Ale się gościu przewartościowuje. Nikomu (niestety) nie zależy na niszczeniu jego wizerunku. Fake click bajty klikają się lepiej niż zwykle click bajty. Tyle. Ten typ żeruje na ciężkiej sytuacji zyciowej wielu ludzi, żeby zmusić ich do pracy dla siebie bez umowy, bez chorobowego, z możliwością wywalenie z godziny na godzinę. A ktoś inny ma mniej wysublimowany sposob. Wszystko dla kasy, w końcu egoizm jednostek prowadzi do szczęścia ogółu. Więc obaj dalej robią swoje.
Tymczasem przedstawiciele SM nie mają sobie nic do zarzucenia, bo przecież takie rzeczy są natychmiast kasowane… www.youtube.com/watch?v=PXL6_8_sDjA tia…
@wariat@slavistapl A to ta konferencja gdzie #meta i #google były ofcjalnymi partnerami wydarzenia? To jakby policja robiła konferencję pod patronatem mafii.
No a dziś po raz kolejny zawiązała się “egzotyczna” koalicja KO+TrzeciaDroga+Konfederacja tym razem w obronie interesów wielkich cyberkorpo, które Unia Europejska próbuje zmusić do płacenia za treści.
Powiem to co mówili na łamach ICD, kurwa mać, jak włączy się żeby było się widocznym cały czas, a wyskakuje dialog że zrobi cię widonczym dla innych w pobliżu, to wtedy można zlokalizować, a nie “bezpieczny komunikator”
Ludzie klikają cokolwiek co im się wyświetli byłaby wrócić do tego co robili. Bezpieczny komunikator nie podsuwałby takiej opcji, a jako taki Telegram jest lansowany.
Meta nie robi nic z gównianymi reklamami i wielki szok podczas gdy pare lat temu przez brak interwencji moderacji facebook’a, były żołnierz popełnił samobójstwo na wizji co po skutkowało tym, że banda zwyroli wykorzystywała ten urywek do nękania rodziny tego mężczyzny.
Nie wiem czy taka beka, bo to nie tylko problem nękania jednego miliardera, ale też rozsiewanie faszyzmy i foliarstwa na całym świecie. Na Fb jest coraz więcej nie tylko fejków, ale też oszustw, podszywania się pod inne firmy w celu naciągania ludzi na hajs. To tego ciągła inwigilacja. Unia Europejska potrafi wymusić na portalach durne powiadomienia o ciasteczkach, ale wobec przekrętów wielkich cyberkorpo jest bezsilna.
…do których nie ma jasno określonych standardów przez UE. Jest w takich przypadkach wolna amerykanka, i mamy takie kwiatki jak podział na uzasadniony interes i zgodę, consent managery tylko z nazwy, przeklikiwanie się przez pierdylion przełączników bo “zaufani” partnerzy (dla mnie zaufani nie są, bo dane osobowe wykorzystują w bardzo nieodpowiedzialny sposób). Think about the wasted opportunity.
W innym wątku: eupolicy.social/@panoptykon zwraca uwagę, że po skardze Meta wycofała się z tego w stosunku do mieszkańców UE. Więc facebook będzie wykorzystywać, ale nie nasze. ;-)
@harcesz
Nie rozumiem. Kilka lat temu, z każdej strony słyszałem, ze wszyscy są na fejsie, jest fajnie i jest fajnie. Tteraz tak samo często, że tam tylko boty.
Ludzie przychodzą tu, mówią, że pustka i wracają na fejsa/twittera
Świat zauważa problem, że wszyscy w kółko „scrollują”
Zewsząd spływają informacje, że ludzi w korpo SM nie ma
Ciężko odnosić się do bliżej nieokreślonych głosów z każdej strony, ja od dobrych paru lat powtarzam głównie, że korpo-socjale powinny być zniszczone a ich właściciele nabici na pale przed bramami swoich byłych serwerowni, ale;
tak jest, bo większości czytelników nie widać, a większość jest przyzwyczajona do nieustannego zalewu treści, niezależnie od jakości, oraz algorytmów do perfekcji pompujących im dopaminę w odpowiednich momentach
uzależnienie psychiczne
(niektóre) kreatywne osoby zauważają, że jest to patologiczny związek, w którym są wykorzystywane, żeby robić właścicielom ich platform potężne pieniądze, a reszcie papkę z mózgu, sieci nadrabiają botami generującymi i recyklującymi treść, żeby zachować pozory
mierzymy się z mechanizmem, który na poziomie psychologicznego uzależnienia skutecznie blokuje możliwość zaistnienia alternatywy działającej na innych zasadach. nawet ich własnym produktom ciężko jest dorównać i przejąć na wzajem swoją publikę (google+, threads itp)
Mimo że brzmi obiecująco, to ze zdecentralizowanych protokołów chyba wciąż wolę matrix. Z tego co rozumiem to Deltachat cierpi na ten sam problem co mail od protona, tj. jeżeli komunikujemy się z kimś z poza systemu to szyfrowanie jest tylko po naszej stronie i stronie serwera. Na serwerze i w kliencie odbiorcy wszystko leży rozszyfrowanie. Proszę mnie poprawić jeżeli coś pomieszałem.
Właśnie dlatego też powstały serwery chatmail, gdzie szyfrowanie musi być zapewnione. DeltaChat w innym przypadku jest zwykłym klientem pocztowym na sterydach (co nie znaczy, że komunikować się na linii DC-mail kogoś innego nie można).
To co nazywasz problemem w Deltachat to moim zdaniem zaleta, która obniża próg wejścia dla ludzi, którzy mają email a nie słyszeli o deltachat. Czyli nie musisz zakładać żadnego nowego konta bo prawie na pewno go już masz.
wolnyinternet
Gorące
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.