Jakieś rekomendacje dla rodziców, którzy chcą dobrze ale są przesadnie entuzjastyczni? Materiały ,żeby ich edukować bez wejścia na głębokie wody corpo-surveillance?
Czy obrona obecności dzieci w internecie nie powinna być częścią szerszego sprzeciwu wobec prób państwowego normowania rodziny tak by wymusić powtarzalne wzorce wychowacze, edukacyjne i społeczne?
Jak zamierzacie rozwiązać konflikt interesów między ideową walką o widoczność dzieci w społeczeństwie, faktem, że założyciele fundacji publikują wizerunek dziecka w kontekście komercyjnym?
Czy zakazywanie dzieciom bycia widocznymi w internecie przez prawo nie jest częścią szerszego problemu, że władza próbuje narzucić jeden wzorzec wychowywania? Czy walcząć o jeden wycinek wolności rodzicielskiej nie powinni odnosić się do innych jak wychowanie dzieci w trybie nomadycznym, poza szkolnym, wspólnotowym? Wszystkie te przypadki obecnią trafiają na radar służb państwowych, tak jak zaczyna tam trafiać ucyfrowienie dziecka.
Czy nie bo się, że stworzone swojego rodzaju wyścigi szczurów o lajki, ale w którym to dzieci będą brały udział, będzie miał jeszcze gorszy wpływ na rozwój dziecka i jego postrzeganie świata?
Drugie pytanie, to jak on odpowie że odziera to dziecko z prywatności, samostanowienie, dziecko jest traktowane jak towar, jak atrakcja dla widzów. Co jeśli dziecko nie chce takiego życia, jeśli w przyszłości sobie nie poradzi w bardzo toksycznym świecie celebrytów i influ?
To nie pytanie, tylko komentarz. Dziecko lil masti nie ma jeszcze 2 lat, a już ma ślad internetowy. Dziecko to nie jest zwierzątko, z którego można robić kontent. Najgorsze w tym jest to, że istnieją ludzie z parafilią dotyczącą niemowląt dla który takie zdjęcia mogą być soft porno.
zapytajszmer
Najstarsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.