Komentarze

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

wacpan, do publicystyka w Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało
@wacpan@szmer.info avatar

Nie czuj się marginalizowana plz, gdyż to klasyk, niestety – atomizacja, alienacja, niejawne hierarchie skutkujące frustracjami, inercją organizacyjną, nieelastycznością, a w przypadku błędów – spychologią. Dlatego np. niżej podpisany oddryfował w Merytoryczną Nierynkową Wolność (z egzaminami i paszportami – ot, alterelitaryzm/alterawangardyzm), zaś realnie nie widzi opcji coś koordynować z resztą populacji inaczej, niż via Filaryzacja/Konscjonalizm, gdyż jako gatunek ludzki to my inaczej nawet wartościujemy problemy, pomijając strategie ich rozwiązywania. Stworzyłxbyśmy swoje Truth Social, Albiclę (w sumie już mamy Wolnościowo-Lewackie instancje na Fediversie) oraz Fox News, TV Republikę i co byśmy tam napisałx? Iż zamiast korpo, lobbystów i Mordoru na Domaniewskiej powinny być Kolektywy i Spółdzielnie realizujące te same funkcje często wielokroć taniej (niestety, IMHO wcale nie zawsze efektywniej)? Tylko my to już wiemy. Markiewka to właśnie zauważa – media to jedno, zaś trafne adresowanie aspiracji społeczeństw to drugie. Wolnościowxcx nie zawsze mają motywację osobom “coś wiekopomnego zaszczepiać”, skoro nieraz już się z tą “idealistyczną iskrą” urodziłx; przeczuwają, że tej nie da się nauczyć czy przekazać. Zaś modyfikowanie (nawet “leczenie”) tych aspiracji to jest inżynieria społeczna. To trudny problem i ciężki dylemat. IMO nie tylko o hajsy biega.

Tak czy owak ludzie próbują, można sobie posubskrybować np.:

  • tygodnik “Przegląd” w miejsce “Newsweeka”,
  • “Trybunę Ludu” (z przedrukami z “Renmin Ribao”…) w miejsce Dziennika.pl,
  • Lewicę.pl w miejsce “Rzepy”,
  • kwartalnik “Zdanie” w miejsce “Wszystko Co Najważniejsze”,
  • może coś tam “Polityka” w miejsce “Gazety Wyborczej”.
wacpan, do wolnyinternet w poweekendowy przegląd prasy internetowej
@wacpan@szmer.info avatar

O, hej! Dobrze Cię widzieć z powrotem na instancji, @didleth!

wacpan, do news w Meksyk szykuje się na deportacje. Przy granicy powstają obozy
@wacpan@szmer.info avatar

Obozów FEMA i “modułowych szubienic” tak, czyste fejki, natomiast nie wiem, czy zgodziłbym się, iż odwraca uwagę, gdyż via tamten art. trafiło się na:

a to już zaczyna przypominać trajektorię spraw w Stanach (póki co – proszę o korektę – nie ma mowy o obozach na terenie USA, tylko od razu do autobusu ICE). Wcześniejszy casus był z internowaniem Amerykanów pochodzenia japońskiego ok. II WŚ i Pearl Harbor – tak też działają “żarna wojny”.

wacpan, do news w Musk wrzuca nazistowskie żarty godzinę po tym jak Netanyahu ogłasza go wielkim przyjacielem Izraela
@wacpan@szmer.info avatar

Proszę o krytykę, natomiast zważcie – jeśli typ jest kryptoneonazistą, czy tam białym nacjonalistą/supremacjonistą, AfD to protoNSDAP, Proud Boys to protoSA, wówczas właśnie odkrył karty. Jeśli jednak jest kimś w rodzaju “radykalnego kontestatora” płytkich połajanek “reductio ad Hitlerum”, wówczas poziom groteski tych wydarzeń przerasta sens klasycznej propagandy, a zaczyna być – no właśnie, czym? Czy nie jakimś dziwnym manifestem przeciwko miałkości, płytkości, powierzchowności spolaryzowanej debaty publicznej, gdzie albo jest się Progressive z agendą Marksizmu Kulturowego z Poprawnością Polityczną (używam tych pojęć niewartościująco), albo Conservative z Project 2025, zaś zatracono różne centra, w tym te apolityczne?

wacpan, do zapytajszmer w Gdzie są memesy?
@wacpan@szmer.info avatar

@dj1936, a czy Ty czasem nie masz tej społeczności zablokowanej? (Ikona użytkownika/awatara; u mnie prawy górny narożnik)/Ustawienia/Blokady/Zablokowane społeczności?

