zapytajszmer

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

dj1936, w Gdzie kupić kabel skrętkę UTP? Potrzebuję 100m
!deleted2556 avatar

Kupiłem taki, bo poradzono mi, żeby kupić kabel miedziany.

allegro.pl/…/kabel-sieciowy-utp-kat-5e-skretka-10…

Do tego dokupiłem końcówki rj 45 i po znajomości mi zaciśnięto je.

Internet działa. ;)

Teraz chce kupić switch wifi (tak to się nazywa?).

Poleci ktoś?

spluwa, w Co sądzicie o Esperanto?

Polecam ten artykuł, fajnie opowiada o tym jak od samego początku nie miał być to tylko prosty język, a narzędzie rewolucji. To że przetrwał do dzisiaj, i integruje ludzi tworząc ponadnarodowe wspólnoty to ogromny sukces. Sam nie znam, i w najbliższym czasie nie zamierzam się uczyć, ale zdecydowanie fajnie jakby więcej osób znało historię i dokonania tego ruchu, bo jest z czego brać przykład i napawać się nadzieją.

yiddishbookcenter.org/…/esperanto-jewish-story

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Dzięki za podzielenie się tekstem! Zaskoczył mnie motyw syjonistyczny - szczególnie pierwotna uzasadniona niechęć do zasiedlenia Palestyny, która nagle zniknęła (przynajmniej taka wersja historii maluje się w tekście).

news.bbc.co.uk/2/hi/middle_east/8159082.stm Z mojej strony mogę podrzucić ten artykuł, a w nim interesujący wątek ludności arabskiej i żydowskiej uczącej się Esperanto, aby móc się komunikować między sobą. Przy okazji, w tym miejscu ciąg wydarzeń jest odwrotny - Zamenhof jest tu przedstawiony najpierw jako syjonista oddany idei osiedlenia się na terenie Palestyny, który następnie zrywa z tym pomysłem. Niestety w obydwu tekstach brak bibliografii… ale ten szczegół z życiorysu Doktora Esperanto nie wydaje mi się aż tak istotny, aby przedzierać się przez kolejne opracowania historyczne. Ważne jest podtrzymywanie płomienia zapalonego prawie 150 lat temu przez twórcę języka wszystkich ludzi.

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Ale ogólnie zgadzam się ze stwierdzeniem, że idea ta zasługuje na rozpowszechnienie. Może w postaci jakiegoś zina? Nie wiem, sam nie mam doświadczenia z tworzeniem takowych.

obywatelle, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
@obywatelle@szmer.info avatar

Tu jest bardzo dużo purytan co nie lubią przeklinania, ale ja bym to nazwała coś jak “chleba i róż, do kurwy nędzy”.

cywil,

ech, ja też starałem się napisać “pupy”.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

SPD TO MOTYLA NOGA

cywil,

O taką netykietę nic nie robiłem xD

harcesz, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
!deleted269 avatar
cywil,

Hehe

Petros, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
@Petros@szmer.info avatar

Dys-Soc-jacja

cywil,

To ma być dyskusja o nurcie politycznym, nie o stanie mojego umysłu ;__;

harcesz, w Czy szmer planuje wspólnoty tylko dla zaproszonych tam osób?
!deleted269 avatar

Czy planuje? Od zanim powstał szmer. Jest to jednak zależne od pracy deweloperów i nie jest to proste. Z powodu złożoności potrzebnych rozwiązań konsekwentnie uciekają od kwestii od jakichś 5 lat.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Czy to znaczy, że to jest bardzo pracochłonne (i czasochłonne) tak w zrobieniu, jak i później w utrzymaniu?

harcesz,
!deleted269 avatar

W napisaniu części oprogramowania, która by za to odpowiadała - ze względu na zdecentralizowaną strukturę platformy (tzn. że treść generalnie ma być jednocześnie wyświetlana na wielu serwerach).

