz małe pudełko. Kryje się w nim odpowiedź na pytanie, ile lat będziesz żyć.
Otworzysz je?
Przed takim dylematem stają wszyscy ludzie. Wielu z nich zaczyna tracić zdrowy rozsądek. Skąd wzięły się pudełka? Kto je umieścił przed drzwiami? Czy to, co zawierają, jest prawdą? Każdy musi podjąć decyzję: chce wiedzieć, ile czasu mu zostało, czy nie? I co zrobić z tą wiedzą?
"Miara życia" ukazuje zupełnie nową rzeczywistość, w której mimo przeciwności i trudnych wyborów wciąż jest miejsce na zrozumienie, dobro i ciepło względem drugiego człowieka. To opowieść o tych, których losy połączyły się ze sobą w wyjątkowy sposób, co przyniosło zarówno cierpienie, jak i wielką radość.
Poruszająca, a zarazem przerażająca historia o rodzinie i przyjaźni, a także sile nadziei i przeznaczenia, które zachęcają, by żyć pełnią życia."

(Nikki Erlick "Miara życia")

@ksiazki

https://kulturaliberalna.pl/2016/01/26/miara-czlowieka-recenzja-elzbieta-maczynska/

mija,
@mija@101010.pl avatar

@mason @brie @ksiazki Pomysł często wykorzystywany, gdyż interpretacja daje duże możliwości narracyjne. Uważam samo pytanie za interesujące, ponieważ pozwala zastanowić się na sobą. Wiem (albo mi się wydaje, że wiem) jak odpowiedziałabym teraz, w konkretnym punkcie życia. Ale życie jeszcze przede mną i nie wiem co będę myślała w czuła w przyszłości. Odpowiedź może być całkowicie inna. A filmik naprawdę świetny. Dziękuję.

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@mija - idąc w te rozważania, książki mówią (w sumie doświadczenie życiowe też, a przynajmniej moje), że czasami człowiekowi tylko wydaje się, że wie, jak by postąpił ;D

@brie @ksiazki

sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

Książka na upały? Jak najbardziej.


"Pralnia serc Marigold” to kojąca, dająca siłę i radość powieść, która była najlepiej sprzedającą się książka w Korei Południowej w 2023 roku. Podczas lektury, śmiejąc się i płacząc, stajemy się świadkami cudu zwyczajności, a także uświadamiamy sobie, że każdy z nas może dotrzeć do swojej wyjątkowości.
Jesteśmy pralnią umysłów. Pierzemy i prasujemy. Plamy na sercach, zmarszczki na twarzach... Jeśli coś cię niepokoi, możemy ci pomóc.
W osobliwej pralni na wzgórzu otoczonej górami i morzem enigmatyczna Ji-eun serwuje gościom herbatę. Ci zwierzają się jej z tajemnic, którymi nigdy dotąd się nie dzielili. Zdrada, porzucone marzenia czy bolesne rany mogą zniknąć jak plamy z koszuli. Jedno magiczne pranie wymazuje z pamięci niechciane wspomnienie. Ji-eun sama ma trudną przeszłość: urodziła się z niezwykłymi zdolnościami, które ujawniły się bez jej wiedzy i doprowadziły do bolesnej rozłąki. Pozwoliły też odkryć, że istnieje dobry smutek, blizny potrafią zakwitnąć, a zapał i wiara jednej osoby mogą na nowo rozbudzić w nas wolę życia. Bo jeśli nie mamy smutnych wspomnień, czy możemy znaleźć szczęście w przyszłości? (opis wydawcy)

Jungeun Yun "Pralnia serc Marigold” 2024

https://nakanapie.pl/recenzje/wyjatkowa-ksiazka-o-niezwyklym-miejscu-pralnia-serc-marigold

