Poznałem jakoś wczoraj, ale dziś znów mi się rzucił w oczy gdzieś tam, najgorszy zespół świata: Wind Rose. Niby jak są w katalogu Napalm Records, to nie powinienem być zaskoczony, bo tam jest wiele okropnych rzeczy (i sporo fajnych, ale jednak odsetek tych złych jest relatywnie wysoki), ale ten "krasnoludzki heavy metal" wyróżnia się bardzo mocno. @muzykametalowa
@maciek33 a to dobrze wiedzieć, nie będę się napalał ;)
W każdym razie ten wieczór jest dla mnie interesujący przede wszystkim z dwóch powodów: Zorza, wiadomo, ale też chcę sobie po prostu popatrzeć jakie cuda robi bębniarz z Pandradora, bo zakładam, że - choć to inna muzyka - poziom gry (i jej swobody!) będzie miał taki sam jak na występach z Medico Peste. Co ten chłopak wyczyniał, i z jakim luzem, to głowa mała.
Z minusów - właśnie ogłosili tego samego dnia koncert Kim Gordon na otwarciu (tego paskudnego) MSN. Ale pewnie i tak wejściówki znikną w kwadrans wśród krewnych i znajomych królika Rafała. @muzykametalowa
@maciek33 obczajam; umieją grać, ale trochę sztywni ;) Kiedyś mnie bardzo jarała taka muzyka, siedziałem w progmetalach, technicznych deathach, wczesnych djentach, to były czasy kiedy się zaczynał większy hajp na Meshuggah. Ale potem mi trochę przeszło i jakoś mi nie robią. Obecnie jak okolice deathmetalowe, to albo bezlitosny wpierdul, albo z dobrym gruwem i przebojowo (ale bez serowej posypki, bardziej Gorefest niż melodeathy). :) @muzykametalowa
@maciek33 w mojej banieczce ówczesnej, mocno wyrastającej z progmetalu i prog-bardziej-metalu, te djenty przyjęły się jakoś naturalnie; zespół, w którym wówczas grałem (najpierw bardziej "klimatyczny metal", potem bardziej progmetal) po moim odejściu poszedł totalnie w tym kierunku. Coś takiego się stało na przełomie tysiącleci ;) Ale mnie też djenty jako takie też nigdy nie wciągnęły mocno, raczej na początku, jak to było świeże i ciekawe (i chyba nawet nie mówiło się na to "djent" ;)), potem okazało się, że to straszna wydmuszka i trudno zaproponować coś świeżego i ciekawego w tej konwencji. @muzykametalowa
@maciek33 możemy się wymienić wrażeniami, bo w Warszawie grają kilometr od mojego domu, więc się chyba przejdę ;D Tylko jeszcze z Pleniem. @muzykametalowa
@maciek33 no właśnie ja niekoniecznie, tj. pójdę z ciekawości ;) ale z tego zestawu najbardziej interesuje mnie Zorza.
Natomiast ogólnie zapowiada mi się bardzo czarny październik i listopad (chronologicznie: Manbryne/Medico Peste/Loathfinder; Pleń/Zorza/Pandrador/Halny; Fiasko; Blaze of Perdition/Totenmesse; Gruzja/WielkiMrok/Królówczana Smuga) @muzykametalowa
Trochę @muzykametalowa a trochę #gotyk (w sensie taki stary, ejtisowy, postpunkowy), czyli Unto Others wypuściło kolejną płytę, na której brzmią jak Queensryche of Mercy xd
@rajmund tajes! Ogólnie zgrabna płyta, choć mi jednak najbardziej robi to, co wydali jeszcze przed zmianą nazwy, potem niby wszystko spoko/bardzo spoko, ale trochę mniej wow niż wcześniej. @muzykametalowa