Myślę że problem nie leży w smartphone, tylko w aplikacjach które chcą pochłaniać czas wszystkich i ich uwagę, telefon mi służy do wiedzy, książek, podcastów, nawet i gier a FB czy inne instagramy usunięte, zastąpiłem je fediverse i jakoś nie odczuwam żeby tak źle działało to na mnie jak np robił to Twitter
Rozumiem, że “dokończ płatność” to link do strony, co Ciebie okrada? Zgaduję, że nie tylko na riseup to idzie, ale wszędzie. Wydaje się to prawdopodobne, bo na riseup prawie nikt się nie nabierze na to, że jest właścicielem domeny. A jak podobny e-mail pójdzie na kontakt@mojafirma.waw.net.com.pl, to jest pewnie ze 30% szansy, że trafi do osoby co za to odnawianie jest teoretycznie odpowiedzialna.
Choć nie wiem, czy nie jest wstrzymane zapraszanie niech użytkowników - może riseup stał się zbyt popularny i maja problem z serwerami? Zna ktoś temat?
Do czego to dochodzi, że apple firma która jest bardzo kontrowersyjna i znana z brzydkich zachowań i tak jest dużo bardziej wolnościowa, niż portal kupiony przez elona móska, a który przez lata uchodził za ostoję wolności: theguardian.com/…/twitter-accused-of-censorship-i…
Ok, niniejszym warto dodać pana Michała Śmiecha, autora powyższego tekstu, do ludzi siejących zamęt i dezinformację. Polska od początku była przeciwko kontroli czatu i zwykle jest wymieniana w jednym rzędzie z Niemcami, Austrią i Szwecją. Owszem, z opcją “żeby rodzice mieli dostęp” - ale to kwestia kontroli rodzicielskiej i konfiguracji urządzenia, a nie masowej inwigilacji na skalę unijną. To żaden “kontrast”. “Polska i Węgry wśród przegranych”? Wtf? Przecież są po przeciwnych stronach barykady. Jeśli już, to więcej sensu miałby tytuł “Unia chce podsłuchiwać, Polska się nie zgadza”. Czyli odwrotnie, niż w nagłówku
Ten cały vlogersko lajwowy youtub to szambo i wiadomo to od dawna.
Celebryci youtubowi nie różnią się poziomem od postaci ze Szkolnej. Różnica jest jedynie taka, że gwiazdki yt ładnie się ubierają, używają trudnych słów i udają bogactwo, podczas gdy taki Major i Konon żyli w warunkach jakich żyli.
Nigdy nie rozumiałem ekscytacji się tym polskim youtubowym szambem, gdzie najjaśniejsze gwiazdy znane były z wyzywania rozmówców, czy osób przypadkowych, molestowania kobiet na ulicy, w tym także niepełnosprawnych, scamy na yt to rzecz normalna, to samo manipulowanie widzami. Przecież po filmikach które trafiają teraz do sieci widać, że ogromna część elit youtubowych wiedziała że ich bliscy współpracownicy to zboczeńcy i zwyrole, a jednak i tak z nimi współpracowali. Teraz kiedy zaczęło się palić pod nogami, to nagle wszyscy na wszystkich donoszą.
Dziwi mnie skąd bierze się obraz Gonciarza jako “intelektualisty, lewaka”.
Od kilku lat konsekwentnie, choć powoli szedł w prawo, widać było to jasno. Tanie zagrania PRowe, łatwe do przejrzenia przez nastoletniego mnie, gdy jeszcze go oglądałem, nie mogą być wyjaśnieniem. Nie, powiedzenie na kamerze, że jesteś przeciwko nazistowskim wpisom pod swoimi filmami, albo że jesteś przeciwko zaostrzaniu ostrego już prawa aborcyjnego, nie czyni Cię jeszcze lewakiem, ani nawet centrystą. Może w Polsce są niskie standardy pod tym względem, ale bez przesady.
“Intelektualista” to najbardziej egzotyczne określenie na człowieka prowadzącego tego typu działalność. Nie wiem w którym etapie przyswajanie jego twórczości wymagało szczególnego intelektu, już nie mówiąc o rozwijaniu się. Zawsze była to dla mnie rozrywkowa papka, może na wyższym poziomie niż stricte patostreamy, ale no to chyba trochę za mało żeby określić to za działalność godną “intelektualisty”
Dołujące, że takie sprawy są omawiane przez ludzi typu Wardęga, którzy nie mają narzędzi i wiedzy, żeby to poprawnie przedstawić i stoją za projektami typu Goats. Albo typa, który ma 21 lat i zero pojęcia o psychologii albo socjologii zjawiska. Dobrze, że to nagłaśniają. Słabe, że dla wielu dzieciaków to pewnie będzie jedyny komentarz do sprawy, na jaki trafią.
cyberbezpieczenstwo
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.