Komentarze

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

obywatelle, do news w Dramatyczne chwile wczoraj w Jedwabnem. "Myślałam, co zrobię, jeśli zaatakują" [LIST DO REDAKCJI]
@obywatelle@szmer.info avatar

Jak doszedłeś do wniosku że to “żydzi u władzy” są explicite zagrożeniem?

obywatelle, do wiadomosci w Zasadzka na agentów ICE
@obywatelle@szmer.info avatar

Pozostaje smutek że im się nie udało i że wpadli. :(

obywatelle, do zapytajszmer w jak mogę dowiedzieć się, czy jestem trans?
@obywatelle@szmer.info avatar

Nikt ci tego nie powie. :) Serio, wiesz to najlepiej sam*. Są różne pytania które można sobie zadać, ale każdy jest inny i odczuwa to samo inaczej. Jakikolwiek szablon może akurat do ciebie nie pasować.

Jest jedna rzecz, która się nie zmienia: ludzie którzy nie są trans, nie poświęcają wiele czasu na zastanawianie się nad tym. Jeśli to tylko przelatująca myśl, to nie będzie cię męczyć na tyle żeby to roztrząsać. A to już poważny sygnał że coś może być na rzeczy. I to jest najlepsza wskazówka, a nie to, czy kiedyś tam w swoim życiu wpisywał*ś się w jakiś obraz męskości czy kobiecości.

obywatelle, do ciekawe w Powoli z tą kolonizacją Marsa. Ludzkie ciało nie da rady
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie tyle nie mogą co nie chcą. :) To przecież całe clou tych projektów milionerów – przekierować zasoby na ich zachcianki.

obywatelle, do sci w Mikrobiom mózgu. Kontrowersyjna hipoteza, która może zmienić neurologię
@obywatelle@szmer.info avatar

To jest cudne. Nie mamy ćwierć bezpośredniego dowodu że opisane zjawisko może w ogóle zachodzić, a ja i tak jestem zachwycona potencjalną prostotą rozwiązania

Gorzej że to może być woda na młyn altmedowców szurów od odgrzybiania, bo to już jest spora gałąź.

obywatelle, do ciekawe w Powoli z tą kolonizacją Marsa. Ludzkie ciało nie da rady
@obywatelle@szmer.info avatar

Co do problemu z naszą planetą, to myślę że jedno nie może wykluczać drugiego.

Gwarantuję ci że pierwszego dnia w którym stanie się jasne, że istnieje bezpieczne refugium na innej planecie, bogacze spierdolą tam natychmiast, zabierając całe dwory swoich poddanych ze sobą, w tym również masę topowych naukowców i ludzi którzy mogliby pomóc rozwiązać kryzys tutaj. Jeśli nie spierdolą natychmiast, to zrobią to zaraz w momencie, w którym kryzys nabrzmieje. Ale wcześniej zadbają o to, by całe możliwe środki finansowe zostały skierowane na “ich” cel - i nie będą powstrzymywać się przed wysysaniem hajsu z gospodarek państwowych tylko po to żeby kupić sobie ucieczkę.

Jako gatunek nie jesteśmy wcale za bardzo problem-solving. Nie na wysokich szczeblach. Nie lubimy tego, bo to wymaga koszmarnych poświęceń, dogadywania interesów różnych grup, etc. Robimy to głównie wtedy, kiedy nie czujemy że mamy alternatywę, albo (jak w nauce czy astronautyce) nie widzimy innego rozwiązania niż obecne. Ale kiedy pojawi się droga prostej ucieczki bez odpowiedzialności…?

Reszta brzmi… jak serial s-f. Też oglądałam For All Mankind, też lubiłam paczać jak harvestują asteroidę (btw koszt jej wydobycia oszacowali na tryliony dolarów…). Od dziecka lubię cykl Homeworld, endżojuję te bajki. Ale to jednak bajki. Żebyśmy serio mogli myśleć o lataniu w kosmos i o wszystkim co wymieniłeś, musielibyśmy kompletnie wymienić sobie system polityczny na Ziemi. Inaczej większość z nas nigdy się od niej nie oderwie. Skoro mamy się więc już inspirować s-f, to najlepiej Star Trekiem.

obywatelle, do ciekawe w Powoli z tą kolonizacją Marsa. Ludzkie ciało nie da rady
@obywatelle@szmer.info avatar

I co to będzie za życie, wiecznie zależne od kaprysu technologii dostarczającej powietrze, chroniącej nas przed śmiercionośnym promieniowaniem słonecznym? Postawimy wszystko na iluzję “terraformacji” (która jest koncepcją skrajnie spekulatywną, w ogóle nie musi się udać) i zamiast starać się ze zdwojoną, strojoną siłą, żeby zachować Ziemię za wszelką cenę, będzie nam po prostu łatwiej polecieć sobie w cholerę przy okazji drobniejszych kryzysów. A raczej nie “nam” tylko wąskiej elicie i osobom, które potencjalnie mogłyby pomóc nam ten kryzys zażegnać. To oczywiście przy założeniu że serio zmienimy klimat Marsa na ziemski, że cały projekt się uda.