@ksiazki

Mija, do Spoleczenstwo
Mija avatar

"W naszym stuleciu następuje bowiem w społeczeństwach zachodniego kręgu cywilizacyjnego coraz bardziej wyrazisty rozpad wspólnot społecznych, i to na wielu poziomach, od sąsiedzkich po międzynarodowe. Najnowsza historia polityczna Polski stanowi nader dobitny przykład tego procesu. Poczucie powszechnej wspólnoty, obecne w pierwszych chwilach transformacji ustrojowej, zatrważająco szybko, niemal natychmiast, zaczęło się rozpadać. W ciągu ostatnich trzydziestu pięciu lat reaktywowało się ono bardzo rzadko, tylko z powodu najcięższych problemów zbiorowych, a jego powrót był zawsze krótkotrwały. Od mniej więcej dekady coraz głębsze podziały między izolującymi się wzajemnie, małymi, lokalnymi albo afektywnymi wspólnotami pogłębiane są przez nieszczęśliwą synergię mediów społecznościowych rządzonych zasadami nagiej kalkulacji ekonomicznej, sprzecznych sił ideologicznych, które konfrontują się coraz silniej, oraz wpisanej w nas przez ewolucję łatwości eskalacji negatywnych emocji. Nawet protokolarny zapis przebiegu życia politycznego w Polsce odzwierciedla wszystkie te trendy z przygnębiającą wiernością. Nie potrzeba do niego szerszego komentarza."

https://kulturaliberalna.pl/2024/06/25/pawel-majewski-recenzja-antoni-dudek-historia-polityczna-polski/

@ksiazki

sunrise, (edited ) do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

Myślę, że to się wszystkim spodoba. Perełka.
„Asteriks na szpilach ôlimpijskich” jest specjalną edycją komiksu „Asteriks na igrzyskach olimpijskich” przetłumaczonego (bezpośrednio z języka francuskiego) na język śląski. Premiera wydania dzisiaj 12.06.

A więc :
Jadymy na szpile ôlimpijski 🤫

"Grzegorz Buchalik - z wykształcenia etnolog i historyk archiwista. Zawodowo specjalista ds. transportu, tłumaczy z francuskiego. Publikował w Dzienniku Zachodnim (blog Ślōnski Fusbal) i na portalu Wachtyrz.eu. Po godzinach tłumaczy na język śląski.

„Asteriks na szpilach ôlimpijskich” to ekstra edycyjo kōmiksu „Asteriks na igrzyskach olimpijskich” przetłōmaczōnego (bezpostrzednio z jynzyka francuskigo) na jynzyk ślōnski. Niyzwykły, wyjōntkowo barwny a kōnkretny jynzyk ślōnski, skuplowany z unikalnym humorym Goscinny’ego a Uderzo to rychtyg dobry szpas. Kōmiks bydzie tyż dobrōm pōmocōm przi kultywacyji tego jynzyka.

Przekłodani Asteriksa na jynzyk ślōnski to bōł rychtyg fajny szpas. Jak dycki Monsieur Goscinny doł pora fajnych graczek dlo tłōmacza - gier słownych. Przidała sie pōmoc kōnsultantōw stōnd (pōmogały sztyry pokolynia Ślōnzokōw) i z Francyje. Noreszcie mōmy to fertich! Jadymy na szpile ôlimpijski! – Grzegorz Buchalik."

Poniżej recenzja.

https://paradoks.net.pl/read/46792-slaska-edycja-komiksu-asteriks-na-igrzyskach-olimpijskich

@ksiazki

wojciech_space, do ksiazki
@wojciech_space@pol.social avatar

Austro–Węgry. Czechosłowacja. Protektorat Moraw. Czechosłowacja, znowu. Czechy. Nie sposób opisać społeczeństwa, naznaczonego taką historią i przejściami. No chyba, że…

