@mija@Mija Chyba odrobinę nie nadążam, bo nie rozumiem co ma subiektywna opinia do przekłamywania konkretnych zdarzeń. Nawet jeśli nie było to celowe, to przyzwoicie ze strony autora byłoby sprawdzić, o czym się mówi i jeśli sam nie pokusił się o nakreślenie tła podanego przykładu, zostawić odnośnik do źródła. Czepiam się, z uwagi na to, jaki mamy klimat (hehe) w temacie ekologii oraz samą historię miasta, która średnio tu pasuje. Jeśli już, to dyskurs w temacie po zaistniałych wydarzeniach.