A “morderstwo” to czasem nie jest z premedytacją, zimnym rozmysłem? Tutaj “proste zabójstwo”, “małpi rozum”, jeśli wierzyć typowi, wskutek zatrucia alkoholem etylowym do stopnia delirium tremens – z omamami wzrokowymi, epizodami psychoz i agresji.
Granice między tymi pojęciami nie zawsze są ostre. Rozmysł nie musi być zimny. Wystarczy celowość. Jeśli kłócisz się z kolegą i “emocje cię ponoszą” i w następstwie go zabijasz, to możesz się próbować oczywiście tłumaczyć działaniem w afekcie, bo jest za to mniejsza kara, ale nie zmienia to faktu że najczęściej podejmujesz dość świadomą, umotywowaną decyzję, żeby kogoś zabić. Można roztrząsać czy byłeś wtedy poczytalny, odnosić to do całej twojej historii, ale no trzeba tez mieć z tyłu głowy że po prostu nie kontrolujesz swoich emocji. Działanie “w afekcie” też może być celowe.
Oczywiście aktualnie sprawca rżnie głupa, że miał rzekomo tak srogą delirkę, ale to gra na użytek procesu. Śledczym będzie dość łatwo dojść do wniosku, że skoro temperatury sporów tych panów bywały tak gorące i szły rękoczyny, to nie mamy do czynienia z jakimś przypadkowym, niezamierzonym działaniem, tylko z pewną dozą premedytacji. Sama jestem z alkoholowego środowiska i też trochę liznęłam tematu - trudno o taką psychozę alkoholową która nanosi wizerunek jakiegoś obiektu na osobę z którą pijesz. Trudno też o całkowite wykluczenie świadomości w momencie, w którym jesteś dość kompetentny żeby kogoś dźgnąć, ale rzekomo nie dość kompetentny żeby nie wiedzieć czy masz do czynienia z człowiekiem. No i niby czemu reakcją na pojawienie się głowy dzika w miejscu głowy kolegi nie jest paniczna ucieczka, tylko atakowanie groźnego drapieżnika widelcem? xD
To po prostu kreatywne podejście do obrony po tym jak się nawywijało. A przypadek taki jak tysiące z cyklu “ona sama mi na ten nóż naszła” albo “wysoki sondzie no on takie rzeczy mówił o mojej matce że kurwa nie wyczymałem”.
Tylko plotki, ale wydaje się, że to nie takie proste. 10+ lat temu przewodniczył tej całej Komisji Przyjazne Państwo – “wiewiórki ćwierkały”, że komuś się tam naraził i zaszkodziło mu to w Platformie. Jakkolwiek było, później powstał prolegalizacyjny Ruch Palikota, a to już w tym kraju wyborcze va banque, gdzie ponoć też nie miał samych zrównoważonych pomocników.
Gość żyjący z handlowania szpetnym narkotykiem, który ostatnio naciągał wannabe inwestorów na udziały w swojej “rzemieślniczej” wódce “wyjebongo” trafił na “niezrównoważonych” współpracowników? Z pewnością jest to jedyny problem.
Nie, nie, za czasów schyłkowej działalności politycznej – Ruch Palikota, Twój Ruch – słyszało się te plotki via Aktywizm.
Później o biznesach już nic nie wiem, poza właśnie gorzelnią w Lublinie, “Buhami(sic!)” i “Wyjebongami” – etanol podawany w przebraniu tetrahydrokannabinolu (dla nas to było i tak na plus, gdyż normalizowało alternatywę dla alko; again: jestem Permisywistą i Transhumanistą, ludzie mają prawo się neuromodulować, popieram paradygmat tzw. Redukcji Szkód).
[+edit] Opinia ([Source Warning]) plus zgrubny zarys równi pochyłej:
Przypomnij mi proszę to na początku października, to postaram się podzielić informacjami, które ja posiadam na ten temat. Ja je posiadam głównie od ludzi z IWA-AIT (przede wszystkim tych z CNT-AIT), a więc przydałoby się też, żeby ktoś z międzynarodówki CIT wypowiedział się także.
Jak były pożary w Australii to te same teksty słyszałem. Chyba nawet od polskich polityków. Gdyby nie to całe gender, to by w dinozaury asteroida nie uderzyła.
Na wrocławskich Stabłowicach trwa obrona osiedla przed zalaniem przez Bystrzycę. W nocy woda zaczęła wlewać się na jedną z ulic. Zalane są ogródki działkowe. Mieszkańcy Osiedla Słonecznego mają żal do władz miasta, że nie otrzymali żadnej pomocy. Sami zbudowali zaporę i sami płacili za piasek. - www.onet.pl/informacje/…/6fl6bsj,79cfc278
Powstał anarchistyczny sztab kryzysowy we Wrocławiu. Ogarniają go ludzie z Hulajpola oraz Wolnej Biblioteki i innych kolektywow ale pewnie będzie w chuj rzeczy do robienia na miejscu więc wątpię żebyśmy byli w stanie informować na bieżąco co się dzieje.
wiadomosci
Najnowsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.