Hej @rower i niezgrupowane osoby rowerujące. Na ile takie uszkodzenie jest poważne? Da się to dogiąć z powrotem i jeździć dalej? Jeżeli tak, to czy mogę to zrobić sam, czy raczej zawieźć fachowcom?
A poważniej pisząc - po wyklepaniu konstrukcja będzie osłabiona w tym miejscu, więc ja bym nie ryzykował. Szczególnie, że to nie rowerek dla dzieci, Ty nie jesteś dzieckiem i swoje ważysz. Żeby to naprawić porządnie, potrzebowałbyś jakiegoś naprawdę kompetentnego specjalisty.
@LukaszHorodecki obręcz po to jest wywinięta, żeby była sztywna. jak to wywinięcie pęka to koniec sztywności. porównaj sobie jak na zginanie pracuje ceownik a jak płaskownik. wymieniaj obręcz czym prędzej. @rower
@LukaszHorodecki W ogóle to przywaliłeś w coś czy samo poszło? Nie wyjaśniłem dlaczego bym nie jeździł…
Obręcz trzyma oponę pod ciśnieniem. Jak spaw tam puścił to nawet jak dogniesz to istnieje ryzyko, że Ci pod obciążeniem pieprznie w tym miejscu dętka, albo zeskoczy Ci opona. To je amelinium, amelinium kiepsko się wygina i nie lubi odkształceń. Raz wygięte łatwo się złamie. Nie ryzykuj zębów…
Dodaj komentarz