Ciekawe, indeed. Zaskakuje wysokie poparcie trumpizmu w Czechach i Słowenii. Ogólnie na oko dobra korelacja poparcia Harris/Demokratów z postrzeganą Postępowością danego terytorium. Ciekawe, kto to są “Others” – Bernie Sanders chyba nie startował, ain’t?
Mimo mocno zabetonowanej sceny politycznej i JOWów w USA wciąż można rejestrować inne partie i wystawiać swoich kandydatów. W 2024 kandydowali: Robert F. Kennedy Jr (niezależny), Cornell West (niezależny), Jill Stein (Zieloni) i Chase Oliver (Libertarianie).
Możliwe że któryś z tych kandydatów zrobił jakiś umizg do Szwajcarów i coś tam ugrał.
Dzięki! Hmm. Kandydaci kandydatami; pozwalam sobie i na taką spekulację, iż kraje członkowskie UE lepiej “mapują się” (z przekonania lub… nieświadomości alternatyw) na podział Dems-Reps w Stanach, natomiast Switzerlandia nieco idzie swoją, “konfederacyjną” drogą, o rysie konserwatywno-libertariańskim; populacja ma nieco inaczej postawione okno Overtona. Aby to zbadać, odniósłbym poll do innych “idiosynkratycznych” terytoriów – Islandii, Grenlandii, San Marino. Mierzalny odsetek alternatywnych wskazań wystąpił też w Norwegii i Finlandii, kultywujących pewne odrębności.
I get so many memories looking at those reels. After film school I worked in a 65/70mm lab. It’s was an amazing experience. Those reels are so heavy it’s crazy!!
Urgh I CAN’T wait! Like literally I don’t want to wait anymore please!
I got tickets for opening night IMAX and the next night at Alamo Drafthouse in one of their smallest theaters. Want to experience the film in 2 different ways. Did that with Pt 1 and it was one of the best movie going experiences I’ve ever had.
I read the first Dune book and I hated it. I know the book is ~60 years old, but all the plot devices, references and lore really sounded dated and it really killed the vibe for me. I also didn’t find Herbert to be a very good storyteller, and there were many plot points severely lacking in detail. The latest movie however, was pretty fucking awesome, and gave the story the futuristic feel it was lacking in the book.
I kid. Everyone has their own tastes and flavour preferences. I’m a fan of the book and also think Villeneuve did a pretty bang up job with Part One.
All sci fi ages poorly, some ages more poorly. Dune has the advantage of being a universe where they fought a war with computers, thus they’ve more or less been banned. This helps them avoid references to aged tech like most sci fi, giving it a bit of a reprieve there. If you read novels that were contemporary with it, you’ll find a lot of rooms full of tapes for computer systems, and similar. But perhaps that is more your style.
Personally, I dislike “psi” powers in my sci fi. And Dune, like many others in its era, is obsessed with this notion that “you only use 10% of your brain… imagine what you could do it you unlocked more!?” Modern neuroscience has completely pooh-poohed the idea, but if you read anything classic sci fi, you need to tolerate it. In the case of Dune, I tolerate it because the world building is worth it.
I absolutely agree about Herbert not being a good storyteller or writer. I found it a difficult read simply because of the prose, and I really didn't like his use of an omniscient narrator. I don't really like omniscient narrators in general, but I found Dune's narrator especially difficult because of how freely it switches between characters. I often found that if my focus slipped even slightly, I'd realise a couple of minutes later I had no idea whose perspective the narrator was giving any more and have to backtrack paragraphs or even pages to work it out.
I think I perhaps appreciated the book more than you, but I didn't find it an enjoyable read. It certainly gave me a greater appreciation of the film, though, which I also very much enjoyed! And I'm glad I read it simply because it's such an influential book in a genre I love - it's interesting to see how so many things have build from its foundations.
SLD i Wiosna połączyły się w Nową Lewicę. Wciąż sa frakcjami wewnątrz partii, ale to już nieformalny podział.
Lewica Razem to oddzielna partia startująca z list NL i która obecnie wchodzi w skład jej koła parlamentarnego (zobaczymy czy to się utrzyma do końca kadencji).
