Muzyka

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

W tym tygodniu połów był słaby jak na liczbę płyt i zespołów, które przesłuchałem (po prostu dość nikła skuteczność).

  1. Asphalt Graves, album "The New Primitive" - całkiem fajne i przyjemne ostre granie, ale nie takie zupełnie szaleńcze. Jest moc i agresja, ale to nie jest totalne grindcore'owe wariactwo. Utwory (jak i sama płyta) są krótkie, można sprawdzić, jeśli ktoś lubi ostre brzmienie gitar. Polecone bodajże przez @lukaso666

  2. Bestia - czegoś mi tutaj brakuje, ale ogólnie jest to "słuchable". Trzeba mieć tylko świadomość, że to nie będzie szaleńcza jazda supersamochodem, ale raczej podróż solidną, dobrze wyważoną bryką, która wręcz sprawia wrażenie nadmiernie obliczonej dla klienta. Bardzo dobra produkcja wokalu, szczególnie na EP-ce "Cool Winds of Death" i tam też są ciekawe melodyjki. Polecone przez Vramina z Bluesky'a.

  3. Urgehal - są takie zespoły, które wyróżniam z uwagi na atmosferę podczas słuchania płyty. Tam rzadko który utwór mogę jakoś uwypuklić, gdyż robotę robi po prostu całość. A są takie kapele, gdzie co drugi utwór woła "weź mnie na playlistę". Do tej drugiej grupy należy Urgehal, o którym być może już pisałem, a który znawcom jest pewnie bardziej znany niż mnie. To norweski zespół z 1992 roku, który gra szybki, bardzo prosty, wręcz czasem "zabawny" black metal, bez żadnych skomplikowanych patentów, za to bardzo wpadające w ucho. Świetni do słuchania, mimo że cele były pewnie dużo bardziej ambitne.

  4. Yacopsae, album "Timeo Ergo Sum" - powerviolence (tak mówią) polecany przez @lukaso666 dobry wpierdziel. Nie do końca moja bajka na co dzień, ale dzisiaj (akurat słuchałem w piątek) tego mi było trzeba. Nie szukajcie tutaj wirtuozerii (choć trzeba być wirtuozem, aby tak napieprzać) - to ma być po prostu walenie w bęben, struny i po nerkach. Zachowam na jakiś poranek po nocy, podczas której sąsiad będzie mnie denerwował basami z jakiegoś EDMa.

@muzykametalowa @muzykametalowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Na pojawil sie kolejny klub, ktory wprowadzil polityke "bez telefonow" - ogolnie takich miejsc pojawia sie coraz wiecej, niektorzy producenci i .e tez czasem wprowadzaja zasade "bez nagrywania" w trakcie seta.

I wszystko spoko, zastanawiam sie tylko kto wygra - miejsca z "no phone policy" czy ludzie, ktorzy po prostu przestana do takich klubow chodzic. Bo z garstki tych, ktorzy nie chca widziec wokol siebie telefonow ciezko bedzie taki klub utrzymac... 🤔

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Juz wczesniej bylem pewny, zeby jechac na , ale po tym ogloszeniu pojde tam chocby na czworakach 😂

"JEDZIEMY! PIĄTEK OTWIERA NOWY ROZDZIAŁ ❤️‍🔥
Parada to nie tylko zabawa, ale i wielka historia oraz wspomnienia. Dlatego w tym roku zaczynamy z hukiem – na Placu Wolności, na Strefie X-Energy składamy hołd .owi – bohaterowi ostatniej edycji i ikonie polskiej sceny klubowej.
Robimy to z bomby na największych obrotach, line-up mówi sam za siebie…
18–19 ( )
19–20 &Remi
20–21 ()
(wejście free ❤️‍🔥)
Najgłośniejsza parada w Polsce. Trzy dni, tysiące ludzi.
ŁÓDŹ JAZDAAA!!! 🖤❤️"

https://www.youtube.com/watch?v=8t1Ny9QmC5M

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Postanowienie - z ktorego mozecie mnie za jakis czas "roliczyc" - jak tylko pojawi sie jakis konkurs albo impreza typu Open Decks to wysle zgloszenie.
Dzizas, ale mi brakuje czasow z tego zdjecia...