Vidu, w Czy szmer planuje wspólnoty tylko dla zaproszonych tam osób?

Z jednej strony fajne, ale patrząc na ruch na szmerze to jakby najbardziej aktywni użytkownicy (a widać że mniej lub bardziej się oni nawzajem znają) pouciekali do zamkniętych grup to publiczny szmer nie żyje. Chyba że taki jest cel jego rozwoju.

harcesz,
!deleted269 avatar

Założenie jest takie, że przyciągnąłby ludzi, którzy obecnie siedzą na zamkniętych społecznościach na fejku.

dj1936, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
!deleted2556 avatar

Może po prostu “socjaldemokracja”, by ludzie wierzący w tę szkodliwą ideę mogli trafić w miejsce, gdzie będą mogli spojrzeć na nią z innej perspektywy.

cywil,

W sumie dobra myśl, ale mało śmieszkowa.

dj1936, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?
!deleted2556 avatar

O co chodzi z tym zdjęciem?

cywil,

To zdjęcie z wykładu Baumana we Wrocku sprzed wielu lat. Dotyczyło… rocznicy powstania (niemieckiej) socjaldemokracji xD

dj1936,
!deleted2556 avatar

Masz na myśli akcje sprzed prawie 12lat?

cywil,

Tak, dalej mnie śmieszy hihi

dj1936,
!deleted2556 avatar

[w tym zdjęciu chodzi o to, że na wykład Baumana przyszło kilkudziesięciu kibiców Śląska Wrocław i działaczy Narodowego Odrodzenia Polski i aktywnie uniemożliwiało przeprowadzenie wykładu, przez co wstąpili do sali antyterroryści]

Od mniej więcej tego czasu (wg mnie konkretnie od 11.11.2012) naziści i nacjonaliści we Wrocławiu zaczęli słabnąć.

Ten okres to był moim zdaniem szczyt ich aktywności i siły na różnych frontach.-

cywil,

Mnie śmieszy zdjęcie vs. temat wykładu. Od 2012 hihi

dj1936,
!deleted2556 avatar

Jaki był tytuł wykładu?

cywil, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?

Dobra, trzeba ruszać z tym cyrkiem

socjaldemokracja - wady i zalety

Renat, w Dysydencko-socdemkowa społeczność - jaką nadać jej nazwę?

Jakie są wasze zastrzeżenia co do socjaldemokracji.

cywil,

Hehe OP nawet może być uznany za socdemka, ale mam dyskomfort z całym socdemem, więc chciałbym się trochę posmutać zbiorowo xD

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Hej,
odczuwasz dyskomfort związany z ideą/paradygmatem, w które wierzysz? Coś w rodzaju “mniejsze zło”, “damage control”, “najlepsza opcja ze złych”?

cywil,

Wierzę, że konieczne są małe zmiany i walka o nie na froncie także parlamentarnym. Niestety, to jak to wygląda obecnie choćby w PL jest zbyt smutne nawet dla mnie :(

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Sorry, jeśli było to triggerujące pytanie – been there, tried that, attaching solidarity. Myślę, że można założyć, iż jest nas w takim razie co najmniej trzech tutaj na tej instancji Fediverse’u, którzy moglibyśmy się (warunkowo?) zidentyfikować z politykami wybieralnymi, nawet większościowymi, o ile te służyłyby Wyższemu Dobru, np. Postępowi Cywilizacyjnemu. Aktualnie komentatorzy raczej nie widzą perspektyw na depolaryzację społeczną w Bolandzie, która mogłaby wypromować np. Polityki Opiekuńcze, Welfare State, cokolwiek Kooperatywnego – bardziej Intelektualnego niż emocjonalnego. Za swego życia dostrzegłem, co oznacza inżynieria społeczna oddziałująca na całe pokolenia – Myśl Lewicową zmarginalizowano, dominuje liberalizm (gospodarczy z koncesjami dla obyczajowego), konserwatyzm (w odsłonie internacjonalistycznej oraz narodowo-bogoojczyźniaznej) – te są nazywane “zdrowym rozsądkiem” przez większość populacji, “Bolanda PO (A)” i “PiS (B)” – potem nic, później mniejszości (w tym Lewice, różnie posytuowane na osi Idealizm-pragmatyzm), na końcu “fringe politics”, raczej bez “zdolności wyborczej”, w tym my tutaj, Ideowx Lewicowcx, czy np. Nierynkowx Wolnościowcx (jak niżej podpisany) – opozycja pozaparlamentarna.

