Absolutnie wrzucenie =/= poparcie! Dzięki za dorzucenie polemiki, można też wrzucić jako samodzielny post w !parlamentarna, !publicystyka albo obu, bo przeta warto rozmawiać ;]
Nie rozumiem czemu to ci zmanipulowani finkelsteinowskimi zabiegami wyborcy mieliby być winni ewentualnej przegranej Trzaskowskiego, a nie sztab wyborczy, któremu wyszło z analiz, że jak wyrzuci do kosza tematy LGBT i środowiska to zdobędzie głosy konserwatystów.
Nie mów tego głośno bo Pszemciowi będzie przykro. Gdyby lewaki dorwały się do władzy, straciłby swoje źródło utrzymania. A dopiero co udało mu się trochę odkuć.
W moim odczuciu od zawsze te podpisy były w dużej części fałszowane. To jest zbyt proste, żeby tego nie robić, a nie ma żadnej możliwości weryfikacji. Nie mogę sprawdzić czy nie „podpisałem” jakiejś listy, a nazwisko i pesel są prawie publicznie dostępne (jeśli mówimy o zebraniu zestawu kilkuset tysięcy kompletów). Podpisy powinny IMO być zbierane zdalnie, elektronicznie, podpisywane epuapem. Równocześnie po staremu, spoko, tak czy siak zobaczylibyśmy gdzie najbardziej „śmierdzi”. W drugą stronę, skoro muszę podać na liście mój pesel to dlaczego informacji o tym, że coś podpisałem nie mogę zobaczyć w jakimś mobywatelu? Rzucam te pytania w przestrzeń, nie oczekuję odpowiedzi. To po prostu powody dla których od lat wątpię w prawdziwość podpisów pod kandydaturami czy wieloma „projektami obywatelskimi” czy petycjami do polityków.
Podpisujesz listę poparcia dla ochrony żubrów i bach… jakiś Braun ma Twój głos…
W Płocku memceniści rozwieszali plakaty wyborcze bez zgody domu kultury na nalężących do domu kultury słupach ogłoszeniowych. Na słupach z wyraźnym napisem:’ Nie plakatować bez zgody". To jest te sławetne poszanowanie własności i prawa .
Ech lewaki, wy nie rozumiecie że wolność i prawo jest wtedy kiedy katoprawicowe władze chcą coś zrobić, wtedy państwo nie powinno ingerować. Nawet taki temat aborcji. Kiedy prawacka polityczka byłaby w sytuacji aborcyjnej, to jak śmiecie ją pytać co by zrobiła, bo to jej prywatna sprawa, a kiedy życie i zdrowie zwykłej kobiety jest zagrożone przez ciążę, to jej obowiązkiem jest urodzić, nawet kosztem swojego życia. Przecież to logiczne.
A kiedy jakiekolwiek inne środowiska chcą cokolwiek wyrazić, wtedy już trzeba to blokować, bo to upadek moralności, rozwalanie społeczeństwa, koniec świata, zagłada, i to całe prawackie pierdolenie oparte na strachu?
Jak widać, pan poseł Grzegorz Braun świetnie sobie radzi bez tej przystawki pisowskiej zwanej “neoKonfederacją” i znakomicie tępi żydokomunę, eurokomunę i ukromunę.
Że działa na opak, mówi z przekonaniem (Przy innych politykach widać jak ściemniają i nawet oni sami sobie nie wierzą), a potem strzela sobie w stopę poprzez zaprzeczenie, ten człowiek po prostu to inny poziom, po prostu Duda jest inny… Nie w lepszym znaczeniu, innym w znaczeniu… Po prostu brakuje mu samoświadomości (Którą inni politycy mają) i po prostu nie da się tego odczucia opisać w słowach, ale po prostu Duda jest specjalnym politykiem, bo przy innych wiesz co się stanie, przy nim natomiast nie da się przewidzieć, bo on wygląda jak AI podczas generowania obrazu i jak zdarza się AI zniekształcić twarz lub inne rzeczy, ale nie przewidzisz co AI ci wypluje, bo czasami AI nie ogarnia komend i porównam Dudę do AI co próbuje coś “Zrobić dobrze”, ale nie ma wystarczającej samoświadomości i umiejętności, by tego dokonać
parlamentarna
Najnowsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.