Gregorczyk-Abram: Praworządność sama się nie obroni. To społeczeństwo zatrzymało władzę (wiadomosci.wp.pl)

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.
„Talibowie chcą podbić Jerozolimę! Domagają się od ościennych krajów otwarcia dla nich korytarzy!” Taki oto news zobaczyłem w jednym z polskich mediów. Wydał mi się od razu tak absurdalny, że postanowiłem go sprawdzić. Ot, taki losowo wybrany news, żeby sprawdzić na ile żyjemy w wymyślonej w mediach...
Napisałam ścianę tekstu bo nie miałam co robić.
Od dłuższego czasu obserwuję wykresy globalnych temperatur oraz innych wskaźników i to jest prawdziwa groza, przy której nasze przepychanki polityczne to jest przedszkole.
W obecnej pseudodemokracji liczy się masa, kasa i kiełbasa wyborcza. Tak jak na tzw. „wolnym rynku” w gospodarce, ściemą jest, że taką samą pozycję startową w konkurencji ma mała firemka i wielka korpo, tak ściemą jest, że w polityce mamy do czynienia z „wolnym rynkiem” partii i niech ta z najlepszym...
Generalnie Wrocław, który przez lata był jasnym miejscem aktywizmu w tym kraju, ma od dawna problem z chwaleniem się tymi działaniami. Nie po to, żeby wyłącznie pękać z dumy, ale żeby jeszcze bardziej inspirować inne osoby....
Mur ma stworzyć także zasłonę dymną, że tu się ostro walczy z migracją. Jednocześnie prawdziwe biznesy się robi tworząc rozmaite furtki i wyjątki. Tak, żeby zarabiali ci, którzy mają odpowiednie „dojścia”. Tak tu wszystko wygląda od niepamiętnych czasów. Trzeba mieć „dojścia”. W tym systemie cały...
Irytuje mnie, kiedy ludzie, którzy przez całe życie nie ruszyli palcem poza ewentualnie zagłosowaniem w wyborach i byciem w jakiejś młodzieżówce partyjnej, gdzie wiecznie się „szkolili” za publiczną kasę, atakują osoby, które całe życie spędzili w „okopach” walki społecznej.
Obrońcy „januszeksów” odzywają się za każdym razem, kiedy ktoś wspomni o umowach śmieciowych, jako formie zatrudnienia. Oczywiście celowo manipulują przedstawiając postulat ich likwidacji, jako chęć całkowitej eliminacji zleceń i umów o dzieło. Typowe, z rozmysłem prowadzone panikarstwo i mieszanie pojęć.