Spotkane na Szmerze drogi/paradygmaty demokratyczne, chronologicznie:

Powodzenia!

dj1936, w Język grecki: starość = gerontos, młodość = ?
!deleted2556 avatar

Hebe?

obywatelle, w Czy robiliście kiedyś podcast? Macie jakieś rady?
@obywatelle@szmer.info avatar

Ja jak na razie bardzo ograniczone mam doświadczenia xD

Na pewno warto mieć dobry mikrofon. Nie ma co najpierw nagrywać na szicie a potem “się zobaczy”. Spokojnie można taki kupić już za dwie stówy, a nawet za stówę (ja mam DNA, jakoś spoko daje radę, ale Marantz Pro jest np trochę tylko droższy a dźwięk petarda). Warto obejrzeć testy mikrofonów na YT, posłuchać dźwięku. Ja najpierw nagrywałam gównianym krawatowym, ale to był głupi pomysł. Przy dobrym mikrofonie pojemnościowym nie trzeba specjalnego mumbo-jumbo z wytłumianiem pomieszczenia itp, dopóki nie nagrywasz wokalu.

Pilnować żeby ew. podkład muzyczny nie był objęty prawami autorskimi, albo zrobić swój. Ale wielu podkasterów w ogóle podkładów nie używa. Za to wszelkie CC-3.0 itp mogą nie zdać egzaminu jeśli wrzucasz rzecz na jutub, bo jutub ma swoje zasady i gwiżdże na licencje.

Audacity twoim przyjacielem do montażu - łatwe, przyjemne, nie boli. Szybko nauczysz się rozpoznawać pattern swojego mówienia na wizualizacji - gdzie są cmoknięcia do wywalenia, gdzie nagle podbijasz ton, itp. Jest też funkcja monitora - zawsze włączaj, będziesz widzieć czy nie przesadzasz z głośnością na bieżąco. To ważne zwłaszcza jeśli zapraszasz gości, którzy nagrywają się jakimś innym sprzętem, a potem trzeba np. oczyścić nagranie z szumów, wyrównać głośność itp. Audacity ma kilka funkcji które robią to w bardzo prosty sposób, a jak nie wiesz jak coś zrobić, są naprawdę dobre tutoriale.

Nie nagrywaj true crime. :P

Kociamorda, w Czy robiliście kiedyś podcast? Macie jakieś rady?
@Kociamorda@szmer.info avatar

Na szmerze było konto pod nazwą wplywodzialaniu, od “Podcastu o działaniu” szmer.info/c/wplywodzialaniu

kuba_orlik2, w Czy robiliście kiedyś podcast? Macie jakieś rady?

Jeżeli nagrywasz w kilka osób zdalnie, rób to OBS-em, a nie Audacity, aby oszczędzić sobie problemów z driftem.

Castopod świetnie się nadaje do hostowania

Publikuj wszedzie gdzie sie da, RSS castopodowy działa z itunes, spotify i innymi korpo rzeczami

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • Blogi
  • tech
  • zapytajszmer@szmer.info
  • ERP
  • muzyka
  • krakow
  • Technologia
  • rowery
  • slask
  • kino
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • lieratura
  • informasi
  • FromSilesiaToPolesia
  • giereczkowo
  • esport
  • nauka
  • motoryzacja
  • Pozytywnie
  • niusy
  • sport
  • retro
  • Gaming
  • Psychologia
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny