mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@rozie - klauzule niedozwolone w umowach są z punktu prawnego nieważne.

Nieuczciwi są wszyscy, wydawcy - tak, autorzy - też, bo oni też nieraz nie wywiązują się z umów, mają duże opóźnienia, potrafią oddać słabe teksty (umowy na książki można podpisywać także przed ich stworzeniem).

Co do równości - nigdzie nie twierdziłem, że autor i wydawca są równi.

Nie twierdzę też, że wydawcy są kryształowo czyści, ale w przypadku literatury wszystkie umowy jakie ja widziałem były dosyć czytelne nawet dla laików. A jeśli ktoś nie rozumie co podpisuje, to może zasięgać porad od płatnych, po bezpłatne jeśli ma bardziej doświadczonych znajomych.

Problem z umowami jest taki, że sami autorzy często ustawiają się w pozycji "petenta" i tutaj powinni do gry wchodzić agenci literaccy, którzy niestety w Polsce praktycznie nie istnieją.

@swiatczytnikow @rdarmila @seachdamh @ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • krakow
  • rowery
  • ERP
  • Gaming
  • ksiazki@a.gup.pe
  • Technologia
  • test1
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • esport
  • informasi
  • tech
  • healthcare
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Psychologia
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • retro
  • Travel
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • warnersteve
  • Radiant
  • Wszystkie magazyny