@wariat Na razie nie ma (-; bo z taką właśnie jeżdżę. Dynamo (wzmocnione podtrzymaniem postojowym) dałoby mi pewien komfort, że lampki działają zawsze. @rower
@wariat Ja to znam doskonale, bo importowałem elektronikę z Tajwanu i Chin, gdy pracowałem dla pewnej firmy. Chińczyków jak nie pilnujesz, to się im proces produkcji autodegraduje w tempie wykładniczym.
A Tajwańczycy byli na tyle pewni jakości swojego sprzętu, że za zepsute przysyłali nowe egzemplarze za małą, umówioną kwotę, by nie bawić się w serwis.
@wariat i odcinać w lampkach baterie jak się pojawia zasilanie z kabla? blisko, ale pozostaje kwestia wymiany baterii rozładowanych ze starości, jak również konieczność ręcznego ich wyłączania. zasilanie postojowe z centralnego akumulatora pozwala na automatyczne wyłączenie np po 5 minutach postoju. @rower
@wariat@rower@steelman
Tam zaraz psuć...
Akku i wyjście z tego dynama (+prostownik) podłączyć do lampki równolegle ale przez osobne diody (schottky - żeby jak najmniejszy spadek napięcia był) i to załatwi sprawę.
@wariat@filiplachert@rower tylko elektryki mają ceny z dupy. Sensowny rower kosztuje więcej niż zapłaciłem za mój pierwszy motocykl z salonu. A 30 km przy prędkości 25 i tak zajmie sporo czasu.
@bikewithkids@krzyzakov@wariat@filiplachert@rower ale może niech o tym zadecydują użytkownicy UTO, a nie rowerowi aktywiści, którzy chuja wiedzą? Ja na monocyklu dojeżdżałem sobie na działkę oddaloną o 15km, a wycieczki robiłem średnio po 50km.
@wariat@ssamulczyk@bikewithkids@filiplachert@rower
Stosowali właśnie bardzo podobną argumentację. Że są to pojazdy szalenie niebezpieczne przede wszystkim dla użytkownika i trzeba ich zakazać. No to się ministerstwo częściowo przychyliło do wniosku.