honestly i think they’re pretty equal, but if all the best surfers in the world are adamant that source is better, than i’ll listen to their opinion lol. CSGO has some great plugins that aren’t available on source, source is still the surf king though
They would be identical, assuming they are both actually modified to allow for the proper airspeed, since they are still both in the Source engine. You couldn’t surf in either with the default movement settings.
Lol, I forget that’s a thing. Tried it a couple of times but didn’t really get the appeal after a while. So random, you think Valve ever thought people would be playing CS:S like that 20 years later?
I think the multiplayer aspect looks interesting but also not completely for me. It won’t get me to buy NSO. But if I get it briefly for some splatoon or Mario kart then I’ll probably dabble in it on Mario wonder too.
Been playing Smash Bros Ultimate on Switch. On the PC side of things, GOG has a YUGE sale and I bought whole a lot of old games: Tomb Raider Underworld, Pandemonium 2, Lords of The Fallen, Runaway, Disney’s Hercules and a lot more. I played Pandemonium on PC as a kid but never touched the sequel. As a kid Disney’s Hercules movie was my favorite and my siblings told how I was obsessed about it, and I played the game a little bit back then. Lords of the Fallen seems to be a Dark Souls clone but with a smaller budget.
I’m playing Palia. It’s a cozy single/multiplayer survival-ish game. I love that it has very low friction. So far I’m having a great time playing while I listen to podcasts or YouTube
Mam Siałomi i nie mam z nim większych problemów. Jeśli chodzi o prywatność to nie martwię się istotnie bardziej niż gdybym miał samsunga, Mi się nie chce bawić w customowe OS bo nie każde urządzenie jest wspierane, a ja sobię cenię dobry stosunek cena-jakość czyli raczej nie będą to flagowce.
Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.
Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.
z tym się zgodzić nie mogę, jedyną zachodnią marką, która dorównuje w ilości bloatwaru do xiaomi, czy innych oppo i vivo, to Samsung (tak, wliczam Koreę, tak samo Japonię, do krajów Zachodu). nawet Apple ma mniej zawalony system
a, no widzisz, dla mnie Samsung to “default zachodni telefon” :) Po Apple akurat bym się spodziewał ich bloatware i “bloatware” tylko gustowniej zrobionego. Na moim chińczyku nie jest aż tak źle, ale może jestem już na etapie akceptacji i przestałem zauważać, ew. zmieniło się na gorsze odkąd mam ten telefon.
bin.pol.social
Ważne