Things are getting back to normal in a way. People rented games for 8/16-bit consoles from video rental stores commonly. These days it’s common for people playing on consoles to buy, play through and sell games because there are no such stores anymore.
Labor is relatively cheap despite how much IT is raking in at the moment. Most developers in Poland are registered as sole proprietors which contributes to one of highest rates of self-employment in Europe (source). Tax system favors those over regular work contracts leading to regressive burden (source) and to the point we could be classified as tax haven. Also means those developers are not covered under normal labor protection.
I ended up playing my physical copies way less than digital ones because I can’t be arsed to juggle disks and cartridges.
I sold most of my physical collection when upgrading from PS4 to XSX and bought those games digital there since Microsoft has proven to be solid when it comes to backwards compatibility.
All of my portable consoles (Switch, Vita, DSi, N3DS, Analogue Pocket) are jailbroken and digital only because memory is so cheap that I can hold all noteworthy games on a single SD card. In time current systems will end up in a similar state so there’s little point getting attached to dust collecting boxes.
Brakuje jakichkolwiek sensownych głosów przeciwko postulatom rolników w debacie politycznej na wyższym szczeblu, przez co ludzie bez uformowanej opinii lgną do większości.
W kwestiach polityki klimatycznej z publicystów których podważam najlepiej wypada Jakub Wiech, który chce spytać rolników “jak inaczej chcecie zmniejszyć emisyjność?”, ale wtedy może wyjść, że po prostu nie chcą i jakoś to będzie. Odnośnie tego, że ukraińskie zboże trafia na polski rynek i nikt tego nie rozliczył przypuszczam, że umoczona jest większość klasy politycznej w związku z czym kończy się na jałowym odbijaniu piłeczki w stylu “nie bo ty”.