Kurwa, ona miala najwiekszy sens PRZED wariantem zwanym EG.5.1 aka Eris. Wtedy zapewniala najwieksza szanse na ochrone przed infekcja. Kazda kolejna mutacja powodujaca fale omija mechanizmy naszego ukladu odpornsciowego charakterystyczne dla poprzednich wiec kazda fala pozniej to bardzo istotna strata.
To miliony zakazen ktorych dlao sie uniknac, w tym jakis % zgonow (godncyh zaufania danych brak), jakis % hospitalizacji mniej (sensownych danych rowniez brak), jakis procent long covid i niepelnosprawnosci mniej (danych mniej niz zero), a przede wszystkim skrocone zycie lub zmniejszona jakosc jakiegos % zakazonych (tu nawet nie ma regul jak mierzyc).
Tylko USA wyjatkowo mialo rigcz i zrobilo masowe szczepienia. No ale coz, zawsze lepiej miec szczepionke sprzed 6 miesiecy, moze chociaz cos da, bo ta sprzed poltora roku to zaszczepionym schematem podstawowym prawdopodobnie juz zupelnie nic.
Teraz to juz odlecielismy nawet od Krakena, a mi pozostalo tylko wkurwienie i zmarnowane okazje, ktorych nie wykorzystalem bo uznalem ze niewarte tak wysokiego ryzyka zakazenia.
Marszałek łzami zalany (jak poprzedni podcast nad konstytucją), robi fikołki, aby przebić dotychczasowego śmieszka na urzędzie prezydenta? Pamiętajmy, że jego celem jest prezydentura. Czy to będzie taki inny Kuroń, tłumaczący dlaczego spleśniały neoliberalizm jest smaczny? Bo zupki to za dużo jak na neoliberała (chyba, że pracujesz- to jesteś godny miana człowieka). Hołownia mówi że ma “serce”, po wybraniu na marszałka. Tusk poprzednim razem, gdy wygrał pierwszą kadencję, powiedział: “Najważniejsza jest miłość”. Wraca neoliberalne szturchanie emocjami, zamiast polityk publicznych. Nie dziwi, że Razem wyszło.
Szczerze mówiąc wystarczy jedna cwaniacka ekipa budowlana czy sprzątająca, żeby coś takiego podrzucić gdziekolwiek, odbierać nie muszą, bo po co.
Ciekawią mnie w sumie dwie rzeczy:
W ilu jeszcze miejscach, może mniej spektakularnych, kryją się takie niespodzianki,
Czy, skoro tak łatwo jest podrzucić coś takiego do budynku NSA, to czy ktoś podrzucił też coś o wiele mniejszego i transmitującego o wiele mniej danych. RPi Zero W jest małe, prądu bierze tyle, że w zużyciu energii nikt nie wykryje nieprawidłowości, a można do niego łatwo podpiąć mikrofon czy kamerę…
Albo i dumpować cały ruch sieci i wypychać go poza budynek na dowolnie wymyślny sposób. To jest porażka ABW (które pełni też rolę kontrwywiadu) jeśli nie potrafią wykryć takich urządzeń w tak istotnym urzędzie.
Sądów nie pozwoli zreformować Duda, aborcji nie chce ksiądz Holownia i ministrant Kosiniak, a czy dostaniemy KPO nie wiadomo. Za 4 lata premier Mentzen.
Sądy są prawdopodobnie najłatwiejsze - realizacja wyroków nadrzędnych sądów UE, ignorowanie orzeczeń wadliwe wybranych sędziów, przemeblowanie TK uchwałami sejmu. Opcji jest dużo, a środowiska prawne miały lata na opracowanie gotowych na dziś metod posprzątania.
KPO też powinno wejść szybko, bo to stało głównie przez obstrukcjonizm ziobrystów. Tusk oczywiście opowiadał bajki, ale to nic nowego.
Z aborcją czy związkami partnerskimi największy problem jest przez PSL i tutaj okaże się czy KO potrafi faktycznie w politykę.
Faktycznie ciekawe jest to, że w czołówce nie ma odpolitycznienia TVP, ale z drugiej strony kto dziś ogląda TV w ogóle?
Nie są najłatwiejsze. O te zasrane sądy nie sądy będzie walka z Dudusiem do krwi ostatniej kropli z żył. Za to zbudowanie mieszkań na wynajem to szach-mat dla “prospołecznego” PiS. Blokując takie rzeczy tylko kręcą na siebie bicz.
To serio kwestia woli i tego, że oni po prostu nie chcą żeby ludziom żyło się łatwiej. Bo wtedy gospodarka płacze.
Są sposoby na ominięcie Dudy. PiS pokazał jak wadliwe skonstruowane jest nasze państwo z punktu widzenia bezpieczników demokracji, a w odkręcaniu ich zmian imo wszystkie chwyty są dozwolone. Jakiś czas temu wrzucałem wywiad, w którym kilka takich scenariuszy jest opisane:
Tak, rządzenie za pomocą rozporządzeń i kombinowanie na lewo. To dokładnie to do czego drzwi otworzyli sami liberałowie kiedy nielegalnie nominowali dwóch sędziów TK, a potem poryczeli się że ich przeciwnicy potrafią to samo.
Zaimportowaliśmy z USA ratchet effect (efekt koła zapadkowego) - prawica przesuwa wszystko w prawo, liberałowie blokują powrót na lewo, bo opinia publiczna, bo gospodarka. Co 4 lata najważniejsze wybory wszechczasów o wolność i demokrację.
Idea “walki z materiałami pedofilskimi” jest absurdalna sama w sobie. To jak “wojna z narkotykami”, która nigdy się nie skończy, ale zaowocuje odbieraniem nam resztek prywatności. Pornografia dziecięca jest problemem, ale nie na poziomie dystrybucji, lecz na poziomie jej powstawania: wysiłek powinien być położony na zwalczanie twórców takich materiałów, bo tam dochodzi do realnego wykorzystywania dzieci i nie tylko. Natomiast sam materiał będący w obiegu ma znikomą szkodliwość społeczną, chyba że idziemy drogą dyrdymałów “radykalnego feminizmu” spod znaku walki z pornografią, że rzekomo oglądanie czegoś zrobi z kogoś pedofila lub zachęci go do pedofilskich praktyk.
Nie, pedofilskie porno oglądają pedofile. Człowiek, którego dzieci nie kręcą erotycznie, przechodzi obok takiego czegoś z obrzydzeniem. Z dwojga złego wolę w sumie, jak jakiś pedofil fapie w domowym zaciszu, niż jak realizuje swoje fantazje na żywo. Nie uważam oczywiście, że należy mu to ułatwiać i produkować kontent pod niego, ale skoro pewne treści i tak już krążą, wątpię żeby były w stanie zrobić więcej krzywdy niż w momencie ich powstawania. Jest na tym świecie masa pedofili, którzy są świadomi swojej sytuacji, którzy wstydzą się swoich skłonności i nie chcą krzywdzić nikogo, bo wiedzą że to złe. Nie potrafią jednak zrobić nic z tym, jak się czują i co ich pociąga. Jeśli taki ktoś może sobie ulżyć i dzięki temu jeszcze skuteczniej powstrzymać się od realizacji swoich pragnień, to naprawdę wolę żeby tak było.
wiadomosci
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.