Książka taka sobie technicznie, ale to jedna z bardziej wciągających fabularnie i "światowo" pozycji, jakie czytałem ostatnio. Pewnie kontynuacja to zburzy, ale autorka stworzyła realia i buduje je w taki sposób, że aż chce się to czytać. Co prawda, to YA (i widać to mocniej pod koniec), ale dobra i ciekawa fantastyka, łącząca wiktoriańską Anglię z dystopią i duchami. Polecam.
Magiczna podróż po wielkich eksperymentach definiujących najbardziej niesamowite stulecie w historii fizyki.
Od tysiącleci ludzie zadają pytania dotyczące natury materii. W XX wieku ciekawość ta doprowadziła do bezprecedensowego wybuchu odkryć naukowych, które zmieniły bieg historii.
W książce Kwintesencja wszystkiego Suzie Sheehy przedstawia sylwetki ludzi, którzy dzięki połączeniu geniuszu, wytrwałości i szczęścia przeprowadzili te przełomowe eksperymenty: od fizyków, którzy szybowali balonami na ogrzane powietrze w poszukiwaniu nowych cząstek, po nieoczekiwane odkrycie promieni rentgenowskich w niemieckim laboratorium. Autorka pokazuje równocześnie, w jaki sposób te eksperymenty wpłynęły na niezliczone aspekty naszego dzisiejszego życia. Radio, telewizja, chipy w naszych smartfonach, skanery MRI, sprzęt radarowy i kuchenki mikrofalowe, żeb wymienić tylko kilka: wszystko to było możliwe dzięki naszej determinacji, aby zrozumieć i kontrolować to, co widoczne dopiero pod mikroskopem.
„Po lekturze tej książki na nowo zakochałem się w fizyce. Dbałość Sheehy o szczegóły widać na każdej
stronie, a jednak w sposobie, w jaki podkreśla pasję, zapał, pomysłowość i ostatecznie czysty triumf
nauki w odkrywaniu tajemnic natury, widać niezwykłą lekkość”.Jim Al-Khalili, autor Radości nauki
Wiedźmowy doktorat uderzył mi do głowy – będę teraz przepowiadać przyszłość! A że wczoraj rozpoczęło się astronomiczne lato, a jutro mamy początek tego kalendarzowego ORAZ pełnię Truskawkowego Księżyca, ciężko będzie o lepszy moment na dywinacje (to słowo naprawdę istnieje, jestem w szoku) na temat nadchodzącej letniej pory.
Oto przepowiednia: jeśli będziecie słuchać tych samych albumów, co ja – do czego zachęcam, bo wszystkie są znakomite – wasze lato będzie nastrojowe i gotyckie. Nie będzie wprawdzie najłatwiejszym emocjonalnie latem w waszym życiu, czeka was bowiem sporo nie zawsze miłych refleksji. Jeśli bariery oddzielające wasze osobiste szczęście od zmagania się z mrokiem tego świata nie runą, na pewno się przynajmniej nadkruszą, a to nigdy nie jest przyjemny proces. Nie drżyjcie jednak: znajdzie się też miejsce na taniec, magię, a może nawet trochę autentycznej radości, zamiast takiej, która wynika z rozpaczliwego eskapizmu.
Niestety, może też padać i być mrocznie.
A teraz przyjrzyjmy się… nie kartom tarota, tylko premierom z pierwszej połowy 2024 roku, na podstawie których ta wróżba została wysnuta (w kolejności chronologii premier).
#GoodMorning#Gravel! Today is the last day of school. Got up early and I haven’t been going that strong for some time now…😂 Extra motivation was I had to make it back home in time!😂
"Genialność tej książki polega na dokładniejszym pokazaniu procesu opierania się tym stratom, procesu, który toczy się pomiędzy pacjentem a opiekunem i wpływa nie na jedną stronę, ale na obie. Wiedza o tym procesie jest zaskakująco pomocna – nie uzdrawiająca, ale właśnie pomocna.