https://pelnakulturka.art/czesi-mnie-gottland/

@ksiazki

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Gdy jako dziecko słuchałem opowieści babci, miałem wrażenie, że oglądam film. Widziałem „Ruskiego”, który w 1940 lub 1941 roku, grając na bałałajce, płoszył konie nad rzeczką Brok, i piękną lalkę, którą pewna Żydówka podarowała mojej prababci w zamian za przeprowadzenie przez granicę. Słyszałem świst kul, od których kilka lat później zapaliła się cała wieś, i jęki rannych żołnierzy w prowizorycznym szpitalu polowym urządzonym jesienią 1939 roku miejscowym kościele.
Dopiero z biegiem lat te rozsypane obrazy zaczęły układać mi się w spójną całość – zapis historii trzech pokoleń prostych ludzi, żyjących w pierwszej połowie XX wieku na pograniczu Mazowsza i Podlasia. A potem pojawiła się świadomość, że tamte opowieści były osadzone nie tylko w kontekście historycznym, ale też lokalnym i że warto ten kontekst zrozumieć, opisać i pokazać innym.
Regionu, który opisuję, posiłkując się historią rodzinną, nie ma na żadnej mapie. Istnieje w tożsamości i mentalności ludzi mieszkających w okolicach Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego i Łomży. Tam, gdzie Mazowsze miesza się z Podlasiem. O jego specyfice w znacznym stopniu zadecydowała jedna warstwa społeczna – drobna szlachta, w tutejszej gwarze „ślachta”, od wieków gospodarująca tu na swoim, fanatycznie przywiązana do własnej ziemi i Kościoła katolickiego, zamknięta w sobie i nieufna wobec świata zewnętrznego. To właśnie o niej i jej potomkach opowiada ta książka." (opis)

Maciej Falkowski "Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pogranicza", Wydawnictwo Czarne 2024

https://czasostrefa.pl/recenzja-slachta-falkowski/

@ksiazki

dancingindystopia, do muzyka
@dancingindystopia@pol.social avatar

Dla fandomu Bring Me The Horizon oczekiwanie na nową płytę trwało cztery lata – najdłużej w karierze zespołu. Jak część z was wie, ja na tę karuzelę wskoczyłam stosunkowo niedawno, ale i tak zdążyłam być świadkinią zapowiedzi wydania płyty, przesunięcia terminu jej wydania (raz oficjalnie i raz pół-oficjalnie), a także dość ważnej zmiany w składzie samego zespołu, na to całe zamieszanie bowiem nałożyło się jeszcze odejście Jordana Fisha. Ale w końcu mamy to! 23 maja, BMTH podali datę premiery – następnego dnia o północy. I tak oto od 24 maja możemy się cieszyć drugą częścią serii Post Human, czyli albumem Post Human: Nex Gen (w tekście będę go nazywać Nex Gen albo PH:NG).

Czy było warto czekać? Jaką historię opowiada ten album? I co ważniejsze, czy to jest historia, która obchodzi wyłącznie fanów zespołu, czy też jest od tego… większa? Nie wiem, ale mam swoje przemyślenia na ten temat.

Jak to się mówi w fandomie BMTH: let’s fuckin’ go.

Całość na blogu: https://19czwartych.art.blog/2024/05/26/all-hail-nex-gen/

Spis treści:

  1. Brzmienie - uwagi ogólne
  2. Obecny koncept/lore BMTH - uwagi ogólne
  3. Nex Gen - różne poziomy odczytania
  4. Fabuła albumu by me 😉
  5. I co z tego w ogóle

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@dancingindystopia @muzykametalowa nie umiem słuchać tego zespołu po "That's The Spirit".

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

Tyle słów napisałam na temat Nex Gen niedawno, a zupełnie nawet nie rozwinęłam tematu zakodowanej w płycie gierki. Pozwólcie, że zrobię małe post scriptum...

[A jeśli ciekawi was, co sądzę na temat najnowszej płyty Bring Me The Horizon, to polecam poprzedni post 🙂 ]

Gierka jest dostępna online, najlepiej działa na przeglądarkach komputerowych. Trzeba wpisać adres

https://www.multidimensionalnavigator8.help/index-desktop.html

i wbić hasło 93934521 – czyli numer seryjny robota M8, widoczny na okładce Nex Gen na jego głowie. Po otworzeniu strony zobaczymy interfejs gry, prawdopodobnie tożsamy z interfejsem robocika-przewodnika.

Całość wydaje się skupiać na historii dziewczyny z okładki Nex Gen (a także poprzedniej płyty, Survival Horror), która najwyraźniej ma na imię Sof. Po kliknięciu w ikonkę folderu i wpisaniu hasła "past" – ktoś je odgadł na podstawie tego, że data na widgecie w grze się nie zmienia i wskazuje przeszłość w stosunku do daty wydania albumu – otwiera się cała masa plików. Większość jest zaszyfrowana, tylko dwa z czerwonymi ikonkami można otworzyć od razu. Reszta stanowi zagadkę do rozwiązania.

Kliknięcie w ikonkę czaszki ze słuchawkami otwiera muzyczny odtwarzacz z... demówkami? Zapowiedziami nowych utworów? Nie wiem, ale brzmią one fajnie i liczę na jakieś rozwinięcie tego tematu, bo tak naprawdę to muzyka powinna być w muzyce najważniejsza, a nie lore (tak, czasem jestem boomerką – albo po prostu za bardzo lubię swoją interpretację Nex Gen i boję się, że przedstawione w grze "fakty" mi ją popsują, hehe).

Resztę informacji zalinkuję pod spodem. Discord BMTH zrobił niesamowitą robotę z odkodowaniem kolejnych części gry, jeśli chcecie, możecie po prostu iść za ich instrukcjami. Tylko proszę nie hakować strony – ktoś już próbował i zepsuł grę na całą dobę 🙂 Miłej zabawy!

Dokument ze spisanym przewodnikiem po grze – co odkodowano do tej pory i w jaki sposób: https://docs.google.com/document/d/12AgiXdpWoerNDi0V9adyTR5mFLONPpf0pyenNv8rcGs/edit

@muzykametalowa

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Reportaż, esej, książka, jakiej jeszcze nie było. Mądra, czuła, wzruszająca i informująca – historia relacji dwóch najbardziej zaprzyjaźnionych na świecie gatunków!
„Lepszy gatunek” to opowieść o szczególnej i na swój sposób wyjątkowej relacji ludzkich zwierząt z pozaludzkimi zwierzętami – relacji psio-ludzkiej. Ta książka nie jest jednak kolejną opowieścią o psach i ich problemach. To raczej próba krytycznego przyjrzenia się, głównie w oparciu o różnego rodzaju źródła, wybranym aspektom przemian psio-ludzkiej relacji. W tym sensie jest to tak samo opowieść o psach, jak i o człowieku, który psa nieustannie stwarza." (nota wydawcy)
(Marcin Wilk "Lepszy gatunek" 2024)

@ksiazki

https://exumag.com/kultura/literatura/lepszy-gatunek-psio-ludzkie-historie-recenzja-ksiazka-dla-kazdego-psiarza-i-nie-tylko

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

@mija Dziękuję za znalezisko - do przeczytania :-) @ksiazki

nomadbynature,
@nomadbynature@101010.pl avatar

@mija ma sens, że książkę napisał Wilk 😉
@ksiazki

Mija, do lieratura
Mija avatar

Kapitalizm zawłaszcza narracje. Nie jest jednak w stanie przeobrazić społeczeństwa informacyjnego z powrotem we wspólnotę opowieści. Obwieszczany dziś powszechnie kryzys narracji ma już długą historię, śledzi ją na kartach tego eseju Byung-Chul Han, kontynuując swoją refleksję na temat społeczeństwa informacji znaną ze zbioru Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje

Za pomocą narzędzi storytellingu kapitalizm zawłaszcza sztukę opowiadania. Podporządkowuje ją konsumpcji. Storytelling to produkcja opowieści w lekkostrawnej formie. Za jego sprawą produkty otrzymują wymiar emocjonalny. Obiecują wyjątkowe przeżycia. W ten sposób kupujemy, sprzedajemy i konsumujemy narratywy i emocje. Stories sell. Storytelling to storyselling."

