Jak znowu widzę przedsiębiorców narzekających na prowadzenie biznesu w Polsce to chce mi się kurwa krzyczeć XD
Jestem AML Officerem w instytucji finansowej zajmującej się finansowaniem samochodów, toteż przewija mi się przez biurko wiele przedsiębiorstw, zarówno spółek prawa handlowego, jak i jednoosobowych działalności gospodarczych. I drodzy Państwo, tacy Holendrzy, czy Niemcy, szczególnie w sektorze budowlanym przenoszą sobie działalności do Polski, biznes prowadząc dalej u siebie. Widziałem już niejednokrotnie przypadki przenoszenia JDG NL->PL, DE->PL, FR->PL, bo Polska jest po prostu rajem podatkowym dla takowych.
Opodatkowanie 5,5%-12% liniowy to jest śmieszna stawka w porównaniu z krajami zachodu, gdzie są progresywne podatki dojeżdżające do 40-50% w najwyższych progach.
Ale polscy przedsiębiorcy od zawsze pokrzywdzeni, jest im najciężej, i w tym kraju nie da się prowadzić biznesu. Nie wspominam już o eUrzędzie, eDoreczeniach, i innych usługach dzięki którym połowę spraw można załatwić zdalnie podpisując wszystko profilem zaufanym/podpisem kwalifikowanym. To nie jest standard w Europie, naprawdę. Mamy serio świetny poziom cyfryzacji usług publicznych na tle EU.
Co trzecia firma uważa, że nie da się prowadzić biznesu w Polsce. Większość skarży się na biurokrację i przepisy (www.fxmag.pl)