wacpan, do news w Meksyk szykuje się na deportacje. Przy granicy powstają obozy
@wacpan@szmer.info avatar

A pamięta człek, iż jak mu ~15 lat temu opowiadano, to się śmiał, że czyste foliarstwo:

wacpan, do sci w "Sztuczne Słońce" [tokamak] Chin z nowym rekordem. Nowy wynik robi wrażenie
@wacpan@szmer.info avatar

Od Manhattanu – kontrolowany rozpad jądrowy = elektrownię przeobrazić w niekontrolowaną detonację = broń – odróżnia to, iż fuzja jądrowa generuje pomijalnie małe ilości odpadów oraz jest nieprawdopodobne przeobrazić ją w broń.

Ad. fuzji, aktualnie są trzy podejścia:

  • elektromagnetyczne, plazmowe tzw. tokamaki – np. europejski ITER lub opisany chiński EAST,
  • jw., tzw. stellaratory – np. niemiecki Wendelstein 7-X,
  • tzw. inercjalne, bezwładnościowe laserowe – np. amerykański NIF.
wacpan, do ekg w OpenAI jest wyceniane na 157 miliardów dolarów, przynosząc straty rzędu 5 miliardów dolarów rocznie
@wacpan@szmer.info avatar

Pod koniec roku ogłosiła, że zmieni swoją strukturę korporacyjną, zasadniczo przechodząc od organizacji non-profit do spółki z inwestorami i potencjałem akcji.

– kwintesencja. Do niedawna byli hybrydą – non-profit/not-for-profit (wówczas brak zysku jest normalny i spodziewany) z for-profit. Np. Anthropic PBC, ich rywal (modele z rodziny Claude), to jest tzw. public benefit corporation.

wacpan, do zapytajszmer w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
@wacpan@szmer.info avatar

Sorry, jeśli było to triggerujące pytanie – been there, tried that, attaching solidarity. Myślę, że można założyć, iż jest nas w takim razie co najmniej trzech tutaj na tej instancji Fediverse’u, którzy moglibyśmy się (warunkowo?) zidentyfikować z politykami wybieralnymi, nawet większościowymi, o ile te służyłyby Wyższemu Dobru, np. Postępowi Cywilizacyjnemu. Aktualnie komentatorzy raczej nie widzą perspektyw na depolaryzację społeczną w Bolandzie, która mogłaby wypromować np. Polityki Opiekuńcze, Welfare State, cokolwiek Kooperatywnego – bardziej Intelektualnego niż emocjonalnego. Za swego życia dostrzegłem, co oznacza inżynieria społeczna oddziałująca na całe pokolenia – Myśl Lewicową zmarginalizowano, dominuje liberalizm (gospodarczy z koncesjami dla obyczajowego), konserwatyzm (w odsłonie internacjonalistycznej oraz narodowo-bogoojczyźniaznej) – te są nazywane “zdrowym rozsądkiem” przez większość populacji, “Bolanda PO (A)” i “PiS (B)” – potem nic, później mniejszości (w tym Lewice, różnie posytuowane na osi Idealizm-pragmatyzm), na końcu “fringe politics”, raczej bez “zdolności wyborczej”, w tym my tutaj, Ideowx Lewicowcx, czy np. Nierynkowx Wolnościowcx (jak niżej podpisany) – opozycja pozaparlamentarna.

Spotkane na Szmerze drogi/paradygmaty demokratyczne, chronologicznie:

Powodzenia!

wacpan, do zapytajszmer w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
@wacpan@szmer.info avatar

Hej,
odczuwasz dyskomfort związany z ideą/paradygmatem, w które wierzysz? Coś w rodzaju “mniejsze zło”, “damage control”, “najlepsza opcja ze złych”?

wacpan, do transport w Otwarto połączenie kolejowe wysokich prędkości na trasie Berlin-Paryż
@wacpan@szmer.info avatar

Dobra wiadomość i opracowane dane, dzięki! Samoloty na tory!

wacpan, do wolnyinternet w Czy Signal został zhackowany? (nie)
@wacpan@szmer.info avatar

Świetne, b. dziękuję(/-emy)!

wacpan, do wolnyinternet w Czy Signal został zhackowany? (nie)
@wacpan@szmer.info avatar

Dzięks! Na drobnym marginesie:

wacpan, (edited ) do news w Rosja spowodowała katastrofę ekologiczną na Morzu Czarnym. "Zwierzęta umrą w męczarniach". 3700 ton mazutu zanieczyściło środowisko
@wacpan@szmer.info avatar

Dzięks. I tak, i nie. :-P

Trzymam się skrajnie uznaniowej, wręcz na pograniczu idiolektu, konwencji (stąd mi zresztą ksywkę ~Waćpan nadali – przez, na poły autoironiczne [jednak Progresywista], anachroniczne myślenie i sposób wypowiedzi), że świat się wcale aż tak bardzo nie zmienia i mapy sprzed połowy tysiąclecia powinny nas nadal informować o scenariuszach rozwoju wydarzeń.

Tak samo mawiam ISIL, Islamic State of Iraq and the Levant, zamiast ISIS, choć przecież Lewantu już nie ma na mapach od stuleci, bądź też jego granice są rozmyte, skąd też i nie ma w teorii Lewantyńczyków.

Rusini to nie to samo co Rosjanie, a Rosjanie to nie to samo co Moskale, ani też nie to samo co putiniści. Tym niemniej, trzeba jakoś – u mnie: nieksenofobicznie – pochwycić zbiorowość ludzką, która podąża za ideałami Świętej Rusi (czerpiącej z Bizancjum), gdzie zamiast cara stoi prezydent federacji lub inny gospodin, a życie ma być twarde i proste, bo zawsze takie było.

Idee i koncepty są podatne na wskrzeszanie i recykling, następnie stają się elementem opresji czy walki kulturowej, memetycznej.

Jest to też nieścisłe tłumaczenie czy parafraza konceptu Russkij Mir, a jako Wolnościowiec uznaję samodeskrypcję – zwracam się do ludzi ksywkami (i zaimkami wyboru), znacznie rzadziej imionami, a prawie nigdy po nazwisku.

Ponadto wychowałem się w czasach i okolicach, gdzie “epitet” “Rusek” nie był [bardzo] ujmujący (tak jak “Murzyn”, “Cygan”, “Kałmuk”, “Żyd” czy “Kozak”); mizantropia i pogarda międzyludzka były bardziej uogólnione (więc i równościowe, a zatem mniej rasistowskie) – mam lub miałem np. ziomków, którzy noszą ksywki Murzyn właśnie, Chińczyk albo Złodziej. W popkulturze działał raper Arab (zresztą swojak w 4/20!).

Tę mentalność i nieporozumienia oddaje scena z filmu “Brat 2”:

Tym niemniej, retweets =/= endorsements; to arbitralne ujęcie.

wacpan, (edited ) do ekg w Miażdżąca opinia o akcji Ryszarda Petru. Aż 90 proc. komentarzy było negatywnych
@wacpan@szmer.info avatar

Właśnie w tę stronę poszedł świat, przynajmniej zachodni tzw. soft power – tzw. role model i tzw. pedagogika społeczna: kulturysta i hollywoodzki aktor, najbardziej znany z ról rozdartego, tragicznego obrońcy ludzkości, syn nazisty, lecz antyrasista, który reprezentuje sobą sznyt republikański, a równocześnie rozmawia z Ekolożkami:
/pictrs/image/749f62d6-2277-431b-b852-cb3cd233e9ea.jpeg
i wykonuje “D.I.Y. or die”, promując samoorganizację i sprawczość, nawet na Przypale, tak po pioniersku. Zarazem jest w tym autentyczny, gdyż już nic nie musi – piastował stanowisko gubernatora Kalifornii, chyba maksymalne dostępne naturalizowanemu obywatelowi Stanów.
To też jest spoko:

W tym samym czasie jednak jest to jakaś forma społeczeństwa spektaklu oraz budowy osobowego autorytetu – nie wiem, czy dla wszystkich naturalna i dziejowo konieczna – tak, jak w Bolandzie za komuny popularnością cieszyła się m.in. “Bonanza”, opowiadająca o Pionierach na Dzikim Zachodzie, zaś Solidarność (nawet naszpikowana agenturą SB) wykorzystała wizerunek kowboja na plakacie wyborczym z '89 r.

Uważam, że dobrze dekonstruuje te mechanizmy powieść Umberto Eco “Tajemniczy płomień królowej Loany”.

Prawda jest jednak taka, iż moralizowanie/wychowywanie spektaklem lub mitem jest stare jak cywilizacja; w kręgu europejskim znane co najmniej od antycznej Grecji.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • esport
  • rowery
  • NomadOffgrid
  • Technologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • niusy
  • muzyka
  • informasi
  • Cyfryzacja
  • krakow
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • Blogi
  • tech
  • ERP
  • slask
  • kino
  • fediversum
  • giereczkowo
  • nauka
  • motoryzacja
  • Pozytywnie
  • sport
  • retro
  • Gaming
  • warnersteve
  • shophiajons
  • Wszystkie magazyny