Marszałek łzami zalany (jak poprzedni podcast nad konstytucją), robi fikołki, aby przebić dotychczasowego śmieszka na urzędzie prezydenta? Pamiętajmy, że jego celem jest prezydentura. Czy to będzie taki inny Kuroń, tłumaczący dlaczego spleśniały neoliberalizm jest smaczny? Bo zupki to za dużo jak na neoliberała (chyba, że pracujesz- to jesteś godny miana człowieka). Hołownia mówi że ma “serce”, po wybraniu na marszałka. Tusk poprzednim razem, gdy wygrał pierwszą kadencję, powiedział: “Najważniejsza jest miłość”. Wraca neoliberalne szturchanie emocjami, zamiast polityk publicznych. Nie dziwi, że Razem wyszło.
Oczywiście, Czechy winne. A że w Odrze niedaleko Krosna zasolenie zbliżyło się właśnie do poziomu Bałtyku, co najpewniej zaskutkuje kolejnym pomorem ryb i wszystkiego co żyje, już nie napiszą.
No, kogo obchodzi że w efekcie więcej ciemnoskórych osób w Polsce będzie pobitych, bo znowu się komuś odpali “obrona granic i cywilizacji”, kogo obchodzi coraz bardziej rasistowska polityka państwa, ważne żeby wygrać wybory, a po nas choćby potop.
wiadomosci.gazeta.pl
Gorące