Nie wiemy nawet czy będziemy w stanie się tam rozmnażać (patrz akapit o problemach z erekcją itp, dodaj do tego problem z kośćmi: na Marsie osoby z macicami nie będą zdolne rodzić inaczej niż przez cesarskie cięcie, być może następne pokolenia będą mieć kości miednicze tak zdeformowane że w ogóle nie utrzymają płodu w pełnym stadium rozwoju).

Najbardziej prawdopodobne jest to, że większość kolonistów umrze. Z przyczyn zupełnie naturalnych. Nawet jeśli wybierzemy tylko garstkę najsprawniejszych fizycznie (a tak będzie - niewykluczone że twoi czy moi potomkowie w razie zagłady po prostu zostaną tutaj by umrzeć) to jest spora szansa na to, że ekstremalne warunki nowej planety i samej przestrzeni kosmicznej, w której lot trwa dwa lata, po prostu nas zabiją. Wystarczy jeden z opisanych czynników: jak nie osteoporoza albo inne choroby układu kostnego to problemy z krążeniem krwi, albo z florą jelitową. To ostatnie jest najbardziej bezlitosne, rzadko dostrzega się rolę jelit w organizmie, a to praktycznie “drugi mózg” człowieka. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu umrą wszyscy koloniści, w różnym tempie. Albo będą trwale niepełnosprawni i niezdolni do życia.

W dodatku nie ma opcji, że “wyrobimy przystosowanie”. Kto ma je wykształcić? Będziemy wysyłać tam wciąż nowe osoby. Te, które “nie rokują” na przetrwanie na Marsie, zostaną na Ziemi, jak mówiłam. Jeśli jakimś cudem rozmnażanie tam zaskoczy, to ewentualne przystosowanie wyrobią tylko potomkowie kolonistów. W razie kataklizmu wysłanie ludzi w kosmos może nigdy nie być bezpieczną opcją.

Plus fajnie by było gdybyśmy na Marsie znaleźli wszystkie zasoby potrzebne do przetrwania cywilizacji zależnej od technologii, a więc oprócz tej słynnej terraformacji klimatu i gleb powinniśmy jeszcze mieć tam dostęp do metali ziem rzadkich i wszystkich pierwiastków chemicznych niezbędnych do syntezy leków.

To wszystko są ogromne, gigantyczne pieniądze i środki które będą przeznaczane na skrajnie spekulatywne co by było gdyby (gdyby kolejna asteroida, kolejne globalne wymieranie itp). Kosztem realnych wydatków na potrzeby społeczne i ochronę środowiska Ziemi - być może jedynej takiej planety w całym wszechświecie.

Wszystko to za cenę ignorowania faktów biologicznych podanych w tym tekście. Wolimy postawić w ruletce na opcję drugą, przedstawianą przez autora (“a co jeśli jakimś cudem przeżyjemy”, “w końcu ewolucja jest osobliwym procesem” itp).

A jeśli kiedykolwiek oderwiemy się od planety, to nawet w przypadku jej odrodzenia w przyszłości nigdy już na nią nie wrócimy, bo nie będziemy do tego biologicznie zdolni.

To z czym mamy teraz do czynienia, czyli kolejny hajp na podbój kosmosu, to nie jest wyraz jakiegoś pierwotnego instynktu przetrwania. To dosłownie kaprys miliarderów, którym marzy się ucieczka od odpowiedzialności za to, co zrobili planecie i nam wszystkim. Oni naprawdę marzą o jakimś zakątku kosmosu tylko dla siebie, gdzie będą rozmnażać się z najpiękniejszymi i wybranymi przez siebie (białymi) kobietami i gdzie nie dosięgnie ich ani ludowy gniew ani konsekwencje własnych czynów. A, i będą mogli znów bawić się w dyktatorów, uznając się za najmądrzejsze jednostki w okolicy.

