@ksiazki Skończyłam wczoraj "Kolor magii" - długo mi zeszło, bo nie wciągnęło mnie w 100%, ale fascynuje mnie świat i to, co Pratchett chce przekazać. Niestety bohaterowie w większości mnie nie obchodzili, ale może inni mi się spodobają.
Wpis na bloga, o przeczytanych w maju chcę wrzucić w weeknd, bo nie będę miała czasu na to potem kompletnie.
@wariat@Olcia95 omg Dzięki, że mi przypomniałeś o Straży Nocnej! Zawsze w maju otwieram tę książkę, ale w tym roku bzy przekwitły dużo za wcześnie i wszystko mi się zaburzyło ;D
Pamiętacie, jak Wam mówiłam o tym, że namawiam ludzi, żeby przyszli na Mastodona? No więc MAM PIERWSZĄ NAMÓWIONĄ OSOBĘ!!!111
Powitajcie, proszę, ciepło, koleżankę, jest super, to ta taka fajna, z którą oglądamy teraz Doktora Who! :D
(nie żebym miała jakieś niefajne koleżanki, ale ta jest wyjątkowo fajna, w 99% przypadków śmieje się z moich żartów!)
Dzień dobry, @konstantyna! Zapraszam na #giereczkowo, tam są fajni ludzie, i na grupę @ksiazki, która podbija posty, w których ją oznaczysz (można ją zaobserwować, to bardzo wygodne). Polecam też hasztag #książkodon, którego jestem skromną autorką :D
W końcu jest! Nagrałam wczoraj odcinek o takiej jednej książce z panną Marple w roli głównej ;D ale się cieszę, wyjątkowo miło i lekko mi się mówiło. @ksiazki#KsiążkoweStarocie#ksiazki#książkodon
@wariat omg jak miło zostać nazwaną młodzieżą! Aż się zastanawiam, ile masz lat XDD w sumie bardziej mi chodziło o zaznaczenie, że to nie jest ta seria z Dolnośląskiego ;D
Jeśli ktoś chce przeczytać w pigułce o podstawowych założeniach mitologii słowiańskiej, to mam wrażenie, że jest to odpowiednia pozycja, a nawet bardzo przystępna. Jako fantasy jest to po prostu niezłe. Dalszych części nie zamierzam eksplorować.
Co do tradycji, to wiadomo - śmigus-dyngus, topienie Marzanny, dożynki itd. pochodzą właśnie z rodzimowierstwa. To akurat jest wytłumaczone w tej książce i to jedna z jej zalet.
Z tej okazji mój ulubiony mem dotyczący tradycji wywodzących się ze słowiańszczyzny.
@wariat@ksiazki mam książki w folderze i chciałbym móc sobie je posortować w rożny sposób albo łatwo poszukać po kategorii. W sumie Twój pomysł jest ciekawy, muszę się nad nim zastanowić 😃
@czach Zazdroszczę możliwości unikania... Ja nie mam kiedy jeździć i jeżdżę kiedy mogę. Dzisiaj np. wiedziałem, że mnie złapie, ale nie było innego wyjścia, jeśli chciałem wsiąść na rower...😭 @wariat@rower
@wariat Na razie nie ma (-; bo z taką właśnie jeżdżę. Dynamo (wzmocnione podtrzymaniem postojowym) dałoby mi pewien komfort, że lampki działają zawsze. @rower
@wariat Ja to znam doskonale, bo importowałem elektronikę z Tajwanu i Chin, gdy pracowałem dla pewnej firmy. Chińczyków jak nie pilnujesz, to się im proces produkcji autodegraduje w tempie wykładniczym.
A Tajwańczycy byli na tyle pewni jakości swojego sprzętu, że za zepsute przysyłali nowe egzemplarze za małą, umówioną kwotę, by nie bawić się w serwis.
@wariat i odcinać w lampkach baterie jak się pojawia zasilanie z kabla? blisko, ale pozostaje kwestia wymiany baterii rozładowanych ze starości, jak również konieczność ręcznego ich wyłączania. zasilanie postojowe z centralnego akumulatora pozwala na automatyczne wyłączenie np po 5 minutach postoju. @rower
@wariat@rower@steelman
Tam zaraz psuć...
Akku i wyjście z tego dynama (+prostownik) podłączyć do lampki równolegle ale przez osobne diody (schottky - żeby jak najmniejszy spadek napięcia był) i to załatwi sprawę.
@wariat@ssamulczyk@bikewithkids@filiplachert@rower
Stosowali właśnie bardzo podobną argumentację. Że są to pojazdy szalenie niebezpieczne przede wszystkim dla użytkownika i trzeba ich zakazać. No to się ministerstwo częściowo przychyliło do wniosku.