wysuwają szereg praktycznych propozycji, poczynając od niezapisywania płci dziecka w metryce chrztu, możliwość zmiany imienia i płci w akcie chrztu, poprzez zapewnienie osobom trans gender dostępu do sakramentów, w tym do kapłaństwa i do życia konsekrowanego, po obowiązek używania w Kościele niedyskryminującego języka i treningi dla duchownych, jak służyć osobom trans gender. Wszystko w imię tzw. najnowszych osiągnięć nauk społecznych. Istnieje jednak ryzyko, że ustalenia naukowe, na które powołuje się Synodale Weg (droga synodalna), są błędne, podobnie jak w przypadku innej popularnej niegdyś teorii rasizmu
Nie napiszę “transpłciowy”, bo ktoś nie zrozumie, że ideologia gender. A rasizm to tylko teoria, chyba że chodzi o przytyk w stronę nauki, bo ma czelność zmieniać zdanie w oparciu o nowe fakty.
Punktem wyjścia do analizy sytuacji Kościoła katolickiego w tym kraju jest kryzys nadużyć seksualnych w niemieckim Kościele. Autorzy wydają się tak zawstydzeni sposobem reakcji niemieckich biskupów na doniesienia o nadużyciach seksualnych ze strony duchownych, że postanawiają dokonać rewolucji obyczajowej i prawnej w Kościele powszechnym. Jednak wydaje się, że nie byłaby to rewolucja ewangeliczna, lecz raczej inspirowana ideologiami lewicowo-liberalnymi
Ja proponuję zero z budżetu, i przeniesienie religii do salek kościelnych. Oczywiście ocena nie będzie na świadectwie no nie można oceniać jak ktoś wierzy. Zamiast religii religioznawstwo, kilka godzin przed całą edukację.
Religioznastawo jest ważne, żeby nauczyć dzieci na czym polegają religie, jak się tworzą, jakie są zagrożenia, a przede wszystkim by wiedziały że religie nie są wyjątkowe, większość to zwyczajne nieudolne kopie wcześniejszych religii.
Okej ale czy jest to tak obszerna sfera, żeby wymagała osobnego przedmiotu szkolnego? Religie są częścią społeczeństw i moim zdaniem bardzo pasują do WOSu
Ja to bym w ogóle WOS albo wyrzucił, albo przeorganizował. Nie wiem jak teraz, ale dawniej i zagadnienia i ten program to był taki zlepek różnych rzeczy które można by wiedzieć, ale nie jest to potrzebne do życia.
Poseł Grzegorz Braun zorganizował konferencję prasową na rynku w Rzeszowie. Spotkanie z lokalnymi mediami odbyło się pod hasłem “Tu jest Polska, a nie Polin”. Grzegorz Braun odniósł się do ostatnich kontrowersji związanych z jego osobą. Zdradził również, że stracił biuro poselskie.
— Będzie to być może jedno z ostatnich spotkań w tym biurze poselskim, ponieważ gospodarz tego budynku wypowiada nam lokal. Będziemy musieli pożegnać się z tym pięknym miejscem, które służyło dobrze jako biuro poselskie przez ostatnie lata — poinformował Grzegorz Braun.
— Zaprosił nas do tego lokalu świętej pamięci prezydent Ferenc, ale teraz inna jest polityka miasta, inna jest polityka państwa. W związku z tym będziemy musieli szukać sobie innego miejsca na mapie — dodał.
Teresa Pracownik, dyrektorka rzeszowskiego biura poselskiego Grzegorza Brauna mówi Onetowi, że pierwsze pismo o wypowiedzeniu dostali już pod koniec października. Biuro poselskie Brauna mieści się w lokalu, który należy do miasta. - Nie podano dokładnych powodów decyzji. Stwierdzono tylko, że lokal będzie potrzebny miastu — mówi Pracownik.
Rozmówczyni Onetu podaje, że w tej sprawie spotkała się z rzeszowskimi urzędnikami, ale do zmiany decyzji nie doszło. - Prosiłam, by urzędnicy nam pomogli znaleźć nowy lokal. Samorząd ma obowiązek ułatwić posłowi funkcjonowanie. Miasto wskazało nam trzy lokale zastępcze. Ale po jakimś czasie okazało się, że dwa z nich są już niedostępne — podkreśla.
Dyrektorka biura Grzegorza Brauna mówi, że wypowiedzenie jest trzy miesięczne i lokal musi zostać zwolniony do końca lutego.
Grzegorz Braun uderza w opozycję. Mówi o “koalicji chanukowej, covidowej” i o “wojennych podżegaczach”
Podczas wystąpienia Brauna, dało się słyszeć okrzyki “precz z antysemityzmem”, “precz z faszyzmem” czy “faszyści do Norymbergi”. Przeciwnicy posła z ramienia Konfederacji nawiązywali w ten sposób do skandalicznego incydentu z udziałem Grzegorza Brauna, kiedy to za pomocą gaśnicy zgasił chanukową menorę w Sejmie.
— To bardzo ciekawe stwierdzenie — skomentował okrzyki Grzegorz Braun.
— Na szczeblu centralnym władz Rzeczpospolitej Polskiej, ujawniła nam się nowa, wielka koalicja chanukowa. Wydarzenia ostatnich dni pokazały, że są kwestie, w których między stronami sporu, na pozór czasem bardzo zaciekłego, PiS, PO z przystawkami — w kwestiach kardynalnych tego sporu nie ma — skomentował, odnosząc się do jednogłośnego potępienia jego działań.
— Ta zjednoczona koalicja, ten zjednoczony front chanukowy, to ci sami ludzie, którzy tworzyli w poprzednich latach wielką koalicję covidową i wielką koalicję podżegaczy wojennych. To wszystko słudzy narodu ukraińskiego, być może wszystkich innych narodów — tylko nie narodu polskiego — ocenił Grzegorz Braun.
Ułaskawieni byli w 2015 przed prawomocnym wyrokiem sądu. Teraz Duda może albo ułaskawić ich jeszcze raz i przyznać, że wtedy była to bzdura, albo oglądać jak kierowana przez MSWiA policja doprowadza kolegów do więzienia.
Wiceprezes PiS Mariusz Kamiński może stracić mandat poselski. To efekt wyroku sądu, który prawomocnie skazał go na dwa lata pozbawienia wolności za udział w tzw. aferze gruntowej. To oznacza, że do Sejmu wróci Monika Pawłowska. W rozmowie z Onetem była posłanka PiS oficjalnie ogłosiła swoją decyzję.
Kulisy przejęcia TVP. “Grupa informatyków” miała pomóc
W przejęciu TVP spory udział mieli dotychczasowi pracownicy spółki. Najpierw na stronę nowej władzy mieli przejść kluczowi menedżerowie, a teraz — jak informuje Wirtualna Polska — grupa informatyków miała pomóc odzyskać większość dostępów do kont w mediach społecznościowych.
Blitzkrieg w mediach publicznych. Dzień, którego w TVP długo nie zapomną
Wyłączanie sygnału TVP. Okupacja gabinetu prezesa PAP przez posłów PiS. Konspiracyjne kolegium nowej ekipy w restauracji. Siłowe przepychanki. Protesty w obronie „wolnych mediów”- czyli upolitycznionej TVP. Ten dzień trwale zapisze się w historii polskich mediów publicznych
„Chciałem sam zobaczyć, jak kończy się szczucie na osoby LGBT w TVP” [RELACJA Z WORONICZA]
„Chciałbym zobaczyć, jak ludzie, którzy są odpowiedzialni za szczucie i nienawiść przeciwko osobom LGBT, opuszczają budynek” – mówi OKO.press Bart Staszewski, aktywista LGBT, prosto spod siedziby TVP przy ul. Woronicza w Warszawie
wiadomosci.onet.pl
Najstarsze