Ale wiecie że ten duży sondaż Memcena był co prawda po standardach próbkowania, ale mimo wszystko tylko internetowy (CAWI)?
I że te konkretne grupy rekrutuje się wśród użytkowników portali takich jak Reaktor Opinii, którzy żeby dorobić sobie żałosne grosze klikają często w metryczkach byle co, byle tylko się zakwalifikować i dostać te kilka punktów, zanim reszta wypełni kwestionariusz?
Dlatego te badania mają “spełnione wymagania metodologiczne” tylko z pozoru – tam jest najwięcej fałszywych deklaracji metryczkowych. Powinny byc uzupełnione innymi metodami, ale ktoś celowo się na to IMO nie zdecydował. Ergo reprezentatywność próby się sypie – no i jakby sama grupa użytkowników portalu nie była już specyficzna. Też się w to bawiłam na bezrobociu. W wywiadach osobistych trudniej kłamie się co do metryczki.
Oczywiście nie znaczy to że Memcen nie robi dobrych wyników w tej kampanii, bo robi. Ale trzeba najpierw poczekać na akiety CAPI albo CATI żeby zobaczyć czy utrzymują trend.
Problem oczywiście jest taki, że nawet z dupy sondaż jest sam w sobie wydarzeniem, które kształtuje raczej niż rejestruje rzeczywistość. No ale Konfa jest przeszacowywana przed każdymi wyborami.
Dokładnie. Jak ma być inaczej to ludzie muszą zrobić inaczej, a nie pompować kasę oligarchom korzystając z, w większości zbędnych, usług i czekać aż jakiś polityk na białym koniu nas uratuje.
Lubimy sobie ponarzekać i pokrytykować siebie wzajemnie i „lewaków” w ogólności za różne rzeczy. Ale czasem warto porównać z tym, co robią ludzie z przeciwstawnej części spektrum, żeby zrozumieć, że wcale nie jest z nami aż tak źle, jak niektórzy w internetowych dyskusjach to malują.
Jeśli chodzi o to, to ja od lat powtarzam, że jesteśmy dużo lepiej zorganizowani, dużo bardziej skuteczni, dużo mocniej działający. Przejawia się m.in. stałymi inicjatywami, jak ilością wolnościowych miejsc.
Uważam, że naszym problemem jest to, że nie potrafimy tego rozreklamować, a także to, że jesteśmy bardzo krytyczni do siebie i się strasznie samobiczujemy.
*a to wszystko udaje się nam robić w tylu miejscach, przez tyle lat, na taką skalę - w ksenofobicznym , prawicowym społeczeństwie, gdzie ruch wolnościowy jest bardzo młody.
tu jest lista “naszych inicjatyw” - a to na pewno nie są wszystkie!
INICJATYWY OGÓLNOPOLSKIE:
<span style="color:#323232;">Federacja Anarchistyczna (Oficjalna strona, Fb)
</span><span style="color:#323232;">Anarchistyczny Czarny Krzyż (Oficjalna Strona, Fb)
</span><span style="color:#323232;">Spółdzielnia Praktyk Wywrotowych (Fb)
</span><span style="color:#323232;">Federacja Grup Technicznych “Riotkit” (Fb, GitHub)
</span><span style="color:#323232;">Alterkino (Oficjalna strona)
</span><span style="color:#323232;">Zielona Fala (Fb)
</span><span style="color:#323232;">Rada Języka Neutralnego (zaimki.pl i Słownik Neutratywów)
</span><span style="color:#323232;">(Archiwalnie) Obóz Dla Klimatu (Archiwum-Oficjalna strona, Fb)
</span><span style="color:#323232;">Kongresono (Oficjalna strona, Fb)
</span><span style="color:#323232;">Jedzenie Zamiast Bomb (Fb)
</span><span style="color:#323232;">No Borders Team (Fb)
</span><span style="color:#323232;">Kopacze-Diggers (Oficjalna strona)
</span>
<span style="color:#323232;">Anarchistyczne Kielce (Fb)
</span><span style="color:#323232;">Jedzenie zamiast Bomb/Food not Bombs Kielce (Fb)
</span>
MEDIA PAPIEROWE
<span style="color:#323232;">Inny Świat (Oficjalna strona) – kwartalnik. Szerokie spektrum tekstów o różnych szkołach anarchizmu (nie wykluczające np. mutualizmu, czy indywidualizmu), felietonów, przemyśleń, tłumaczeń zagranicznych, recenzji wydawnictw, treści historycznych, esejów o popkulturze. Pismo nie dubluje materiałów online’owych. Cena: 12 zł.