@muzykaklubowa

szkodnix,

@emill1984 @muzykaklubowa No to co stoi na przeszkodzie by do tego wrócić?

emill1984,
!deleted130 avatar

@szkodnix @muzykaklubowa nie bylem aktywny w srodowisku od dobrych 10 lat (pomijajac jeden epizod z 2021), wielu miejsc, w ktorych sie kiedys gralo juz nie ma, z osobami, z ktorymi kiedys dzialalem albo nie mam juz kontaktu, albo one same odwiesily sluchawki na kołek, a odmrazanie znajomosci z tymi, ktorzy jeszcze sa aktywni tylko po to, zeby na koncu powiedziec "ej, daj mi u siebie zagrac" jest.. srednie 😆
long story short, musze budowac wszystko od nowa - stad Open Decks itp. ;)

emill1984, (edited )
!deleted130 avatar

No dobra, skoro w pracy spokojnie, to mozna zaplanowac jak wykorzystam do konca reszte sezonu open-air'owego:
23.08 - Wroclaw Boat Party
29-31.08 - Parada Wolności, Łódź

@muzykaklubowa

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar
emill1984, (edited )
!deleted130 avatar

Kiedy jakis tydzien temu trafilem na informacje o , myslalem, ze to jakas pojedyncza imprezka - wystawia mala scene, przyjdzie 100 osob i tyle, a tu... zaskoczenie sezonu!

Festiwal ma byc cykliczny i o ile nie moze sie mierzyc rozmachem z , to pierwsza edycja daje nadzieje na cos rewelacyjnego. Duuuuzo klasycznych klimatow w wykonaniu , i trzeciego pana, ktorego ksywki teraz juz nie pamietam, a do tego...

- KAZDE slowo napisane po jego secie otwierajacym bylo prawdziwe. Energia, flow, umiejetnosci techniczne, kontakt z ludzmi - gosc gral, jakby byl 40-letnim wyjadaczem, a nie 15-latkiem u startu kariery. Jeszcze raz napisze - o ile rodzice go dobrze poprowadza i nie zablokuja mu rozwoju w tym kierunku, to bedziemy mieli gwiazde grajaca na najwiekszych festiwalach.

Caly festiwal - 5 godzin ciaglego banana na ryju... bardziej nostalgicznie zrobilo sie tylko gdy CBooL puscil slynne sprezynujace nutki, publicznosc zaczela skandowac "!", a na ekranie pojawilo sie jego zdjecie... 🥺

Slask wrocil na imprezowa mape Polski z przytupem - najpierw , a teraz to... 😍

PS. Osobny akapit nalezal by sie kilku przypadkom rodzicow, dla ktorych wazniejsza byla wlasna zabawa i filmiki na telefonie, niz komfort dziecka, ale...szkoda szczempic ryja jak mowil klasyk. Nie lubie dzieci, czesto mi przeszkadzaja, ale wydaje mi sie, ze bylbym lepszym opiekunem niz ci... 🤦‍♂️

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Wlasnie wrocilem z ... jutro sie rozpisze, ale to bylo COS PIEKNEGO... Gorny Slask wrocil na festiwalowa mape Polski i to z przytupem!

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Jest i on - 15-latek, sensacja - - jestem pod wrażeniem 😲😀

@muzykaklubowa

video/mp4

emill1984,
!deleted130 avatar

to to jeszcze nie jest, ale klimat zapowiada się zacny 😎

@muzykaklubowa

video/mp4

Akasiek,
@Akasiek@metalhead.club avatar

@emill1984 @muzykaklubowa AfterTomorrowLand

emill1984,
!deleted130 avatar

A tak sie wlasnie bawi podczas :
https://www.youtube.com/watch?v=XUZg91tLILE - Center Stage
https://www.youtube.com/watch?v=eCDfBA7X3YU - Opera Stage

A wszystko to transmitowane przez francuska stacje 😍

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Jutro ten fantastyczny 15-latek gra obok .a i w - no, to juz mam plan na sobotni wieczor 😍

https://101010.pl/@emill1984/114983334332603600

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

@brie @muzykaklubowa te same efekty można uzyskać tym 😂

brie,

@emill1984 Ale na karuzeli jest więcej zabawy 😀

emill1984, (edited )
!deleted130 avatar

Po festiwalowym weekendzie w stwierdzam, ze ostatnimi miesiacami za duzo czasu spedzalem w social mediach (Masto included), a za malo na poszukiwaniu dobrej muzyki (o imprezach nie wspominajac) i troche mi "bycie na czasie" odjechalo, a w miedzyczasie pojawilo sie troche dobrych kawalkow i ciekawych producentow.

to co prawda stary wyjadacz, ale ostatnio pochwalil sie swoim reworkiem kultowego "" od Francesco .a i - ten numer zna kazdy, kto byl na przed 2010 rokiem, szczegolnie z niesamowitego remix. I jak normalnie zwykle marudze na reworki i nowe remixy ( w odswiezonej wersji mi srednio podeszlo), tak to... ajezusmaria, jaka Matush tutaj bombe rzucil, to jest po prostu cudowne - JAK TO CHODZI! 😍😍😍 I ani troche nie zatracilo klimatu oryginalnej wersji

rework: https://www.youtube.com/watch?v=Zvf48SG5AD4
WaWa remix: https://www.youtube.com/watch?v=neaEa62vZFc

@muzykaklubowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Było kiepsko w tym tygodniu, ale jednak coś udało się dla Was wyłapać. Nawet całkiem dużo.