Demencja wyjaśnia, dlaczego my, opiekunowie, często zachowujemy się jak Syzyf z greckiego mitu, skazany na wieczne wtaczanie głazu na górę tylko po to, by zobaczyć, jak ponownie się on stacza. W podobny sposób i my, troszcząc się o swoich podopiecznych, powtarzamy te same błędy, kierujemy te same prośby i dajemy się wciągać w to samo przeciąganie liny, bezsensowne kłótnie i emocjonalne ambiwalencje. Jest tak częściowo dlatego, że pacjenci z alzheimerem wydają się pozbawieni zdolności uczenia się na własnych błędach. Ale również dlatego, że – o dziwo – tego samego problemu doświadczają opiekunowie. W osobliwym przejawie naśladownictwa zostajemy wciągnięci w równoległy proces z naszymi podopiecznymi: zapominamy, co się działo wczoraj, powtarzamy to samo, co już raz się nie sprawdziło, oraz stajemy się coraz bardziej podatni na wzburzenie i zniecierpliwienie, mimo że szczerze podejmujemy tę próbę naszego oddania, testującą najdalsze granice miłości."
Dasha Kiper" Demencja. Podróż do nieznanych światów" Wydawnictwo Copernicus Center Press 2023
Kawiarnia pod Pełnym Księżycem nie ma stałej lokalizacji. Pojawia się nieoczekiwanie w różnych miejscach – w pasażu handlowym, na końcowej stacja kolei lub w cichej dolinie rzeki. Ale zawsze wtedy, gdy Księżyc jest w pełni. W kawiarni nie przyjmuje się zamówień od gości, lecz serwuje się specjalnie dla nich przygotowane specjały – w zależności od tego, jakie są ich pragnienia oraz lęki.
Kelnerami w tym wyjątkowym miejscu są… koty, które pomagają przybyszom otwierać serca i pokonywać problemy. Zdecydowanie pomaga w tym magiczna atmosfera, w której nie stroni się od wróżb, czytania z gwiazd i przenoszenia się między różnymi wymiarami. Urocza i skłaniająca do refleksji książka o tym, jak rozpoznawać swoje uczucia i pozostać wiernym sobie." (opis wydawcy)
Mai Mochizuki, „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem" 2024
" Japońska pisarka Mai Mochizuki stworzyła tę powieść zainspirowana wypatrzoną w internecie ilustracją Chihiro Sakurady, przedstawiającą kawiarnię prowadzoną przez kota. „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to sięgająca po motywy astrologii zachodniej historia, która przypomina, że nigdy nie jest za późno, by podążać za swoją gwiazdą; książka, która wpisuje się w niezwykle ostatnio popularny nurt comfort books, czyli lektur pogodnych, ciepłych, poprawiających humor."
#GoodMorning#Gravel! We’ve been blessed here in #Poznan with the vast amount of nice green places. Whatever the mood is, there is always somewhere nice to go!🥰
"Przyjrzyjmy się jeszcze raz tej kropeczce. To nasze miejsce. To nasz dom. To my. Wszyscy, których kochamy, wszyscy, o których kiedykolwiek słyszeliśmy, wszyscy, którzy kiedykolwiek istnieli, żyli właśnie na niej. Oto siedlisko naszych radości i cierpień, tysięcy religii, ideologii i doktryn gospodarczych; każdy łowca i każdy wędrowiec, każ- dy bohater i każdy tchórz, każdy twórca i każdy niszczyciel cywilizacji, każdy król i każdy wieśniak, każda zakochana para, każdy ojciec i każda matka, każde ufne dziecko, każdy wynalazca i każdy podróżnik, każdy moralista i każdy skorumpowany polityk, każda „supergwiazda” i każdy „najwyższy wódz", każdy święty i każdy grzesznik w dziejach naszego gatunku żyli właśnie tutaj, na tej drobince kurzu zawieszonej w strudze słonecznego światła."
"Błękitna kropka", Carl Sagan
Tak tak - spójrzcie na obrazek: na jednej z tych kropek dzieje się WSZYSTKO - nawet euro 2024 ;-)