Nie warto w to iść. W kosmosie powinniśmy prowadzić najwyżej badania naukowe. Pod ogromnym rygorem.

obywatelle, do ciekawe w Powoli z tą kolonizacją Marsa. Ludzkie ciało nie da rady
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak, konstrukcja tego wymaga ogromnych pieniędzy i statku który wyniesie to wszystko na orbitę. Nikt się jak dotąd nie kwapi i ja się nie dziwię.

obywatelle, do ciekawe w Powoli z tą kolonizacją Marsa. Ludzkie ciało nie da rady
@obywatelle@szmer.info avatar

Owszem, to samo jest w The Expanse. Problem z paliwem. Nie mamy go. Mieliśmy odnaleźć mityczny Hel-3 na księżycu, ale jak dotąd ekspedycje które wyszły w tym kierunku nie znalazły nic. Poruszamy się totalnie po omacku, nie mamy dość zasobów - ani zasobów materialnych, ani zasobów wiedzy. In the end nie wiemy nawet CZY W OGÓLE WARTO kolonizować inną planetę i jakie korzyści mogłoby to przynieść.

obywatelle, do wolnyinternet w Polskie piekiełko routerowe. Wziąłem operatorów na kolanko i pytam [który pozwala podłączyć własny router]
@obywatelle@szmer.info avatar

Kurde dobrze że mieszkam na wsi i mojemu prowajderowi wszystko jedno jaki mam ruter…

obywatelle, do wolnyinternet w Obligatoryjny Facebook do kontaktu ze społeczeństwem. (źródło: Zarządzenie nr 44 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z 14 maja 2025 r.)
@obywatelle@szmer.info avatar

Problem wcale nie w samym fejsbuku. Ten ukaz jest po to, żeby żadna jednostka LP nie uchylała się od konieczności siania propagandy. Rozpoczęli teraz kolejną gównoakcję medialną i, co oczywiste, chcą być obecni na portalu na którym zbiera się wciąż najlepsze zasięgi dla ich bełkotu.

obywatelle, do wiadomosci w Elektrownia Bełchatów nabita w butelkę. Oszuści sprzedali jej kranówkę za 21 mln złotych
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie no, przekrętasy zabrały się za to z głową. Przekupując firmę prowadzącą badania specyfiku kupili sobie sporo czasu. :)

Mnie ta historia fascynuje w zakresie tego jak kreatywne są cwaniaki.

obywatelle, do ciekawe w Titan - Głęboka Analiza (cz.3) Finał - SciFun
@obywatelle@szmer.info avatar

Wrócił i system rozwalony. Sto razy lepsze niż dokument z Netfliksa, i w dodatku za darmochę.

obywatelle, do parlamentarna w Giertych mówi o nielegalnym przejęciu komisji. Nawiązał do Rodaków Kamratów
@obywatelle@szmer.info avatar

Nawet jeśli ktoś próbował naprawdę coś przekręcać, to udało mu się to na malutką tylko skalę - polski system wyborczy jest dość fałszerstwoodporny w przeciwieństwie do amerykańskiego. Jasne, dobrze, niech sobie robią śledztwa i wskazują na siebie palcem, ale to naprawdę nie jest wielka sensacja. I jeśli już, to na wyniki mogli próbować wpływać raczej stronnicy Trzaskowskiego, a nie Nawrockiego. Giertych histeryzuje i rzuca teoriami spiskowymi, bo jego rolą jest mobilizowanie bardzo twardego elektoratu Platformy, a przy okazji śmiertelnie boi się iść do więzienia i tylko obecna władza gwarantuje mu polityczny azyl.

obywatelle, do wolnyinternet w Europa obawia się, że Donald Trump odetnie jej Internet
@obywatelle@szmer.info avatar

O apki na pewno. Będzie jeszcze więcej odpowiedników Revoluta, Wise i tych wszystkich płatności internetowych, myślę że wielu przerzuci się na to na stałe.

SWIFT to przede wszystkim płatności międzynarodowe, choć ofc nie tylko. Ogólnie same przelewy bankowe chyba będą działać (chociaż na pewno same systemy bankowe stoją w takim czy innym stopniu na Microsofcie, to jednak spora część infrastruktury bankowej to różne wewnętrzne systemy oparte o dość wiekowe, ale bezpieczne rozwiązania).

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • test1
  • muzyka
  • rowery
  • fediversum
  • healthcare
  • Gaming
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • NomadOffgrid
  • esport
  • Technologia
  • ERP
  • shophiajons
  • informasi
  • retro
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • Psychologia
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Radiant
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny