No, kogo obchodzi że w efekcie więcej ciemnoskórych osób w Polsce będzie pobitych, bo znowu się komuś odpali “obrona granic i cywilizacji”, kogo obchodzi coraz bardziej rasistowska polityka państwa, ważne żeby wygrać wybory, a po nas choćby potop.
Oczywiście, Czechy winne. A że w Odrze niedaleko Krosna zasolenie zbliżyło się właśnie do poziomu Bałtyku, co najpewniej zaskutkuje kolejnym pomorem ryb i wszystkiego co żyje, już nie napiszą.
Marszałek łzami zalany (jak poprzedni podcast nad konstytucją), robi fikołki, aby przebić dotychczasowego śmieszka na urzędzie prezydenta? Pamiętajmy, że jego celem jest prezydentura. Czy to będzie taki inny Kuroń, tłumaczący dlaczego spleśniały neoliberalizm jest smaczny? Bo zupki to za dużo jak na neoliberała (chyba, że pracujesz- to jesteś godny miana człowieka). Hołownia mówi że ma “serce”, po wybraniu na marszałka. Tusk poprzednim razem, gdy wygrał pierwszą kadencję, powiedział: “Najważniejsza jest miłość”. Wraca neoliberalne szturchanie emocjami, zamiast polityk publicznych. Nie dziwi, że Razem wyszło.
PiS prawdopodobnie bał się procedować cokolwiek do wyborów, bo łowili elektorat podatny na szuruburu.
Cały czas rozwala mnie, że temat rozliczenia zarządzania kryzysem pandemii był kompletnie nieobecny w kampanii wyborczej. Nawet lewica, która była za (słusznym) obowiązkiem szczepień nie nabąknęła o stu tysiącach zgonów na Covid, albo o zgonach nadmiarowych w czołówce Europy.
Kurwa, ona miala najwiekszy sens PRZED wariantem zwanym EG.5.1 aka Eris. Wtedy zapewniala najwieksza szanse na ochrone przed infekcja. Kazda kolejna mutacja powodujaca fale omija mechanizmy naszego ukladu odpornsciowego charakterystyczne dla poprzednich wiec kazda fala pozniej to bardzo istotna strata.
To miliony zakazen ktorych dlao sie uniknac, w tym jakis % zgonow (godncyh zaufania danych brak), jakis % hospitalizacji mniej (sensownych danych rowniez brak), jakis procent long covid i niepelnosprawnosci mniej (danych mniej niz zero), a przede wszystkim skrocone zycie lub zmniejszona jakosc jakiegos % zakazonych (tu nawet nie ma regul jak mierzyc).
Tylko USA wyjatkowo mialo rigcz i zrobilo masowe szczepienia. No ale coz, zawsze lepiej miec szczepionke sprzed 6 miesiecy, moze chociaz cos da, bo ta sprzed poltora roku to zaszczepionym schematem podstawowym prawdopodobnie juz zupelnie nic.
Teraz to juz odlecielismy nawet od Krakena, a mi pozostalo tylko wkurwienie i zmarnowane okazje, ktorych nie wykorzystalem bo uznalem ze niewarte tak wysokiego ryzyka zakazenia.
wiadomosci.gazeta.pl
Najstarsze