Brakuje też Unii Pracy, która podobnie startowała z list NL, a w ramach paktu senackiego zdobyła jeden mandat (Waldemar Witkowski). [edit] i PPS
Zdjęcie konwertowane za pomocą OCR: Na dzisiejszej Radzie Krajowej Nowej Nadziei; pc całodniowej dyskusji,. poinformowałem Janusza Korwin-Mikkegc, ze nie będzie kandydował z list Konfederacji w kolejnych wyborach. Zdaję sobie sprawę z tego; ze niektórzy tego nie zrozumieją i nigdy mi tego nie wybaczą. Jest to dla mnie osobiście niezwykle ciuka decyzja. Janusz Korwin-Mikke uformował moje poglądy polityczne 20 lat temu. To dzięki niemu zaangażowałem się w politykę,. to dzięki niemu przywiązałem się do wolności. Podobnie jak tak wiele innych osób; jestem tu dzięki niemu. Kerwin-I’vlikke jest legendą, człowiekiem absolutnie wybitnym; który dla przyszłych pokoleń będzie ojcem idei wolnościowej w Polsce. Z olbrzymim bólem serca muszę jednak stwierdzić; ze obecnie jego działalność tej idei nie pomaga. Mówiłem mu wielokrotnie; ze swoimi wypowiedziami szkodzi juz przede wszystkim sobie. Ośmiesza swoją legendę, niszczy swój pomnik. Powinien być takim; jakim widzieliśmy gc na czerwcowej konwencji Konfederacji. Stary weteran, ojciec duchowy; latarnia morska; pokazująca kierunek i pilnująca; żebyśmy nie zeszli z właściwej drogi. Niestety wybrał inaczej. Wielokrotnie prosiłem go c opamiętanie. Niestety nic te nie dało. Wszyscy popełniamy błędy, czasem nawet bardzo duże. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Ale ważniejsze jest to, żeby z błędów wyciągać wnioski. Niestety wypowiedzi publiczne Korwin-Mikkego; jak i jego wypowiedzi na dzisiejszej Radzie Krajowej wprost wskazują, że nie zamierza wyciągnąć żadnych wniosków z ubiegłej kampanii. Co więcej; zamierza kontynuować swój obecny kurs z nawet większą determinacją. Piszę to z wielkim smutkiem. Bardzo mi zalezałe; zeby mające prędzej czy później nastąpić odejście na emer„turę nastąpiło w zupełnie inny sposób. Nie chciałbym, żeby ktoś uznał ze robimy z JKM kozła ofiarnego. Błędów było oczywiście dużo więcej. „V tym jednak przypadku nabrałem pewności; ze Kcrwin-Mikke nie tylko nie wyciągnie żadnych wniosków; co jeszcze będzie uważał, ze nam jego aktywność pomaga. Biorę za tę decyzję odpowiedzialność. Proszę c nieatakowanie w tej sprawie nikogo poza mną. Historia oceni, czy miałem rację. Decyzja jest bardzo ryzykowna i nie wiem jeszcze, jakie będzie miała konsekwencje. Jestem gotowy ponieść każdą odpowiedzialność. Wiem, jak wielu ludziom się te nie spodoba. Mnie tez się nie podoba. Nie chciałem tego. Niestety odpowiedzialność za projekt polityczny, za przyszłe wyniki; za sprawienie by wysiłek naszych kandydatów i sympatyków nie był marnowany, zmusza mnie do podjęcia tej ciężkiej decyzji. Stanąłem przed tragicznym wyborem. Dalsza obrona tego wielkiego człowieka prowadzi do niemożliwości bronienia zasad; w które on wierzy. Nasza idea jest ważniejsza od nas samych. Idee Korwina sa wazniejsze od Korwina. Jestem przekonany; ze cn zrobiłby na moim miejscu dokładnie tc samo co ja. I proszę; żeby mnie kiedyś potraktować tak samo. Nawet jezeli miałoby te stać się stosunkowo niedługo. Mam wielką nadzieję; ze Janusz Korwin-Mikke zajmie się tym, w czym jest najlepszy. Wykorzysta swoje świetne i ostre pióro do przekonywania kolejnych pokoleń dc naszych idei. Będzie niestrudzenie walczył o wolność,. własność i sprawiedliwość, będzie kształtował umysły i będzie symbolem trwałości przekonań i niezłomności W sytuacjach prywatnych JKM jest niezwykle czarującym, sympatycznym; ujmującym człowiekiem. Nigdy nie widziałem, zeby dc jakiejkolwiek kobiety odniósł się bez najwyzszego szacunku. Jego książki; artykuły; wywiady, nagrania będą dalej dla nas drogowskazem; jego idee będą naszymi ideami. Będzie mi go niezwykle brakować. Czuję się, jakbym tracił ojca. Bardzo załuję; ze to musiało tak się skoric fć.
Jak widzę “Centralna Ewidencja Czegośtam” to przede wszystkim widzę kolejny klocek do wielkiej państwowej maszyny która pozwala wypluć wszystko o wszystkich. Jaki jest problem, żeby ta wiedza o lokalach pozostawała np na poziomie samorządów ?
Just a sticker. You wouldn’t see it if it was exposed to the film without light shining trough it. The first few feet of film has nothing exposed to it. Since the operator needs to grab that directly to loop it trough the projector. https://youtu.be/_uFyp1WS1Fw
i.redd.it
Ważne