BYUNG-CHUL HAN Kryzys narracji i inne eseje Wyd. Krytyki Politycznej, 2024

https://wiez.pl/2024/05/18/kryzys-narracji-to-nie-koniec-swiata-o-nowej-ksiazce-byung-chul-hana/

@ksiazki

sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

"Diagnoza”, „Meltdown”, „Shutdown”, „Seks”, czy „Używki” - to tylko kilka tytułów rozdziałów komiksu „Zamaskowana. Z pamiętnika autystki” Kasi Mazur.
Na blisko 200 stronach autorka dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami osoby żyjącej się z autyzmem, ograniczeniami i trudnościami z nim związanymi. A robi to z niezwykłą lekkością i poczuciem humoru.
To pozycja nie tylko dla tych, którzy chcieliby skonfrontować swoje osobiste doświadczenia związane z autyzmem, ale chyba przede wszystkim dla osób, które nie zmagają się z nim na co dzień. „Zamaskowana” pomoże im lepiej zrozumieć osoby w spektrum. " (opis książki)

https://nakanapie.pl/recenzje/piekna-madra-potrzebna-opowiesc-zamaskowana-z-pamietnika-autystki

@ksiazki

Mija, do lieratura
Mija avatar

"Z eseju Manna da się jednak wyciągnąć również wnioski uniwersalne. „Literat cywilizacyjny” może przecież pojawić się zawsze i wszędzie. To mędrek strzegący dogmatów oraz przesądów ustanowionych przez establishment danego miejsca i danego czasu. Jest on gotowy upupiać jednostki wybijające się ponad przeciętność i chadzające pod prąd panującego status quo.

W dzisiejszej Polsce „literat cywilizacyjny” ma się świetnie. Żywi on bezrefleksyjnie entuzjastyczny stosunek do zachodniej postępowości. Pozuje na człowieka intelektualnie niezależnego, a tak naprawdę wierzy w rozmaite modne bzdury. Gdy ma do czynienia z opiniami kwestionującymi dyskurs, któremu hołduje – wpada w oburzenie.

Ktoś taki nie wyobraża sobie, że na przykład można krytycznie oceniać dorobek Olgi Tokarczuk. Skoro bowiem odniosła ona sukcesy w świecie (na czele z literackim Noblem, którym uhonorowano ją za rok 2018), to jej dorobek nie może być przedmiotem żadnych kontrowersji. Olga Tokarczuk wielką pisarką jest – mógłby „literat cywilizacyjny” znad Wisły zamknąć wszelką dyskusję.

Tak więc w dzisiejszej Polsce Rozważania człowieka apolitycznego inspirują do przekłuwania różnych balonów. Zwłaszcza że czytając tę książkę, możemy się przekonać, iż Thomas Mann wysoko cenił i dystans do samego siebie, i ironię."

(Filip Memches, fragm. recenzji " Rozważania człowieka apolitycznego" Thomasa Mann, 2022 opublikowanej w: Nowe książki, nr 4/24)

