Ja z kolei obawiam się, że skończy się tym, że skrajna część konfiarzy wzmocni Brauna, przez co reszta będzie mogła pozować na “cywilizowaną” prawicę, estetyczną i możliwą do wyboru przez liberałów zatroskanych gospodarką.
No pewnie jak zwykle dość życzeniowe podejście liberalnych mediów. Ale też mariaż wolnorynkowych faszystów z faszystami konserwatywnymi nie jest też aż tak prosty i stabilny, póki nie ma wodza, który by ich dostatecznie za mordę złapał. Nawet po usunięciu frakcji pseudo-socjalnych (de facto strasserystycznych) typu ONR czy “autonomi” i odłączeniu się żydożerczej turbokonserwy spod szyldu Brauna są tam mocno różne kierunki i zawsze jest szansa, że któryś kolejny konflikt ich rozbije.
Tak myślałem w 2015 r. kiedy też zbojkotowałem wybory. Potem był rząd PiS który dla społeczności LGBT był bardzo przemocowy. Następny rząd PiS prawdopodobnie w koalicji z Konfederacją będzie jeszcze gorszy. Można popatrzeć na USA Trumpa gdzie osoby transpłciowe zostały pozbawione praw obywatelskich jako przykład na to co nas czeka.
parlamentarna
Najstarsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.