</span><span style="color:#323232;">Alerta (Fb) – kwartalnik. Elegancko wydany zin 161 Crew, poświęcony ruchowi anarchistycznemu oraz muzyce hc/punk. Wywiady, recenzje, felietony, zdjęcia – wszystko w kolorze i na kredowym papierze. Cena: 20 zł.
</span><span style="color:#323232;">A-TAK Ogólnopolskie Pismo Anarchistyczne (Fb, Archiwum) – nieregularnik Federacji Anarchistycznej, redagowany w dużej mierze przez środowisko Rozbratu. Newsy ze środowiska, sporo aktualnych tekstów o sytuacji krajowej i zagranicznej, bieżące komunikaty. Cena: bezpłatny.
</span><span style="color:#323232;">Biuletyn Inicjatywy Pracowniczej (Archiwum) – trochę jak wyżej, z tym że tematyka głównie pracownicza i lokatorska, relacje z działań IP itd. Można zamawiać razem z A-Takiem. Cena: bezpłatny.
</span>
MEDIA INTERNETOWE
<span style="color:#323232;">anarchizm.info (Oficjalna strona, Fb) – pierwotnie oficjalna strona polskiego tłumaczenia Anarchistycznego FAQ – croudsourcowanego dokumentu mającego odpowiedzieć na najczęściej zadawane anarchist_k_om pytania. Od niedawna również dom ogólnopolskiego spisu inicjatyw anarchistycznych, który własnie czytasz.
</span><span style="color:#323232;">Szmer (Oficjalna strona) – nie medium, lecz agregator linków, działający podobnie jak Digg lub Reddit. Umożliwia swobodną wymianę informacji i ważnych treści, ma dobry interfejs dyskusyjny i system subskrypcji określonych boardów, dzięki czemu nie ominie nas żadna informacja z konkretnym tagiem, w odróżnieniu od FB. Tak, memy też można wklejać. I nawet dawać lajki. I pisać “nie zesraj się”.
</span><span style="color:#323232;">Czarny Blok (Oficjalna strona) – strona przedstawiająca taktyki i filozoficzne założenia Czarnego Bloku
</span><span style="color:#323232;">Lewica Wolnościowa (Oficjalna strona, Fb) – blogasek Xaviera Wolińskiego. Trochę o polityce, trochę o wydarzeniach bieżących, trochę o syndykalizmie. Medium normik-friendly, ale radykalne gdzie trzeba, bez miziania się z dzbanami.
</span><span style="color:#323232;">Czarna Teoria (Oficjalna strona, Fb) – jeden z niewielu portali tłumaczących na bieżąco anarchistyczne newsy z zagranicznych indymediów. C
</span>
@dzajew prośba, w tytule posta niech będzie sam tytuł artykułu, informacja o pochodzeniu linka jest automatycznie prezentowana oddzielnie w Lemmym, więc nie trzeba po myślniku dodawać skąd jest.
Myślę, że przytrzymanie klawisza backspace przez dwie sekundy to nie jest duży wysiłek. No i odwieczne pytanie - ilość, czy jakość? :P
Ja np. wiem, że nie przeczytam i tak za dużo dziennie, wiec czasami jeden rozbudowany artykuł na dzień wystarczy, a łatwiej się przegląda bez dyplomowanych dublowanych informacji w nagłówkach.
Jasne, że nie jest. Podobnie jak wielkim wysiłkiem nie jest zmniejszenie rozmiaru obrazku. Ale np. ja idę na łatwiznę - tym bardziej, że nie przykładam do tego wagi, że Wolnelewo czy ktoś inny podpisuje się w tytule. Skoro mi to nie przeszkadza, a wymaga ode mnie choćby dwusekundowej pracy - to tego nie wykonuje.
Odwieczne pytanie jest ciekawe. Dużo o tym myślę ostatnimi laty i zastanawiam się, czy właśnie my się za bardzo nie fiksujemy na tej jakości. Finalnie np. w miesiąc wypuszczamy jedna publikacje, która jest doskonałą, zamiast 50, które są poprawne, dobre i bardzo dobre.
Niby spoko, ale rzadkimi, doskonałymi publikacjami nie dotrzemy do dużej ilości osób, bo w miesięcznym oczekiwaniu oni trafia na wiele poprawnych (albo i gorszych) publikacji, które na nie wpłyną.
wolnelewo.pl
Ważne