https://noweksiazki.com.pl/pl/recenzja/memches-4-2024?prefix=artykul

@ksiazki

Mija, (edited ) do lieratura
Mija avatar

"Ludziom z tego drugiego, a może i trzeciego szeregu poświęcona jest ta właśnie książka. Tym, dzięki którym wokół nas się dzieje, dobrze dzieje. To wywiady z ludźmi bez których ciężko sobie wyobrazić świat kultury, bez których ten świat kultury byłby zupełnie inny. Na rozmowę z panią Aleksandrą Boćkowską zdecydowało się 21 osób, właśnie tych, bez których wsparcia, pomocy, umiejętności i talentu nie było by wielu intrygujących dzieł. Pozwolę sobie wymienić wszystkie te osoby, aby i w tym miejscu podziękować im za ich ciężką pracę. Na szczęście wydawca ułatwił mi zadanie, wymieniając wszystkich na okładce: Bartek Buczek (artysta i montażysta wystaw); Wanda Lacrampe (researcherka); Joanna Rogiewicz i Marcin Gawryszczak (z Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi); Magdalena Mizera (Tłumaczka na język migowy); Jarek Mizera (realizator dźwięku); Piotr Bronka (menadżer muzyków); Małgorzata Czyżewska (z Mediateki CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie); Paula Kukla (druga scenografka w filmach); Joanna Weltrowska (kierowniczka Działu Produkcji w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdyni); Halina Gocyła, Jolanta Stompel-Jędrecka i Jolanta Trzcińska (krawcowe z Teatru Zagłębia w Sosnowcu); Julia Staniszewska (fotografka i kuratorka archiwum fotograficznego); Anna Pięcińska (audiodeskryptorka dzieł sztuki); Andrzej Krakowiak (kinooperator w Domu Kultury Świt w Warszawie); Katarzyna Mróz (koordynatorka wystaw w Muzeum Sztuki w Łodzi); Żenia Aleksandrowa i Agnieszka Róż (konsultantki intymności); Ewelina Karpacz-Oboładze (realizatorka audiobooków, reporterka) i Dariusz Sośnicki (redaktor książek)."
(Aleksandra Boćkowska " To wszystko nie robi się samo. Rozmowy na zapleczu kultury" 2023)

https://artmundus.pl/recenzje-ksiazek/aleksandra-bockowska-to-wszystko-nie-robi-sie-samo/

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Czy chcielibyście otworzyć taki pudełko? Dlaczego?

"Fascynująca wizja zupełnie nowego świata, pełnego chaosu i innowacyjnych rozwiązań, które niekoniecznie okażą się dobre.
Wydaje się, że to dzień jak każdy. Pobudka, przygotowania, wyjście z domu.
Ale ten poranek jest inny. Przed drzwiami widzisz małe pudełko. Kryje się w nim odpowiedź na pytanie, ile lat będziesz żyć.
Otworzysz je?
Przed takim dylematem stają wszyscy ludzie. Wielu z nich zaczyna tracić zdrowy rozsądek. Skąd wzięły się pudełka? Kto je umieścił przed drzwiami? Czy to, co zawierają, jest prawdą? Każdy musi podjąć decyzję: chce wiedzieć, ile czasu mu zostało, czy nie? I co zrobić z tą wiedzą?
"Miara życia" ukazuje zupełnie nową rzeczywistość, w której mimo przeciwności i trudnych wyborów wciąż jest miejsce na zrozumienie, dobro i ciepło względem drugiego człowieka. To opowieść o tych, których losy połączyły się ze sobą w wyjątkowy sposób, co przyniosło zarówno cierpienie, jak i wielką radość.
Poruszająca, a zarazem przerażająca historia o rodzinie i przyjaźni, a także sile nadziei i przeznaczenia, które zachęcają, by żyć pełnią życia."

(Nikki Erlick "Miara życia")

@ksiazki

https://kulturaliberalna.pl/2016/01/26/miara-czlowieka-recenzja-elzbieta-maczynska/

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Jeszcze przede mną.

Krzysztof Pomian, „Muzeum. Historia światowa”, tom 1, „Od skarbca do muzeum”, przeł. Tomasz Stróżyński, Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, Fundacja Terytoria Książki, Gdańsk 2023.

https://kulturaliberalna.pl/2024/05/21/pawel-majewski-recenzja-muzeum-historia-swiatowa-krzysztof-pomian/


Wiecej rekomendacji książkowych umieszczam jak poniżej 😊
https://bin.pol.social/m/lieratura


@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Spoleczenstwo
  • giereczkowo
  • test1
  • Technologia
  • Cyfryzacja
  • tech
  • rowery
  • Pozytywnie
  • fediversum
  • Blogi
  • zebynieucieklo
  • krakow
  • muzyka
  • niusy
  • sport
  • esport
  • lieratura
  • slask
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • antywykop
  • Wszystkie magazyny