Lubicie opowiadania z Cherlockiem Holmesem w roli głównej?
W lipcu mija 95 rocznica śmierci sir Artura Conana Doyle'a, twórcy tej postaci. #ksiazki@ksiazki@ksiazki#kryminal
@ewsal13@mason@ksiazki@ksiazki no w Psie to, co robi Sherlock przez większość fabuły, a co okazuje się na końcu, jest dla mnie właśnie takim trochę pójściem na skróty. Ale może faktycznie w kolejnych jest lepiej. Bo skądś ta legenda przecież musiała się wyłonić ;D
@kasika@mason@ksiazki@ksiazki dobre pytanie... Ja czytałam w dwóch tłumaczeniach na dwa języki i w obu brzmi dobrze. Tylko po prostu chyba ten nieszczęsny pies jest źle przemyślany...
Tak będzie prościej – to wyrażenie pada w książce Przemysława Semczuka kilka razy. I to w niepokojących, dziwnych kontekstach: przy usiłowaniu morderstwa, w czasie szukania winnego, któremu można by było „przyszyć” zbrodnię, czy podczas rozstania kochanków.
To zdanie-wytrych, które bohaterowie stosują dla świętego spokoju.
Wciągający, mroczny i mroźny kryminał w realiach lat dziewięćdziesiątych.
Czytaliście? @ksiazki#kryminał
Już pierwsza część mnie kupiła, a druga umocniła w przekonaniu, że to dobra seria komedii kryminalnych, choć mimo wszystko z dużą dawką kryminału. Tym niemniej, o ile czyta się to świetnie, o tyle mam tutaj poczucie, że tylko drobny krok dzieli siostry Sucharskie pomiędzy byciem zabawnymi a przerażającymi i irytującymi.