  1. Teitanblood - nie przepadam za tak gęstą muzyką. Ale hiszpański Teitanblood (o którym już kiedyś wspominałem) gra tak, że gdy wczoraj przerwałem słuchanie płyty, to dzisiaj wręcz nie mogłem doczekać się kontynuacji przygody. Ściana dźwięku, niepokojące, ciągłe, przyciężkawe, brudne, ale zrobione w taki sposób, że zdecydowanie nie nudzi, nie zostawia słuchacza z takim WTF, za to zachęca do kolejnych odsłuchów i to całej płyty. Co ciekawe, najmniej podobał mi się akurat najbardziej polecany krążek, a więc "Seven Chalices".

  2. Paysage D'Hiver, album "Das Tor" - możliwe, że już kiedyś pisałem o tym albumie, a już na pewno pisałem o tym projekcie, bo jest specyficzny. Ambient, bardzo zaszumione blackmetalowe szaleństwo, utwory pod 20 minut - teoretycznie wszystko, co mi się nie podoba. Ale przez tę ciągłość dźwięku, wokal i klimat brnięcia przez trudne warunki atmosferyczne, jest po prostu świetne i nie mam zamiaru tego przesuwać. Wbrew pozorom tutaj nie ma nudy, ale też bardzo dobrze się sprawdza jako tło do pracy lub spaceru.

  3. Blackbraid, album "Blackbraid III" - mistyczni Indianie opowiadający historię o black metalu na ich pierwotnych ziemiach wracają. I jest to powrót udany, bo choć nadal wolę "jedynkę", to "trójka" jest lepsza od "dwójki". To kawał dobrego black metalu z klimatem, wtrąceniami "atmosferycznymi", ale też solidnymi i nieprzesadzonymi kompozycjami w środku. Warto dać szansę.

  4. Uzlaga, EP-ka "The Coral Crown" - na Metal Archives zespół widnieje jako "atmospheric black metal", ale więcej tutaj tego drugiego niż pierwszego. Krótkie wydawnictwo, ale odpowiednio intensywne, z solidnym wokalem (lub dobrze wyprodukowanym). Warto sprawdzić.

(1/2)

@muzykametalowa @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Wyróżnienia:

  • Ascension - ciekawy niemiecki black metal z gatunku "nie wiadomo co w sobie ma, ale miło się słuchało". Szczególnie płyta "The Dead of the World".

  • Melechesh, album "The Epigenesis" - sam zespół znałem już wcześniej, ale tej płyty nie. Wkręca to bardzo dobrze egipskim klimatem, choć są tutaj momenty, w których autorzy przesadzają i jest zbyt instrumentalnie. Daje to klimat, ale mimo wszystko trochę za bardzo się rozrosła ta płyta. Tym niemniej - muzyka z gatunku tych nieco innych i trochę hipnotycznych.

  • Glorior Belli - nawet, gdybym nie wiedział, to i tak zaklasyfikowałbym ich jako southern black metal. Mieszanka mrocznych rytmów z kowbojsko-amerykańskim klimatem. Brzmi świetnie, choć często chłopaki lubią najpierw pograć, a potem włączyć bieg i krzyczeć, co jest dość schematyczne.

  • Schammasch, album "Contradiction" - absolutnie nie jestem przekonany do tego zespołu i albumu, ale ma to klimat. Szczególnie w drugiej części po prostu sobie grało w grę, a mnie się dobrze analizowało bazę danych.

(2/2)

@muzykametalowa @muzykametalowa

emill1984,
!deleted130 avatar

O polskiej pisza w niemieckich mediach (nie wiem czy dobrze pisza, to juz @sznowicki musi sprawdzic 😂 )

https://www.fazemag.de/die-polnische-freedom-parade-zelebriert-ein-ganzes-wochenende/

@muzykaklubowa

sznowicki,
@sznowicki@pol.social avatar

@emill1984 @muzykaklubowa "polnische Manchester". Hehe. Łódź jako polski Manchester

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • esport
  • tech
  • test1
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • muzyka
  • fediversum
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Technologia
  • Psychologia
  • ERP
  • healthcare
  • Gaming
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • informasi
  • retro
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • sport
  • warnersteve
  • Radiant
  • Wszystkie magazyny