@LukaszHorodecki@rower conti terra speed, po błocie nie poszalejesz, ale po twardym szutrze i lekkim piachu wyśmienicie, poza tym dobrze się toczą po asfalcie i są mega wytrzymałe
@LukaszHorodecki@rower ale jak planujesz błoto tylko okazjonalne albo nie za głębokie to też git, ja na nich jeżdżę cały rok (pomijając, że zimą jeżdżę mało)
Od niecałego miesiąca mam Pirelli Cinturato Gravel H w rozmiarze 45c na bezdętce. Przejechałem na nich 500km i nie zauważyłem, żadnego pocenia się uszczelniaczem. Zaliczyłem już mego dużo kamieniami wysypanymi dróg, a mają do wytrzymania łącznie około 120kg masy. Na piasku też dają radę, ale nie wiem jak by to było w przypadku 40c. W terenie śmiga się aż miło, a na asfalcie są głośne, lecz nadal szybkie
Mam jeszcze doświadczenie z Vittoria Terrano Dry w rozmiarze 38c. Przy nich piaski były problematycznie, były wytrzymałe na przebicia ale bieżnik znikał w oczach z każdymi przejechanymi km. Do tego bardzo tragicznie wchodziły mi na obręcze i trzeba było się napocić przy ich zakładaniu
@LukaszHorodecki
W kwestiach opon, to ja jestem z tych, co wszędzie by pakowali marathony od Schwalbe w różnych konfiguracjach. Choć jak jeżdżę z gravelowcami to wysłuchuje, że są o x gram cięższe niż ...(tu należy wstawić ulubioną oponę), więc nie wiem, czy to wypada w coś takiego ubierać swojego gravela ;) A szerokość? Jak wolisz asfalt i szutry/leśniaki to margines, to bym nie szedł w 40C. @rower
@LukaszHorodecki@rower Ja jeżdżę od ponad roku na Schwalbe G-One Bite (akurat u mnie 45mm, ale mają je też w wersji 40mm). Robiłem na tym rowerze różne dziwne rzeczy, jeżdżąc po kamieniach, żwirach, piachu, lesie i nie zanotowałem żadnego uszkodzenia, a przy tym wszystkim bardzo stabilne:)
Dodaj komentarz